Już w najbliższą sobotę po raz szósty odbędzie się oleśnicki bieg błotny Pogrom Wichra, organizowany przez byłego żołnierza wojsk specjalnych Sławka Wiatra.
Kolejna edycja błotnej przeprawy w Oleśnicy zapowiada się niezwykle ciekawie. Tradycyjnie organizatorzy przygotowali ok. ośmiokilometrową trasę biegnącą przez bagna, rowy, trzęsawiska i kanały. Dokładny przebieg trasy nie jest znany i nie zostanie ujawniony przed startem rywalizacji. – Przygotowujemy też kilka innych niespodzianek, ale o tym biegacze dowiedzą się dopiero na miejscu – zapowiada Sławek Wiatr, pomysłodawca i organizator Pogromu. To wszystko w towarzystwie „Dropsa Wichra”, czyli dodatkowego obciążenia wręczanego biegaczom na starcie.
Do walki o „pogromki” (trofeum wręczane za ukończenie biegu w limicie 3 godzin) stanie 200 osób. To niewiele, nawet jeśli weźmiemy pod uwagę ekstremalny charakter rywalizacji. Limit na tym poziomie został ustanowiony już dawno i póki co, nic nie wskazuje na jego zmianę. – Nie każdy może być żołnierzem wojsk specjalnych i nie każdy może wziąć udział w tym biegu – wyjaśnia Wiatr. Ograniczenie miejsc startowych to zabieg celowy, budujący elitarność zawodów. Występ w Pogromie jest pożądany przez wielu ekstremalnych biegaczy, którzy limit zapisów co roku osiągają w przeciągu kilkunastu minut.
Dodatkową atrakcją dla zawodników jest zawartość pakietu startowego, w którym znajdują się przydatne upominki od partnerów imprezy (np. bidony). Na ciekawe nagrody mogą liczyć także najszybsi zawodnicy. W tym roku w puli nagród znajdują się m.in. zegarki sportowe. Zestawy upominków przygotowała także Polska Zbrojna, która objęła bieg patronatem medialnym
Więcej informacji o biegu można znaleźć na oficjalnej stronie i fanpage na Facebooku.
autor zdjęć: Arch. Pogromu Wichra
komentarze