moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Szef MON odbiera Kraby w Hucie Stalowa Wola

Minister Antoni Macierewicz zapowiedział podpisanie w najbliższych dniach kontraktu na dostawę 96 armatohaubic Krab. Wartość umowy to aż 4 miliardy złotych. W piątek szef MON odwiedził Hutę Stalowa Wola, gdzie wziął udział w uroczystości odebrania dziewięciu zmodernizowanych armatohaubic Krab. Prace nad nimi zakończyły się wcześniej niż zakładano.

– Te dziewięć dział odebranych pół roku przed terminem najlepiej świadczy o tym, z jaką determinacją pracuje Huta Stalowa Wola, by wyposażyć Polskę w najnowocześniejszy sprzęt –€“ mówił minister obrony narodowej podczas wizyty w zakładach. Antoni Macierewicz mówił, jak bardzo polska armia czeka na broń powstającą w tych zakładach. Chwalił też HSW za sprawną wymianę podwozi w 16 wyprodukowanych już działach. – Nie ukrywam, że najbardziej cieszę się z tego, że armatohaubice Krab mają donośność ponad 40 kilometrów. To daje nam możliwość skutecznej obrony –€“ zaznaczał szef MON.

Antoni Macierewicz zapowiedział również, że wkrótce Ministerstwo Obrony Narodowej zleci zakładom ze Stalowej Woli wyprodukowanie 96 armatohaubic Krab oraz wozów wsparcia i dowodzenia. – To będzie wielki kontrakt przekraczający 4 miliardy złotych –€“ mówił Antoni Macierewicz.

Minister odniósł się również do drugiego kontraktu realizowanego przez Hutę na rzecz armii, czyli moździerzy Rak. Antoni Macierewicz powiedział, że poprzedni rząd chciał kupić tę broń bez przeznaczonej dla niej specjalistycznej amunicji, jednak nowoczesne pociski o kalibrze 120 milimetrów już wkrótce trafią do wojska. – Jest już amunicja do tego moździerza, będziemy ją odbierali już niedługo –€“ skomentował.

Zawiła historia Kraba

Pierwsze projekty wyposażenia polskiej armii w samobieżne armatohaubice o kalibrze 155 milimetrów pojawiły się w 1991 roku. Początkowo broń chcieliśmy produkować wspólnie z naszymi południowymi sąsiadami – Słowakami. Ponieważ z tego projektu nic nie wyszło, w 1999 roku Huta Stalowa Wola kupiła od brytyjskiego koncernu BAE System licencję na wieżę AS90 Braveheart. Podwozie do armatohaubicy miała dostarczyć firma Bumar Łabędy. Prototyp nowej broni był gotowy w 2001 roku. Niestety prace nad działem wstrzymano na siedem lat, wracając do nich dopiero w 2008 roku.

Pierwsze seryjne haubice Krab przekazano wojsku, a konkretnej 11 Pułkowi Artylerii z Węgorzewa, do badań eksploatacyjno-wojskowych w 2013 roku. Nastąpiło to pod warunkiem, że ich producent usunie wykryte w 2010 roku wady konstrukcyjne podwozi. Nie udało się, więc pod koniec grudnia 2014 roku HSW kupiła od koreańskiego Samsunga licencję na układ jezdny i ruszyły prace związane z ich wymianą w 16 już wyprodukowanych Krabach. Działa przechodzą obecnie na poligonie pod Toruniem ostatnie testy przed wdrożeniem do służby.

Istniejące od 1938 roku zakłady Huta Stalowa Wola to jedne z najstarszych firm obronnych w Polsce. Spółka, która jest obecnie częścią Polskiej Grupy Zbrojeniowej, specjalizuje się w produkcji sprzętu artyleryjskiego zarówno lufowego, jak i rakietowego. W latach osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych w HSW produkowane były m.in. samobieżne 122-milimetrowe haubice Goździk, które nadal są podstawowym uzbrojeniem artyleryjskim jednostek pancernych.

