Szer. Tomasz Bartnik wywalczył w Korei Płd. tytuł mistrza świata w strzelectwie w konkurencji karabin dowolny 3x40 strzałów, 50 m. Natomiast kpr. Marcin Lewandowski zajął drugie miejsce w biegu na 1500 m podczas III Pucharu Kontynentów, zawodów rozgrywanych w Ostrawie. Obaj żołnierze reprezentują bydgoski Wojskowy Zespół Sportowy.
– Tomek i Marcin spisali się znakomicie. Do sukcesów naszego lekkoatlety już się przyzwyczailiśmy. Natomiast bardzo dużą niespodziankę sprawił nasz strzelec na mistrzostwach świata zdobywając pierwszy od 28 lat medal dla Polski w konkurencji karabinu w rywalizacji mężczyzn – mówi ppłk Robert Pona, szef Wojskowego Zespołu Sportowego Bydgoszcz. Przełożony obu zawodników cieszył się również z tego, że miał duży udział w ściągnięciu szer. Bartnika do bydgoskiego WZS-u. – Po zakończeniu studiów na Wojskowej Akademii Technicznej w Warszawie dostał od nas ciekawą propozycję. Daliśmy mu szansę i potrafił ją wykorzystać – dodaje oficer.
52. Mistrzostwa Świata w Strzelectwie odbyły się w południowokoreańskim Changwon. Szer. Tomasz Bartnik w drodze do finału, do którego kwalifikowało się ośmiu zawodników, musiał rywalizować w turnieju eliminacyjnym i kwalifikacyjnym. Ze 105 zawodników z pierwszej fazy rywalizacji awans do drugiej zapewniło sobie 60 strzelców. W kwalifikacjach reprezentant WZS-u Bydgoszcz uzyskał drugi wynik. Zdobył 1182 punkty i wyrównał swój własny rekord kraju w konkurencji karabin 3x40 strzałów z trzech postaw (klęcząc, stojąc i leżąc), 50 m. Pierwsze miejsce w kwalifikacjach zajął Chińczyk Zicheng Hui, jednak w finale to właśnie Bartnik triumfował z wynikiem 460,4 pkt. Srebrnego medalistę, Chorwata Petara Gorsę, Polak wyprzedził o trzy oczka. Natomiast brązowy medal zdobył Amerykanin Michael McPhail.
Mistrz świata przyznał po zwycięskim finale, że przez ostatnie dwa lata wiele czasu poświęcał na trening mentalny. – Nie radziłem sobie z opanowaniem nerwów i przez to oddawałem nieprecyzyjne strzały. Teraz potrafię skupić się na wykonaniu zadania – zdradził Bartnik reporterowi z Międzynarodowej Federacji Strzelectwa Sportowego. Polak cieszył się ze zwycięstwa, tym bardziej że jednocześnie wywalczył kwalifikację na igrzyska olimpijskie w Tokio. – Wreszcie spełniło się moje marzenie. Niestety przed czterema laty przegapiłem szansę startu w Rio de Janeiro – dodał 28-letni polski strzelec.
Warto podkreślić, że szer. Tomasz Bartnik jest wychowankiem Eulalii Rolińskiej, dwukrotnej mistrzyni świata z 1966 roku (w strzelaniu z karabinu, 60 strzałów z pozycji leżącej – w rywalizacji indywidualnej i drużynowej) oraz dwukrotnej rekordzistki świata. Nowy mistrz świata na co dzień trenuje w Centralnym Wojskowym Klubie Sportowym Legia Warszawa, Sekcji Strzeleckiej. Ostatnim Polakiem specjalizującym się w strzelaniach z broni długiej, który stanął na podium mistrzostw świata był Tadeusz Czerwiński z Wojskowego Klubu Sportowego Zawisza Bydgoszcz. W 1990 roku zdobył w Moskwie brązowy medal w konkurencji karabin dowolny 60 strzałów z pozycji leżącej. Natomiast poza Bartnikiem jedynym polskim mistrzem świata, który zdobył tytuł w rywalizacji indywidualnej w strzelaniach z broni długiej jest Eugeniusz Pędzisz, który zdobył złoto w 1974 roku w szwajcarskim Thun w konkurencji karabin pneumatyczny 40 strzałów.
Tymczasem świetny wynik w Ostrawie uzyskał także kpr. Marcin Lewandowski, również z bydgoskiego WZS-u. Zwycięzca plebiscytu na najpopularniejszego sportowca Wojska Polskiego w 2017 roku tym razem wystąpił w reprezentacji Europy w trzeciej edycji Pucharu Kontynentów. Lekkoatleta z Bydgoszczy z czasem 3 min 40,42 s zajął drugie miejsce w biegu na 1500 m. Polak przegrał o 0,42 s z mistrzem świata Kenijczykiem Elijahem Manangoi. Trzecie miejsce zajął mistrz Europy Norweg Jakob Ingebrigtsen. Lewandowski i Ingebrigtsen wywalczyli dla Europy komplet punktów – osiem. Sześć oczek za drugie miejsce zdobyli reprezentanci Afryki, a po trzy za trzecią lokatę zawodnicy z reprezentacji Azja-Pacyfik oraz reprezentujący obie Ameryki.
Z pozostałych Polaków reprezentujących Europę najlepiej spisała się Anita Włodarczyk, która w konkursie rzutu młotem zajęła drugą lokatę. Medalową pozycję wywalczył również Michał Haratyk, który był trzeci w pchnięciu kulą. W klasyfikacji generalnej III Pucharu Kontynentów triumfowała reprezentacja obu Ameryk, która zdobyła 262 punkty. Reprezentacja Europy była druga (233), Azji i Pacyfiku – trzecia (188), a Afryki – czwarta.
autor zdjęć: Międzynarodowa Federacja Strzelectwa Sportowego, archiwum WZS Bydgoszcz
komentarze