W powiedzeniu „urodzili się po to, aby być saperami” nie ma przesady w przypadku żołnierzy służących w patrolach rozminowania oraz grupach nurków minerów. Zdaniem ppor. Aleksandry Bączek z 2 Pułku Inżynieryjnego – służba w patrolach rozminowania nie jest dla wszystkich, trzeba mieć kwalifikacje, predyspozycje psychofizyczne do działania pod stresem w trudnych warunkach, warunkach zagrażających życiu, trzeba posiadać także umiejętność współpracy w grupie, gdzie zdrowie i życie jest uzależnione nie tylko od nas samych.
To saperzy z patroli rozminowania co roku przejeżdżają kilka milionów kilometrów podejmując ponad 500 tys. przedmiotów wybuchowych i niebezpiecznych (PWiN). Pojazdy z napisem „PATROL SAPERSKI” są widoczne w całej Polsce nie tylko dzięki białemu napisowi ale przede wszystkim dzięki sygnałom świetlnym i dźwiękowym.
Według szefa Zarządu Inżynierii Wojskowej płk. Marka Wawrzyniaka, aby utrzymywać swoje zdolności oraz umiejętności, musimy ciągle podnosić swoje kwalifikacje. Jednym z takich etapów podnoszenia swoich kwalifikacji jest między innymi organizowane co roku w Centrum Szkolenia Wojsk Inżynieryjnych i Chemicznych przez Zarząd Inżynierii Wojskowej IRW DG RSZ „Centralne szkolenie dowódców patroli rozminowania, grup nurków-minerów, grup EOD oraz oficerów odpowiedzialnych za system oczyszczania terenów z przedmiotów wybuchowych i niebezpiecznych”, w którym w tym roku wzięło udział ponad 100 uczestników. Szkolenie przeprowadzono w dniach 22-26 października przez specjalistów Centrum Operacyjnego MON, Straży Granicznej, Centralnego Ośrodka Analizy Skażeń (COAS), Wojskowego Instytutu Technicznego Uzbrojenia (WITU), Oddziału Zagrożeń Niemilitarnych ZIW, przedstawicieli Centrum Projektów Informatycznych (CPI) oraz instruktorów Zespołu Rozminowania pod dowództwem ppłk. Piotra Tomkowa. Przez cały okres szkolenia prowadzona była konfiguracja sprzętu informatycznego będącego na wyposażeniu patroli. Specjaliści zapoznali saperów z nowym system SI PATROL 2, który prawdopodobnie wejdzie w użytkowanie w 2020 roku, wcześniej przejdzie testy w wybranych patrolach oraz w planowanym do utworzenia Centralnym Ośrodku Zarządzania Zgłoszeniami Przedmiotów Wybuchowych i Niebezpiecznych (obecnie w kolejnym etapie testowania ośrodka).
Wiedząc, że w XXI wieku najważniejsza jest informacja, a przede wszystkim sposób jej przekazania, kolejny raz P. Artur Weber z CO MON przeprowadził warsztaty kamerowe przygotowujące żołnierzy do wystąpień publicznych w trakcie realizacji zadań związanych z usuwaniem PWiN. Efekty zostały sprawdzone w trakcie zawodów użyteczno-bojowych przeprowadzonych w trakcie szkolenia. Był to jeden z ocenianych elementów zawodów.
Nowością w trakcie szkolenia było działanie żołnierzy patrolu podczas akcji ratunkowej po zaistnieniu zdarzenia w skutek niekontrolowanego wybuchu oraz sposób ewakuacji poszkodowanego w kombinezonie EOD. Zajęcia teoretyczno-praktyczne przeprowadził mjr rez. Straży Granicznej dr Przemysław Kornacki – specjalista od działań pirotechnicznych na lotniskach. Przy okazji tych zajęć przeszkolono dwie roty strażaków z Państwowej Straży Pożarnej, skierowanych przez Komendanta Miejskiego PSP z Trzebnicy.
