Pięcioboiści nowocześni po raz piąty staną do walki o medale Światowych Wojskowych Igrzysk Sportowych, a szermierze już po raz szósty. Polscy pięcioboiści wywalczyli dotychczas pięć medali: trzy złote oraz po jednym srebrnym i brązowym. Natomiast szermierze zdobyli aż 22 krążki: pięć złotych, osiem srebrnych i dziewięć brązowych.
Więcej medali od szermierzy przywieźli z wojskowych igrzysk jedynie nasi lekkoatleci. Najbardziej udany występ polscy pięcioboiści zanotowali w Korei Południowej, gdzie wywalczyli dwa złote medale. W południowokoreańskim Mungyeong świetnie wypadli również szermierze. Złoto w szabli wywalczyła kpr. Aleksandra Socha, srebro w szabli st. szer. Bogna Jóźwiak i drużyna szpadzistów (st. szer. Radosław Zawrotniak, st. szer. Krzysztof Mikołajczak, szer. Mateusz Nycz, szer. Radosław Glonek), a brąz st. szer. Sylwia Gruchała we florecie, drużyna florecistek (Gruchała, st. szer. Małgorzata Wojtkowiak, szer. Katarzyna Kędziora, st. szer. Martyna Synoradzka), szer. Ewa Nelip w szpadzie i drużyna szpadzistek (Nelip, st. szer. Magdalena Piekarska, st. szer. Danuta Dmowska-Andrzejuk i Synoradzka).
Pięciobój nowoczesny
Na ostatnich igrzyskach w Korei Południowej dwukrotnie na najwyższym stopniu podium stanęła st. szer. Oktawia Nowacka, która wygrała rywalizację indywidualną oraz w sztafecie mieszanej – wraz z szer. Jarosławem Świderskim. W Wuhan o medale indywidualne i drużynowe w klasyfikacji mężczyzn i kobiet oraz w sztafecie mieszanej powalczą: kpr. Oktawia Nowacka, szer. Natalia Hachulska, szer. Anna Maliszewska, szer. rez. Natalia Dominiak, szer. Sebastian Stasiak, szer. Szymon Staśkiewicz, szer. rez. Łukasz Gutkowski i szer. rez. Daniel Ławrynowicz.
– Po raz pierwszy wystawiamy na igrzyskach pełną drużynę kobiet i nie będzie ona bez szans na zdobycie medalu. Na zajęcie miejsca na podium stać również drużynę mężczyzn, którą wzmocnił Łukasz Gutkowski. To nasz jedyny zawodnik, który zajmując szóste miejsce na mistrzostwach Europy w 2019 roku zapewnił sobie przepustkę na igrzyska olimpijskie w Tokio – podkreśla chor. Maciej Bogucki, trener-koordynator pięciobojowej reprezentacji Wojska Polskiego.
Warto dodać, że 21-letni Gutkowski w 2019 roku wywalczył również brązowy medal (indywidualnie) i srebrny (drużynowo) na młodzieżowych mistrzostwach świata, a wcześniej został podwójnym młodzieżowym mistrzem Europy. Ponadto podczas mistrzostw świata seniorów rozgrywanych w Budapeszcie startował z kpr. Oktawią Nowacką, brązową medalistką igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro i podwójną mistrzynią wojskowych igrzysk, w mistrzostwach świata w laser run. Polski duet wygrał rywalizację w biegu przełajowym połączonym ze strzelaniem. Czy tak zgrany duet w dwóch z pięciu konkurencji pięcioboju wystartuje w sztafecie mieszanej w Wuhan? O wszystkim, jak przyznaje trener Bogucki, zadecydują wcześniejsze starty naszych reprezentantów na chińskich igrzyskach.
Niestety, z powodu kontuzji w Wuhan nie wystartuje partner Nowackiej ze zwycięskiej sztafety w Mungyeong – st. szer. Jarosław Świderski. W Chinach zastąpi go właśnie Gutkowski, który debiutując w wojskowej imprezie może się postarać o sukces. Nie należy też zapominać, że w Wuhan o medale z czołowymi pięcioboistkami świata powalczy szer. Anna Maliszewska, która w debiutanckim starcie w wojskowej imprezie wywalczyła w 2017 roku brązowy medal w sztafecie mieszanej na 45. Wojskowych Mistrzostwach Świata w Drzonkowie.