Pierwszy Rak zjechał z taśm montażowych

Na początku ubiegłej dekady inżynierowie z Huty opracowali pakiet modernizacyjny dla wysłużonych, postsowieckich wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych BM-21. Na ich bazie powstały wyrzutnie rakietowe WR-40 Langusta. Specjaliści z HSW podjęli się opracowania na potrzeby wojska aż trzech nowych dział – dwóch 155-milimetrowych armatohaubic: Kraba na podwoziu gąsienicowym oraz Kryla na podwoziu kołowym, a także automatycznego, 120-milimetrowego moździerza Rak. W ubiegłym roku MON podpisał wart prawie miliard złotych kontrakt na dostawę 64 dział bazujących na podwoziu KTO Rosomak oraz 32 artyleryjskich wozów dowodzenia. Niedawno pierwszy z seryjnej produkcji Rak opuścił linię montażową i za kilka tygodni trafi do wojskowych badań i testów. Co do Kryla, to gotowy jest już jego prototyp, ale na razie nie wiadomo, czy i kiedy MON zdecyduje się na opracowanie jego seryjnej wersji.

Krzysztof Wilewski

autor zdjęć: ppor. Robert Suchy/ CO MON, Huta Stalowa Wola

dodaj komentarz

komentarze

~Konrad
1479606840
Nowe podwozie tak jak całe działo KRAB jest świetna Bronia. Taki sprzęt wymaga profesionalnej obsługi
D3-D2-02-C6

Opłatek z premierem i ministrem obrony narodowej
 
Olimp w Paryżu
Wiązką w przeciwnika
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Zimowe wyzwanie dla ratowników
Wstępna gotowość operacyjna elementów Wisły
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Awanse dla medalistów
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
W Toruniu szkolą na międzynarodowym poziomie
Jeniecka pamięć – zapomniany palimpsest wojny
Kadeci na medal
Ustawa o zwiększeniu produkcji amunicji przyjęta
Determinacja i wola walki to podstawa
Czarna Dywizja z tytułem mistrzów
Wszystkie oczy na Bałtyk
Polskie Casy będą nowocześniejsze
Świąteczne spotkanie pod znakiem „Feniksa”
Fundusze na obronność będą dalej rosły
Poznaliśmy laureatów konkursu na najlepsze drony
Posłowie o modernizacji armii
21 grudnia upamiętniamy żołnierzy poległych na zagranicznych misjach
Ryngrafy za „Feniksa”
Nowa ustawa o obronie cywilnej już gotowa
„Niedźwiadek” na czele AK
Rosomaki i Piranie
Medycyna „pancerna”
Cele polskiej armii i wnioski z wojny na Ukrainie
Podziękowania dla żołnierzy reprezentujących w sporcie lubuską dywizję
W obronie Tobruku, Grobowca Szejka i na pustynnych patrolach
Estonia: centrum innowacji podwójnego zastosowania
Polska i Kanada wkrótce podpiszą umowę o współpracy na lata 2025–2026
Rekord w „Akcji Serce”
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Szkoleniowa pomoc dla walczącej Ukrainy
Świąteczne spotkanie na Podlasiu
Zmiana warty w PKW Liban
Kluczowy partner
Kluczowa rola Polaków
Kosmiczny zakup Agencji Uzbrojenia
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
„Feniks” wciąż jest potrzebny
Bohaterowie z Alzacji
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Srebro na krótkim torze reprezentanta braniewskiej brygady
Sukces za sukcesem sportowców CWZS-u
Druga Gala Sportu Dowództwa Generalnego
Polskie Pioruny bronią Estonii
Miliardowy kontrakt na broń strzelecką
Olympus in Paris
Wybiła godzina zemsty
Chirurg za konsolą
Prawo do poprawki, rezerwiści odzyskają pieniądze
W hołdzie pamięci dla poległych na misjach
Łączy nas miłość do Wojska Polskiego
Opłatek z żołnierzami PKW Rumunia
Trzecia umowa na ZSSW-30
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
„Szczury Tobruku” atakują
„Czajka” na stępce
Trudne otwarcie, czyli marynarka bez morza
W drodze na szczyt
Czworonożny żandarm w Paryżu
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
„Nie strzela się w plecy!”. Krwawa bałkańska epopeja polskiego czetnika

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO