Drugi dzień zawodów Strong Europe Tank Challenge dla czołgistów z 34 Brygady Kawalerii Pancernej z Żagania był pierwszym sprawdzianem ich umiejętności ogniowych.
We wtorek 9 maja polscy żołnierze stanęli przed jednym z najważniejszych wyzwań podczas zawodów – prowadzenie działań obronnych przez cztery czołgi plutonu.
Zgodnie z przyjętym scenariuszem konkurencji, pluton otrzymał zadanie prowadzenia obrony, gdzie w kolejnych fazach działania ukazywały się cele rozmieszczone na dystansie do dwóch kilometrów od strzelających czołgów, które miały je niszczyć z różnych stanowisk. Ponadto podczas tej konkurencji załogi były oceniane także pod względem działania taktycznego, przemieszczania się, zajmowania stanowisk, z których prowadzili ogień oraz wzajemnego współdziałania.
Równocześnie dowódca plutonu musiał prowadzić korespondencję radiową z określonym w scenariuszu przełożonym w języku angielskim, przekazując informacje w przyjętym systemie meldunkowym oraz realizować narzucane przez niego na bieżąco zadania.
Trwającą łącznie ponad dwie godziny konkurencję Polacy zakończyli z wynikiem 404 punktów na 500 możliwych. Zniszczyli 23 spośród 26 celów dla amunicji armatniej, w tym trafili wszystkie cele ruchome.
- Podstawą tak dobrego wyniku było pełne zaangażowanie każdego żołnierza mojego plutonu. Dzięki umiejętnemu rozdzieleniu zadań pomiędzy załogi mogliśmy skutecznie razem kontrolować rozwijającą się sytuację. Ta konkurencja sprawdziła nas jako jeden wspólny element, w którym każdy z moich żołnierzy udowodnił swoją wartość. – mówił porucznik Piotr Hanysz, dowódca polskiego plutonu.
Tekst: st.chor. Rafał Mniedło
autor zdjęć: st.chor. Rafał Mniedło
komentarze