Wszystkie miejsca na podium mistrzostw Polski w maratonie wywalczyły reprezentantki Wojska Polskiego. Tytuł mistrzowski zdobyła mar. Aleksandra Lisowska, srebrny medal szer. Aleksandra Brzezińska, a brązowy szer. Anna Bańkowska. W rywalizacji mężczyzn drugie miejsce zajął st. szer. Adam Nowicki, a trzecie st. szer. Kamil Karbowiak.
Na trasie w Oleśnie w województwie opolskim najlepsi w Polsce biegacze specjalizujący się na dystansie 42 km 195 m rywalizowali nie tylko o medale, lecz także o uzyskanie tzw. minimów olimpijskich. Polski Związek Lekkiej Atletyki wyznaczył dla mężczyzn barierę 2 godz. 11 min 30 s, a dla kobiet 2 godz. 29 min 30 s. O uzyskanie tych wskaźników było bardzo trudno, gdyż sportowcom przyszło rywalizować na pofałdowanej trasie z długimi podbiegami i przy niesprzyjającym, silnym wietrze. – Szkoda, że maratończykom przyszło rywalizować w takich warunkach. Ale zważywszy na porę roku, nie ma co narzekać. Jestem zadowolony z wyników żołnierzy, którzy albo poprawili swoje rekordy życiowe, albo pokonali trasę w czasie zbliżonym do życiówek – mówi chor. Robert Banach, trener-koordynator reprezentacji Wojska Polskiego w maratonie.
W rywalizacji kobiet, które po raz 40. walczyły o medale mistrzostw Polski, czołowe role odegrały reprezentantki sił zbrojnych. Zwyciężczyni – mar. Aleksandra Lisowska – poprawiła swój rekord życiowy o 53 s, a wynikiem 2 godz. 30 min 47 s wpisała się do kronik jako zawodniczka, która w 40-letniej historii mistrzostw uzyskała drugi rezultat. Szybciej od niej biegła po złoto tylko st. szer. Monika Stefanowicz-Drybulska. – Oli do zdobycia minimum zabrakło tylko 1 min 17 s. Jestem przekonany, że w bardziej sprzyjających szybszemu bieganiu warunkach wywalczyłaby przepustkę na igrzyska w Tokio – podkreśla chor. Banach.
Mar. Aleksandrze Lisowskiej przyszło rywalizować o medale z koleżankami z reprezentacji Wojska Polskiego. Do 20. kilometra biegła razem z szer. Anną Bańkowską i broniącą tytułu mistrzowskiego szer. Aleksandrą Brzezińską. Przed półmetkiem oderwała się od koleżanek Bańkowska. Połowę dystansu pokonała w 1 godz. 14 min 25 s. Jednak od 25. kilometra bieg utrudniała jej ostra kolka. Dlatego nie była w stanie utrzymać przewagi nad rywalkami, a na ostatnich kilometrach walczyła sama ze sobą, aby nie zejść z trasy. Biegnąca swoim tempem Lisowska, do 35. kilometra w asyście nadającego jej tempo zawodnika Wojciecha Kopcia, dotarła do mety pierwsza. Srebro zdobyła Brzezińska, a brąz Bańkowska.
Mar. Aleksandra Lisowska wbiega na metę. Fot. chor. Robert Banach/WZS Poznań
W rywalizacji mężczyzn najbliżej uzyskania minimum na igrzyska był Kamil Jastrzębski. Zawodnik ze Szkolnego Klubu Biegowego z Kraśnika o blisko 3 min 30 s poprawił swój rekord życiowy. Niestety, do wskaźnika ustalonego przez PZLA zabrakło mu niespełna półtorej minuty. 47 s za Jastrzębskim wbiegł na metę st. szer. Adam Nowicki, który na zeszłorocznym czempionacie w Warszawie był trzeci. Z kolei w Oleśnie brąz wywalczył st. szer. Kamil Karbowiak. – Adam był blisko życiówki, a Kamil poprawił swój życiowy rekord. Bardzo dobrze spisał się także w swoim pierwszym ukończonym maratonie czwarty na mecie st. szer. Tomasz Grycko. Szkoda, że z powodu kontuzji musiał zejść z trasy sierż. Szymon Kulka, którego uważano za jednego z głównych faworytów do złota – mówi chor. Robert Banach.
