W Nowogrodzie na Lubelszczyźnie badacze Instytutu Pamięci Narodowej odkryli w czasie prac archeologicznych ludzkie szczątki: fragment żuchwy z kilkoma zębami. Odnaleziono je w miejscu, gdzie znajdowała się kryjówka kpt. Zdzisława Brońskiego „Uskoka”, dowódcy oddziałów partyzantki niepodległościowej. Szczątki poddano badaniom genetycznym.
– Wierzyliśmy, że w miejscu, gdzie przez ostatnie miesiące życia ukrywał się kpt. Zdzisław Broński „Uskok”, jeden z żołnierzy niezłomnych, mogły pozostać po nim fragmenty rzeczy osobistych, a może nawet szczątki bohatera – mówi prof. Krzysztof Szwagrzyk, wiceprezes Instytutu Pamięci Narodowej – I to założenie okazało się słuszne – dodaje.
Zespół ekspertów z Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN przez ostatni tydzień prowadził badania archeologiczne w miejscowości Nowogród w powiecie łęczyńskim na Lubelszczyźnie. To tam, pod nieistniejącą już stodołą, znajdował się tzw. bunkier „Uskoka”, czyli kryjówka legendarnego dowódcy oddziałów partyzanckich na Lubelszczyźnie, w której żołnierz ukrywał się do maja 1949 roku.
Kryjówka bohatera
– Wiedzieliśmy, gdzie szukać, ponieważ ostatnie dni życia „Uskoka” są dobrze udokumentowane, między innymi w jego pamiętniku, który w 1949 roku znaleźli w kryjówce funkcjonariusze UB – wyjaśnia prof. Szwagrzyk. Przypomina, że otoczony przez obławę partyzant, po wykorzystaniu całej amunicji, podłożył sobie pod głowę granat i się rozerwał. – Funkcjonariusze zabrali z kryjówki szczątki żołnierza oraz jego rzeczy, między innymi broń i pamiętnik, ale byliśmy przekonani, że nikt tego miejsca dokładnie nie sprawdził i możemy tam jeszcze znaleźć jakieś przedmioty – wyjaśnia wiceprezes IPN.
Podczas prac archeolodzy zlokalizowali zarys dawnej stodoły oraz obszar, jaki zajmował bunkier Uskoka. – Tak na prawdę nie był to bunkier, lecz ziemianka o wymiarach mniej więcej 2,5 na 2 metry i wysokości 1,5 metra – zaznacza prof. Szwagrzyk. Badacze z IPN odnaleźli w tym miejscu fragment żuchwy z kilkoma zębami, łuski od amunicji, strzępy odzieży oraz dwa fragmenty „koalicyjki”, czyli wojskowego pasa noszonego w poprzek piersi. Taki pas nosił również „Uskok”, widać to na jego powojennych zdjęciach.
– Wierzymy, że odnaleźliśmy szczątki bohatera, ale muszą to potwierdzić badania genetyczne – podkreśla wiceprezes IPN. Dodaje, że materiał porównawczy został już pobrany od rodziny partyzanta, a same badania potrwają kilka tygodni. – Nadal będziemy też poszukiwali miejsca, w którym komuniści pochowali szczątki „Uskoka” – obiecuje prof. Szwagrzyk.
Walczył do końca
Kpt. Zdzisław Broński urodził się 24 grudnia 1912 roku w chłopskiej rodzinie we wsi Radzic Stary koło Lubartowa w woj. lubelskim. Odbył służbę wojskową w 23 Pułku Piechoty we Włodzimierzu Wołyńskim, a po wybuchu wojny brał udział w kampanii wrześniowej. Dostał się do niewoli, z której uciekł i zaangażował się w działalność konspiracyjną. Najpierw działał w Polskiej Organizacji Zbrojnej, a po jej scaleniu z Armią Krajową został dowódcą plutonu w Radzicu Starym w Obwodzie AK „Lubartów”. Na przełomie 1943 i 1944 roku „Uskok” zorganizował grupę partyzancką, która została włączona do 27 Wołyńskiej Dywizji Piechoty AK.
Po wkroczeniu Armii Czerwonej Broński pozostał w konspiracji. Od sierpnia 1944 roku pełnił funkcję zastępcy, a następnie komendanta I Rejonu Obwodu AK „Lubartów”. Wiosną 1945 roku utworzył kilkudziesięcioosobowy oddział bojowy, który wszedł w skład Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość. „Uskok” dowodził partyzantami w Obwodzie Lubartów WiN i podlegał mjr. Hieronimowi Dekutowskiemu „Zaporze”, komendantowi oddziałów na terenie Inspektoratu WiN „Lublin”.
Kapitan należał do najaktywniejszych i najodważniejszych dowódców antykomunistycznego podziemia. Dowodzone przez niego oddziały przeprowadziły wiele akcji wymierzonych w siły bezpieczeństwa, m.in. rozbiły posterunek milicji w Łęcznej i wzięły udział w akcji odwetowej we wsi Rozkopaczew.
W 1947 roku Broński nie skorzystał z amnestii i postanowił dalej walczyć z komunistami. W ostatnim okresie ukrywał się w ziemiance wybudowanej pod stodołą w miejscowości Dąbrówka, obecnie Nowogród. Władze komunistyczne odkryły to miejsce dzięki Franciszkowi Kasperce „Hardemu”, byłemu podkomendnemu „Uskoka”, który go zdradził.
21 maja 1949 roku grupa funkcjonariuszy milicji, UB i Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego otoczyła kryjówkę żołnierza. Kapitan nie chciał się poddać i po wystrzeleniu całej amunicji, rozerwał się granatem. Komuniści zabrali jego szczątki i przewieźli najprawdopodobniej do Akademii Medycznej w Lublinie, a następnie pogrzebali w nieznanym miejscu. W 2004 roku IPN opublikował pamiętnik „Uskoka” znaleziony przez funkcjonariuszy UB w jego kryjówce. Natomiast w 2008 roku prezydent Lech Kaczyński nadał partyzantowi pośmiertnie Krzyż Komandorski z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski.
autor zdjęć: IPN, Muzeum Żołnierzy Wyklętych
komentarze