Jak zwykle bardzo ciekawe zajęcia przeprowadził mgr inż. Wojciech Goryca z WITU na temat „Zagrożenia w trakcie prowadzenia prac z zakresu oczyszczania terenów związane ze specyfiką i właściwościami współczesnych środków bojowych”. Uzupełnieniem tych zajęć był wykład zastępcy dowódcy COAS ppłk. Krzysztofa Budyna na temat: „zasad współdziałania dowódcy patrolu rozminowania z COAS w przypadku wykrycia przedmiotów zawierających środki chemiczne (promieniotwórcze, biologiczne). Zagadnienie bardzo ważne ponieważ kilka razy w roku (czasami więcej) saperzy mają do czynienia z takimi przedmiotami, stąd potrzebna jest współpraca także z chemikami.
Kolejną nowością, która będzie kontynuowana w następnych latach było przeprowadzenie zawodów użyteczno-bojowych. Oprócz elementów związanych z komunikacją społeczna (wywiad) oceniane było: przestrzeganie przepisów bezpieczeństwa, neutralizacja miny bojowej za pomocą systemu VULCAN, usunięcie przedmiotu wybuchowego z pomieszczenia oraz „wyścig saperski” – polegający na bezpośredniej konkurencji zespołów z użyciem kombinezonów EOD i manipulatorów na trasie z przeszkodami.
Rozjemcami byli oficerowie zespołu rozminowania oraz oficerowie uczestniczący w szkoleniu. Zawody wygrał zespól (ćwiczebny patrol rozminowania) w składzie: st. chor. szt. Krzysztof KIERNICKI – patrol rozminowania Nr 38/21 CPL Nadarzyce, st. chor. szt. Stanisław NOWAK – patrol rozminowania Nr 39/CPSP Ustka, mł. chor. Mirosław LAZAR – patrol rozminowania Nr 36/43 bsap MW Rozewie, mł. chor. Radosław KORONKA – patrol rozminowania Nr 37/8 bsap MW Dziwnów, mł. chor. mar. Michał JODŁOWSKI – grupa nurków minerów/12 dTR Świnoujście.
W trakcie szkolenia CPI przekazało zarządzanie systemem SI Patrol (wsparcie techniczne II poziomu) Regionalnemu Centrum Informatyki we Wrocławiu.
W ostatnim dniu, szef Oddziału Zagrożeń Niemilitarnych płk Artur Talik dokonał podsumowania szkolenia. Wyróżniono zwycięski zespół zawodów użyteczno- bojowych, a przede wszystkim wręczono list gratulacyjne podpisane przez Dowódcę Generalnego RSZ gen. broni Jarosława Mikę niżej wymienionym żołnierzom: st. chor. sztab. Andrzej Kucharski, st. chor. szt. Tomasz Znojkiewicz, st. chor. szt. Bogdan Pisarski, st. chor. sztab. Radosław Mazur, st. chor. sztab. Henryk Trębas, st. chor. Tomasz Kubiak, bsmt. Radosław Smuga. Ponadto Dowódca Generalny RSZ wyróżnił pochwałą: st. bsm. Michał Polakowski, sierż. Piotr Tupadło, plut. Piotr Zabiegała, st. szer. Bartosz Zioła, st. szer. Piotr Pełka, st. szer. Łukasz Urbański.
Na zakończenie postawiono zadania do dalszego funkcjonowania patroli rozminowania i grup nurków minerów na kolejny rok, ze szczególnym zwróceniem uwagi na przestrzeganie przepisów bezpieczeństwa oraz na utrzymaniem we właściwej sprawności sprzętu wojskowego, który jest coraz nowocześniejszy i zapewniający coraz większe bezpieczeństwo zarówno żołnierzom jak i ludności cywilnej.
Cele szkoleniowe określone w wytycznych Inspektora Rodzajów Wojsk gen. bryg. Sławomira Owczarka zostały osiągnięte, przede wszystkim dzięki dużemu zaangażowaniu szkolonych jak i instruktorów/wykładowców. Ważnym elementem szkolenia była wymiana doświadczeń pomiędzy dowódcami. Kolejny raz komendant CSWIiCh płk Kazimierz Łucki wraz ze swoją kadrą zapewnił właściwe warunki do szkolenia tych którzy urodzili się po to aby być saperami.
Opracował: płk dr Artur Talik
autor zdjęć: kpt. Marek Gwóźdź, ppłk Jacek Zaniewski
komentarze