W Niemczech, gdzie trwają eliminacje do II Wojskowego Pucharu Świata, Biało-Czerwoni pokonali Holandię 2:1. Bramki dla reprezentacji Wojska Polskiego zdobyli: st. szer. Marcin Żeno i Damian Kosiński. Niemcy z kolei wygrali z Litwinami 6:1. W niedzielę dwa ostatnie mecze turnieju eliminacyjnego: Polska spotka się z Litwą, a Niemcy zagrają z Holendrami.
Pojedynek z Holendrami o prawo do udziału w Wojskowym Pucharze Świata w Omanie odbył się na boisku w Augustdorfie. Przez większość spotkania padał deszcz i grzmiało.
Na śliskiej murawie zdecydowanie lepiej radzili sobie reprezentanci Polski. Od pierwszych minut grali z zaciętością, byli szybsi od rywali i nie mieli straconych piłek. W 16. min świetną sytuację w polu karnym bramkarza Pomarańczowych wykorzystał st. szer. Marcin Żeno. Niestety, dziewięć minut później Holendrzy mieli dużo szczęścia i zaskoczyli polskiego bramkarza st. szer. Kamila Ulmana. Choć wyrównali, nie zdołali przejąć inicjatywy na boisku. Do przerwy wynik spotkania nie uległ już zmianie, a w drugiej połowie jedynego gola strzelił w 58. min Damian Kosiński.
– Po przegranej z Niemcami nie mogliśmy się doczekać kolejnego spotkania, bardzo chcieliśmy wygrać mecz z Holendrami – mówi sierż. Krzysztof Matuszak, kapitan polskiej drużyny. – Tym razem w każdej formacji, w każdym elemencie gry staraliśmy się utrzymać przewagę. Pilnowaliśmy też, by rywal nie tworzył korzystnych sytuacji pod naszą bramką – dodaje sierżant.
Major Sebastian Krasoń, szef polskiej misji na turniej w Niemczech, cieszył się nie tylko ze zwycięstwa nad Pomarańczowymi, ale również z rewanżu za przegraną 1:5 przed 22 laty. Wówczas to w Krakowie reprezentacja Wojska Polskiego rozegrała z Holendrami swój ostatni mecz, na reaktywację musiała czekać aż do tego roku.
– Drużyna od pierwszych minut świetnie realizowała wszystkie swoje założenia. Piłkarze dali z siebie wszystko i w pełni zasłużyli na zdobycie trzech cennych punktów – podkreśla st. szer. Maciej Kulikowski, asystent pierwszego trenera reprezentacji WP. – Już myślimy o meczu z Litwą. To nie będzie łatwy pojedynek. Ale będziemy walczyć o kolejne trzy punkty – dodaje szkoleniowiec.
W meczu z Holendrami reprezentacja Wojska Polskiego wystąpiła w składzie: st. szer. Kamil Ulman – mar. Dawid Łodyga, st. mat Przemysław Kostuch, szer. Adrian Kochanek st. szer. Janusz Szkarapat – Damian Kosiński, mat Marek Niewiada, sierż. Krzysztof Matuszak (od 65. min mar. Radosław Styn), szer. Paweł Rakowski – st. szer. Marcin Żeno (od 60. min Mateusz Łuczak), mar. Mateusz Wachowiak (od 78. min ppor. Dominik Maziarz).
W eliminacjach do II Wojskowego Pucharu Świata w Omanie zwycięstwo odnieśli także Niemcy. W meczu, jaki rozegrali z Litwinami do przerwy był wynik 1:1. Gospodarze turnieju wyrównali pod koniec pierwszej połowy. W drugiej goście mimo ambitnej gry musieli uznać przewagę lepiej przygotowanych niemieckich piłkarzy, którzy zdobyli z trzy bramki z rzutów karnych. Sędzią głównym meczu był st. chor. Ryszard Walendziak, a jednym z jego asystentów szer. Marek Marcinkowski.
autor zdjęć: Jacek Szustakowski
komentarze