moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

„Błyskawica” do remontu

Cztery jednostki 3 Flotylli Okrętów wzięły udział w operacji przeholowania ORP „Błyskawica” do gdyńskiej Stoczni Wojennej. Historyczny niszczyciel nie porusza się już o własnych siłach, a musi przejść największy od dziesięciu lat remont. Obejmie on między innymi pokłady, kadłub oraz główny maszt. Prace potrwają trzy miesiące.

„Błyskawica” ruszyła z miejsca cumowania dziś o dziewiątej rano. Pomogły jej w tym trzy holowniki. – Okręt na co dzień stoi dziobem do lądu, więc aby nie obracać go w portowym basenie, był holowany rufą do przodu. Główny ciężar tego zadania spoczywał na naszej załodze. H-7 szedł od strony dziobu jako ster, H-5 zaś przylgnął do burty okrętu i pełnił rolę hamulca – tłumaczy chor. mar. Patrycjusz Goryl, dowódca holownika H-1. Holowanie ubezpieczała też motorówka cumownicza M-22, a operację koordynował dowódca historycznego niszczyciela. – Wszystko odbywało się w wolnym tempie. Po pierwsze w porcie panuje duży ruch. Po drugie, do „Błyskawicy” należy podchodzić ze szczególną uwagą. Okręt ma kilkadziesiąt lat, stanowi zabytek najwyższej klasy. Do tego jest stosunkowo wysoki i ma dużą powierzchnię boczną. Silniejszy podmuch mógłby jednostkę zepchnąć z obranego toru – wylicza dowódca H-1. Przebycie kilku mil dzielących centrum Gdyni od Stoczni Wojennej zajęło zespołowi dwie godziny. Obeszło się jednak bez większych komplikacji.

„Błyskawica” nie porusza się już o własnych siłach. Co najwyżej załoga, korzystając z kabestanu (rodzaj wciągarki – przyp. red.), może ją przeciągnąć wzdłuż nabrzeża. Dalsze trasy wymagają już zaangażowania holowników. – Dla nas taka współpraca to jednak nic nowego. „Błyskawica” od czasu do czasu jest przeholowywana, na przykład do portu wojennego, gdzie uświetnia oficjalne uroczystości – przyznaje kmdr ppor. Marek Mielnik, zastępca dowódcy okrętu. Tak było choćby w 2018 roku, kiedy na cmentarzu Marynarki Wojennej odbywał się pochówek szczątków kadm. Adama Mohuczego oraz ośmiu jego współpracowników, którzy padli ofiarą komunistycznych represji. W kluczowym momencie uroczystości niszczyciel oddał na cześć oficerów honorową salwę. „Błyskawica” od czasu do czasu rusza też w podróż do stoczni. Po raz ostatni okręt trafił tam w 2014 roku w związku z naprawą elementów systemu antykorozyjnego. Zakres obecnego remontu będzie jednak dużo większy. – Zgodnie z wojskową nomenklaturą okręt czeka naprawa dokowa. Ostatnie tak poważne prace przeszedł dziesięć lat temu – podkreśla kmdr ppor. Mielnik. Tym razem ekipy stoczniowe przeprowadzą renowację pokładów, zbiorników i zaworów remontowych, głównego masztu, części rurociągów oraz systemu ochrony katodowej, która chroni kadłub przed rdzewieniem. Wymienione zostaną także wszystkie relingi, czyli barierki zabezpieczające przed wypadnięciem za burtę. – Nowe zwiekszą bezpieczeństwo zwiedzających – zaznacza kmdr ppor. Mielnik. Koszt prac powinien zamknąć się w kwocie niespełna 7,2 mln złotych. Zgodnie z dokumentami remont powinien potrwać 90 dni.

