Polska jest wobec Was zobowiązana. Wasze miasto przez dziesięciolecia było, za to, co zrobiliście, skazane na bycie na marginesie. Było miastem wyklętym – powiedział minister Antoni Macierewicz podczas wizyty w Radomiu. 14 października szef MON uczestniczył w ceremonii wręczenia zapomóg z Funduszu Wsparcia Polskiej Grupy Zbrojeniowej (PGZ) dla byłych pracowników Zakładów Metalowych „Łucznik”. W spotkaniu uczestniczył także sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Piotr Naimski oraz parlamentarzyści.
Podczas ceremonii, która odbyła się w siedzibie Fabryki Broni „Łucznik”, minister Antoni Macierewicz oraz prezes Polskiej Grupy Zbrojeniowej wręczyli zapomogi pracownikom, którzy bezpośrednio uczestniczyli w demonstracjach ulicznych na terenie Radomia podczas protestu robotniczego z czerwca 1976 roku.
Minister mówił, że w Radomiu znajduje się jedna z najważniejszych polskich inwestycji. – Ta, która jest u źródeł rozwoju przemysłowego Polski. Dlatego tutaj jest siedziba Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Dlatego tutaj będziemy rozwijali centrum innowacji i technologii. Będą tutaj nowe miejsca pracy – mówił minister Antoni Macierewicz. – Nie ma rozwoju przemysłowego i gospodarczego bez patriotyzmu. Wy jesteście tego patriotyzmu najlepszym świadectwem i najlepszym punktem odniesienia. W Radomiu bije gospodarcze, przemysłowe i zbrojeniowe serce Polski – podkreślił minister.
– Witam ludzi, którzy dziś nas tu sprowadzili. Ludzi, którzy oddali to, co mieli najlepszego dla Rzeczpospolitej. Swoje zdrowie, swoją pracę, którzy zapłacili za swój patriotyzm, za miłość do Polski wysoką cenę. Jest absolutnym obowiązkiem państwa polskiego zadośćuczynienie na ile jest to tylko możliwe za tę postawę – mówił z kolei uczestniczący w uroczystości prezes Polskiej Grupy Zbrojeniowej Arkadiusz Siwko.
Z Funduszu Wsparcia przeznaczono 147 500,00 zł na wypłatę dla 59 wnioskodawców. Zapomogi wręczone zostały w formie bonów.
***
Polska Grupa Zbrojeniowa S.A. pomaga osobom represjonowanym po proteście robotniczym w czerwcu 1976 r. w Radomiu. W tym celu PGZ uruchomiła specjalny Fundusz Pomocowy.
W tym roku minęło 40 lat od wydarzeń radomskiego Czerwca. 25 czerwca 1976 roku radomscy robotnicy, głównie z ówczesnych Zakładów Metalowych „Łucznik”, w proteście przeciwko planowanym przez rząd drastycznym podwyżkom cen, wyszli na ulice, przeciwstawiając się w ten sposób uciskowi władzy komunistycznej. Protest był jednocześnie powiewem wolności, akcją przeciwko systemowi totalitarnemu.
To właśnie największa robotnicza akcja protestacyjna, jaka miała miejsce w Radomiu, była pierwszym tak wyraźnym krokiem narodu polskiego do wolności. To na kanwie Wydarzeń Radomskiego Czerwca’76 powstały później NSZZ „Solidarność” i silna opozycja antykomunistyczna.
Radom dał początek wyborom w 1989 roku, a następnie pierwszemu niekomunistycznemu rządowi i wyborom Prezydenta RP.
Radomski Czerwiec’76 to jednak nie tylko powiew wolności. To także dramat ludzi uczestniczących w protestach. To brutalne stłumienie akcji przez oddziały ZOMO, to pobicia, setki aresztowań, to surowe wyroki więzienia, to represje i szykany. To dla wielu osób utrata pracy i „wilczy bilet” od komunistów. To dla nich czas pogardy.
Polska Grupa Zbrojeniowa Spółka Akcyjna pomaga tym osobom i ich rodzinom i stąd powołała do życia Funduszu Pomocowego dla osób represjonowanych po wydarzeniach radomskiego Czerwca’76.
Osoby zwolnione z pracy z Zakładów Metalowych „Łucznik” po proteście robotniczym 25 czerwca 1976 roku, a następnie prześladowane przez ówczesne władze komunistyczne mogą zgłaszać się do radomskiej siedziby PGZ S.A. w Radom Office Park w Centrum Słonecznym przy ul. Malczewskiego 24.
Źródło: MON, PGZ
autor zdjęć: Źródło: MON
komentarze