Szermierka
Po bardzo udanym starcie naszych reprezentantów w grudniu 2018 roku na 46. Wojskowych Mistrzostwach Świata w Szermierce chyba można być spokojnym o to, że szermierze poprawią swój dorobek medalowy w Wuhan. W czempionacie, który odbył się w Nancy nasi żołnierze wywalczyli osiem medali: trzy srebrne i pięć brązowych. Srebrne krążki zdobyli: szer. Hanna Łyczbińska oraz drużyny florecistek i szpadzistów.
– Do pełni szczęścia zabrakło nam złotego medalu. Jednak jestem bardzo zadowolony ze startu naszej reprezentacji w Nancy. Wierzę, że za rok na wojskowych igrzyskach w Chinach szermierzom nie zabraknie żołnierskiego szczęścia i powalczą tam też i o złoto – mówił po udanych mistrzostwach we Francji płk Tomasz Bartkowiak, szef Oddziału Wychowania Fizycznego i Sportu Inspektoratu Szkolenia Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych. Szef wojskowego sportu przyznał również, że dobre wyniki na zawodach we Francji to także zasługa st. kpr. Roberta Andrzejuka, trenera-koordynatora wojskowej reprezentacji. – Ten szkoleniowiec jest również trenerem kadry narodowej, w której większość zawodników to żołnierze. W Nancy jego podopieczni poprawili wynik z ubiegłorocznych mistrzostw. Myślę, że za rok na igrzyskach w Chinach, po drobnych roszadach w składzie, nasza reprezentacja będzie jeszcze mocniejsza – dodał oficer.
Drobne roszady w składzie nastąpiły, ale i rywale również przemeblowali swoje drużyny. – Na pewno wszystkie ekipy wystawią w Wuhan silniejsze składy niż w Nancy. Jeszcze nie wiemy, jak to będzie wyglądało w przypadku danej broni i dlatego trudno prognozować, na ile medali możemy liczyć. Na pewno ogromnym sukcesem byłoby powtórzenie wyniku z poprzednich igrzysk w Korei Południowej – mówi st. kpr. Robert Andrzejuk. Przypomnijmy, że w Korei szermierze zdobyli jeden złoty medal, dwa srebrne i cztery brązowe. Jednak z medalistów z Mungyeong w składzie na Wuhan ubyło siedmioro zawodników. W Chinach Wojsko Polskie reprezentować będą szpadziści – st. szer. Radosław Zawrotniak, szer. Mateusz Antkiewicz i st. szer. Mateusz Nycz; szpadzistki – st. szer. Magdalena Piekarska, st. szer. Ewa Trzebińska i st. szer. Blanka Błach; florecistki – st. szer. Martyna Synoradzka, szer. Hanna Łyczbińska i szer. rez. Julia Walczyk; szablistki – st. szer. Bogna Jóźwiak, szer. Angelika Wątor i szer. rez. Małgorzata Kozaczuk.
W reprezentacji Wojska Polskiego zadebiutują Walczyk i Kozaczuk. – Powinny być silnym wzmocnieniem drużyn we florecie i szabli. Zresztą drużyna florecistek wydaje się naszym najmocniejszym punktem. Mamy w niej wszystkie zawodniczki, które są w pierwszym składzie cywilnej reprezentacji. W pozostałych drużynach są najlepsi w kraju, ale i również tacy, którzy w krajowym rankingu plasują się na miejscach 4-8 – twierdzi trener Andrzejuk. Szkoleniowiec przypomniał również, że w czerwcu podczas mistrzostw Europy doznała kontuzji st. szer. Ewa Trzebińska. Problemy z biodrem zakłóciły jej przygotowania do igrzysk, ale wznowiła treningi, więc indywidualna wicemistrzyni świata z 2017 roku powinna być mocnym punktem polskiej reprezentacji w Wuhan.
autor zdjęć: SZUS
komentarze