W biegu mężczyzn, podobnie jak w rywalizacji kobiet, zabrakło na starcie zawodników z zagranicy. W związku z tym goście spoza Polski nie mogli też dyktować tempa naszym biegaczom. W roli pacemakerów wystąpili więc Polacy Damian Kabat i Przemysław Dąbrowski. – Damian dyktował tempo do 8. kilometra, a Przemek do 12. Potem w sześcioosobowej czołówce postanowiliśmy wychodzić dwójkami na prowadzenie i zmieniać się co kilometr. Niestety, na 15. kilometrze musieliśmy zmienić taktykę, gdyż z czołówki odpadli Szymon Kulka i Błażej Brzeziński – relacjonuje st. szer. Adam Nowicki.
Na półmetku prowadząca czwórka – Jastrzębski, Nowicki, Karbowiak i Grycko – uzyskała czas 1 godz. 6 min 18 s. – Po minięciu 24. kilometra Jastrzębski zaczął rwać tempo. Za jego plecami próbował się utrzymywać Karbowiak. Ja wolałem biec swoim tempem i nie zamierzałem na siłę dotrzymywać kroku Kamilom. Ze swojego doświadczenia wiedziałem, że rwanie tempa nie kończy się dobrze – mówi srebrny medalista. Na 27. kilometrze Jastrzębski odskoczył od Karbowiaka i samotnie zmierzał do mety. Z kolei na 33. kilometrze wyprzedził Karbowiaka Nowicki. Ale nie zdołał już dogonić prowadzącego Jastrzębskiego. – Kamil zaskoczył mnie. Nie sądziłem, że uda mu się utrzymać wysokie tempo, które narzucił. Pozostało mi cieszyć się ze srebra, a o minimum na igrzyska powalczę wiosną – podkreśla st. szer. Adam Nowicki.
Żołnierki na podium. Fot. chor. Robert Banach/WZS Poznań
W limicie 3 godz. 30 min trasę w Oleśnie pokonało 51 zawodników i siedem zawodniczek. O medale mistrzostw Polski mężczyźni walczyli po raz 90., a kobiety po raz 40. W tym roku mistrzostwa odbyły się w nietypowym dla maratończyków terminie, jednak krajowy czempionat w ogóle doszedł do skutku dzięki działaczom z Opolszczyzny. Oni to w trybie awaryjnym – po tym jak odwołano maraton w Dębnie – w ciągu trzech tygodni przygotowali nową imprezę. – Jesteśmy wdzięczni organizatorom, że dzięki nim w ogóle mogliśmy wystartować. Po odwołaniu maratonu w Dębnie już nie było żadnych szans, aby załatwić sobie start poza granicami Polski. Np. w Walencji, gdzie były idealne warunki do walki o minima, mogli wystartować tylko ci, którym udało się zapisać na listę startową w kwietniu. Po odwołaniu wielu maratonów o starcie w Hiszpanii marzyło wielu znakomitych maratończyków, ale organizatorzy musieli odmawiać nawet i takim, którzy dystans 42 km 195 m pokonują w czasie mniejszym niż 2 godz. 10 min – podkreśla st. szer. Adam Nowicki.
Wyniki
kobiety
1. mar. Aleksandra Lisowska (Klub Sportowy Akademickiego Związku Sportowego Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego Olsztyn) 2 godz. 30 min 47 s
2. Aleksandra Brzezińska (Miejski Klub Lekkoatletyczny Toruń) 2 godz. 35 min 20 s
3. szer. Anna Bańkowska (KS Podlasie Białystok) 2 godz. 37 min 56 s
4. Anna Zajączkowska (Miejski Klub Sportowy Siechnice) 3 godz. 7 min 19 s
5. Izabela Murawiec (Lekkoatletyczny Uczniowski KS Start Nakło) 3 godz. 12 min 46 s
6. Aleksandra Niwińska (Ludowy Klub Sportowy Olymp Błonie) 3 godz. 17 min 29 s.
mężczyźni
1. Kamil Jastrzębski (Szkolny Klub Biegowy Kraśnik) 2 godz. 12 min 58 s
2. st. szer. Adam Nowicki (Miejski Klub Lekkoatletyczny Szczecin) 2 godz. 13 min 45 s
3. st. szer. Kamil Karbowiak (Klub Lekkoatletyczny Kotwica Brzeg) 2 godz. 15 min 6 s
4. st. szer. Tomasz Grycko (Uczniowski Klub Sportowy Bliza Władysławowo) 2 godz. 16 min 6 s
5. Krzysztof Bodurka (KS AZS Akademii Wychowania Fizycznego Kraków) 2 godz. 25 min 41 s
6. Damian Świerdzewski (KS AZS AWF Biała Podlaska) 2 godz. 26 min 43 s.
autor zdjęć: chor. Robert Banach/WZS Poznań
komentarze