Przeprowadzili akcję pod Arsenałem, zamach na Franza Kutscherę, walczyli w powstaniu warszawskim i uprzykrzali życie okupantowi akcjami małego sabotażu. Szare Szeregi powstały 27 września 1939 roku. Przed wybuchem powstania w konspiracyjnych strukturach działało już ponad 15 tys. dziewcząt i chłopców. Polscy harcerze tworzyli największą młodzieżową organizację podziemną w okupowanej Europie.
27 września 1939 roku, dzień przed kapitulacją Warszawy. Na ul. Noakowskiego 12 w mieszkaniu Stanisława Borowieckiego, szefa Głównej Kwatery Męskiej Związku Harcerstwa Polskiego trwa zebranie. Kilkunastu członków Naczelnej Rady Harcerskiej podejmuje decyzję, by organizacja przeszła do konspiracji.
– Wybuch II wojny postawił przed harcerzami nowe zadania – mówi Witold Kamecki, harcerz i historyk II wojny światowej. Podkreśla, że od pierwszych dni września harcerze brali udział w walkach w obronie kraju. – Tamtego dnia władze konspiracyjnego harcerstwa postanowiły, że podstawowym celem organizacji będzie wychowanie poprzez walkę i naukę – wyjaśnia historyk.
Dziś – jutro – pojutrze
Nadal obowiązywały zasady zawarte w przedwojennym prawie i przyrzeczeniu harcerskim, jednak do jego roty dodano słowa: „Ślubuję na Twoje ręce pełnić służbę w Szarych Szeregach, tajemnic organizacyjnych dochować, do rozkazów służbowych się stosować, nie cofnąć się przed ofiarą życia".
W 1940 roku organizacja przyjęła kryptonim „Szare Szeregi”. Pierwszym naczelnikiem konspiracyjnego harcerstwa został Florian Marciniak „Nowak”. Gdy aresztowało go gestapo 6 maja 1943 roku, jego miejsce zajął Stanisław Broniewski „Orsza”. Dowodził on do 3 października 1944 roku, kiedy zastąpił go Leon Marszałek „Adam”.
Początkowo ze względu na wymogi konspiracji do Szarych Szeregów przyjmowano tylko młodzież od 17. roku życia. Potem pojawiła się konieczność stworzenia programu dla młodszych chłopców. Dlatego w listopadzie 1942 roku zreorganizowano konspiracyjne struktury i wprowadzono trzy grupy wiekowe: Zawiszacy (12–15 lat), Szkoły Bojowe (15–17 lat) i Grupy Szturmowe (powyżej 18. roku życia). – Szare Szeregi stały się największą młodzieżową organizacją podziemną w okupowanej Europie, która w połowie 1944 roku skupiała ponad 8 tys. harcerzy i przeszło 7 tys. harcerek – podaje Kamecki.
Program harcerstwa zawierał się w haśle „Dziś – jutro – pojutrze”. „Program każdego z trzech wymienionych szczebli wieku borykał się z tymi samymi zagadnieniami. Jak żyć dziś – w niewoli, jak przysposabiać się do życia jutro – w okresie walki jawnej, jak to się mówiło przełomu, jak wreszcie przysposabiać się do życia pojutrze – do odbudowy uwolnionej Polski”, opisywał „Orsza” w książce „Całym życiem”.
Mały sabotaż
Zgodnie z tym programem Zawiszacy byli szkoleni w ratownictwie i łączności, uczyli się też na tajnych kompletach, nie brali za to udziału w działaniach przeciw okupantowi. Ich starsi koledzy z Bojowych Szkół angażowali się do walki, ale bez użycia broni. Przygotowywali się do służby w oddziałach rozpoznawczych, zwiadowczych i łączności, uczęszczali na tajne komplety.
Do ich zadań należał też tzw. mały sabotaż, czyli działania propagandowe mające podtrzymywać na duchu Polaków. Malowali na murach napisy ośmieszające Niemców, rysowali znak Polski Walczącej, zrywali niemieckie flagi. Wśród najgłośniejszych akcji było zerwanie niemieckiej tablicy z pomnika Mikołaja Kopernika czy namalowanie znaku Polski Walczącej na pomniku Lotnika. Pierwszą przeprowadził Aleksy Dawidowski „Alek”, autorem drugiej był Jan Bytnar „Rudy”.
Harcerze brali też udział w propagandowej akcji „N” skierowanej do Niemców i polegającej na podrzucaniu im dywersyjnych ulotek i gazetek. Zbierali także przekazywane do Armii Krajowej informacje dotyczące rozmieszczenia wojsk niemieckich w ramach akcji WISS, czyli Wywiad i Informacja Szarych Szeregów.
Walka do końca
W bezpośredniej walce z okupantem mogli brać udział najstarsi. Tworzyli Grupy Szturmowe podporządkowane Kierownictwu Dywersji AK, które uczestniczyły w akcjach bojowych i dywersyjnych. W 1943 roku z Grup Szturmowych wyodrębniono Batalion „Zośka”. W jego skład wchodził oddział specjalny „Agat”, który z czasem przekształcił się w batalion „Parasol”. Zadaniem „Agatu” była likwidacja wysokich rangą funkcjonariuszy SS i policji.
Najsłynniejsze operacje przeprowadzone przez harcerzy to m.in.: akcja pod Arsenałem – odbicie 26 marca 1943 roku 21 więźniów, w tym Jana Bytnara „Rudego”, udany zamach na Franza Kutscherę, szefa policji i SS dystryktu warszawskiego 1 lutego 1944 roku czy odbicie 49 więźniów z transportu do Oświęcimia w nocy 20 maja 1943 roku, znane jako akcja pod Celestynowem.
W ramach Szarych Szeregach samodzielnie funkcjonowała Organizacja Harcerek pod kryptonimem „Związek Koniczyn”, a od 1943 roku „Bądź Gotów”. Ich komendantką była Józefina Łapińska. Harcerki przygotowywały się i prowadziły pomocniczą służbę: sanitarną, łącznościową i wywiad, a także opiekowały się sierotami i więźniami. Jednocześnie młodzież harcerska przygotowywała się do walki w szkołach podchorążych, studiowała na tajnych kompletach.
Czas na otwartą walkę z okupantem nadszedł wraz z wybuchem powstania warszawskiego. W szeregach AK walczyły m.in. harcerskie bataliony „Zośka”, „Parasol”, „Wigry” i „Gustaw”. Dwa pierwsze należały do najlepiej wyszkolonych i uzbrojonych powstańczych oddziałów. Harcerki służyły jako sanitariuszki, łączniczki i przewodniczki w kanałach, a Zawiszacy stanowili większość obsady Harcerskiej Poczty Polowej.
Za swoją walkę harcerze zapłacili wysoką cenę. – W czasie okupacji zginęło ok. 5 tys. członków Szarych Szeregów: zostali zamordowani podczas śledztw i w obozach koncentracyjnych, zabici w akcjach bojowych lub zginęli w powstaniu – wylicza historyk.
17 stycznia 1945 roku naczelnik „Adam” rozwiązał Szare Szeregi. „Ludziom bardzo ciężko było się rozstać po tylu latach wspólnej, twardej służby. Wiadomo było, że za chwilę jedni pójdą do niewoli, a inni będą usiłowali się wydostać z ludnością cywilną. Każdy w swoją nieznaną drogę. Zamiast pożegnania wszyscy stali na baczność i mówili rotę harcerskiego przyrzeczenia”, wspominał „Orsza”.
autor zdjęć: Wikipedia
komentarze