ORP „Błyskawica” to najstarszy zachowany na świecie niszczyciel. Okręt został zbudowany w brytyjskiej stoczni Cowes. Do służby wszedł w 1937 roku. Nie wziął udziału w wojnie obronnej, ponieważ krótko przed jej wybuchem został wyprowadzony do Wielkiej Brytanii w ramach operacji „Peking”. W kolejnych latach „Błyskawica” walczyła z Niemcami u boku aliantów. Załoga wzięła udział między innymi w batalii o Norwegię, osłaniała brytyjsko-amerykański desant w północnej Afryce oraz lądowanie w Normandii. Po wojnie część marynarzy zdecydowała się pozostać na emigracji. Niszczyciel jednak wrócił do Polski. Służbę na morzu pełnił do 1967 roku, potem został przeobrażony w stacjonarną jednostkę obrony przeciwlotniczej, by w latach siedemdziesiątych stać się ostatecznie okrętem-muzeum. Dziś „Błyskawica” odgrywa podwójną rolę. Z jednej strony jej pokład jest otwarty dla zwiedzających, z drugiej pozostaje okrętem reprezentacyjnym marynarki wojennej. Ma stałą załogę, na jej pokładzie zaś odbywają się różnego rodzaju oficjalne uroczystości, np. związane z nominowaniem podchorążych na pierwszy stopień oficerski.

Łukasz Zalesiński

autor zdjęć: Dominik Bolewski/MMW

dodaj komentarz

komentarze

~uk
1615872480
Na zyletki a nie wskrzeszac trupa co za kraj
A4-CB-89-C7

Rosjanie zaatakowali polską fabrykę w Ukrainie
Prezydent Trump spotkał się z szefem NATO
Terytorialsi z 4 Warmińsko-Mazurskiej BOT w akcji
Orlik na Alfę
Nie żyje „Sławka”, prezes Związku Powstańców Warszawskich
Inwestycje w mobilność wojska
Pieta Michniowska
Wojskowe Zgrupowania Zadaniowe w gotowości w Brzegu i Nisku
Sprawdził się na misjach i na granicy. Dron latający Orbiter
7TP – czołg kompromisu
Czołgi saperskie dla Wojska Polskiego
Kontrakt na K2 gotowy do podpisu
Polskie szkolenie dla pilotów FA-50
Armia Rezerwowa generała Sosnkowskiego
Rekompensaty na ostatniej prostej
Czołg K2 made in Poland
Pojazdy wojsk pancernych – serwis specjalny
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Kanadyjski żołnierz ranny podczas ćwiczeń
Więcej żołnierzy z pieniędzmi za dyżur bojowy
Coraz więcej żołnierzy pomaga usuwać skutki nawałnic
Ostatnia niedziela…
Na ratunek pancerniakom
Nie żyje żołnierz PKW Irak
K2 będą produkowane w Polsce
Rocznica powstania warszawskiego w MPW
Amerykańskie wsparcie dla polskiej modernizacji
Brytyjczycy żegnają Malbork
Warszawo, do broni!
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
„Military Doctor 2025”, czyli wiedza, która ratuje życie
ORP „Necko” idzie do natowskiego zespołu
Terytorialsi zawitają do Płocka
Szkolenie wojskowe dla funkcjonariuszy SOK
Rząd o bezpieczeństwie Polski
W drodze do amunicyjnego bezpieczeństwa
Las Pamięci uczci poległych
Cena wolności. Powstańcze wspomnienia
Pilot F-16 doceniony przez widzów
Warszawa uczciła rocznię Powstania
Żołnierze na szkoleniu płetwonurkowym
„Z dumą nosiłem polską flagę w kosmosie”
Polskie uzbrojenie na wojnie i w gospodarce
W drodze po młodszego nurka
Organy ścigania na tropie współpracowników rosyjskich służb
Terytorialsi usuwają skutki nawałnic
Żołnierze walczą ze skutkami ulew
Czas próby
Donald Trump ostrzega Władimira Putina
Cel: wyszkolić podoficera
Polska ubiega się o miliardy z SAFE na zakupy dla wojska
Nowelizacja ustawy o obronie z podpisem prezydenta
Żołnierze PKW Irak są bezpieczni
Kolarskie święto w stolicy
Cisza przed wojną
BWR-1 – weteran po liftingu
Pucharowe zmagania Polaków
Cześć bohaterom naszej wolności
Aira – pierwszy pies wojskowy w 6 Mazowieckiej Brygadzie OT
Stańcie do apelu!
Zmodernizowany Leopard 2PL
Żołnierze medalistami na igrzyskach studentów
Warsztat na kółkach dla F-16
Na rosyjskim pasku
Tłumy na zawodach w Krakowie
Rekrutacja w Dęblinie na finiszu
Na rowerach szlakiem Bitwy Warszawskiej 1920 roku
Nocny patrol myśliwców
Opady ustąpiły, ale żołnierska misja trwa
Zmiana warty na wschodniej granicy

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO