moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Nocny bój w Krwawym Borze

Dwa polskie pułki nie mogły zablokować odwrotu głównych sił bolszewickiej 3 Armii. Ale ich bohaterski bój stoczony 27 i 28 września 1920 roku w Krwawym Borze pod Papiernią przyczynił się do zwycięstwa w walkach o Lidę podczas bitwy niemeńskiej.

W rezultacie Bitwy Warszawskiej wojska Tuchaczewskiego zostały odepchnięte daleko na wschód, lecz nie zostały unicestwione. Obie strony szykowały się do kolejnego starcia. Rozpoczęta 20 września polskim atakiem bitwa niemeńska, nazywana też operacją niemeńską, przesądziła o definitywnym zwycięstwie nad Armią Czerwoną w wojnie z bolszewicką Rosją.

Cofające się z Grodna w kierunku Lidy cztery dywizje bolszewickiej 3 Armii napotkały 27 września nad rzeką Lebiodą, koło Papierni, zagradzające im drogę odwrotu pułki miński i wileński 1 Dywizji Litewsko-Białoruskiej. Pierwsze napływające oddziały zaatakował z sukcesem na szosie koło Feliksowa miński pułk piechoty. Nie mógł jednak stawić skutecznego oporu narastającym siłom wroga. Wieczorem do walki wszedł pułk strzelców wileńskich. W nocy, w lesie nazwanym później „Krwawym Borem”, doszło do dramatycznego i chaotycznego kilkugodzinnego boju.

„Walczono wyłącznie na bagnety i kolby. Oddziały nie mogąc się rozpoznać w nocy, uderzały nieraz na swoich: poszczególni dowódcy zbierali rozproszonych żołnierzy w zwarte oddziały i otwierali ogień salwami na oślep, skąd tylko dochodziła obca mowa” – pisał kpt. Stanisław Mieczkowski w historii 86 Mińskiego Pułku Piechoty. Bój był zaciekły, żadna ze stron nie brała jeńców. „Gdy rankiem dnia po bitwie wyjechałem na pobojowisko, tak leśne podłoże zasłane było trupami, że koń nie miał gdzie stąpnąć” – wspominał płk Stanisław Bobiatyński, dowódca wileńskiego pułku strzelców.

Nad Lebiodą, w Krwawym Borze poległo i zostało rannych około 360 polskich żołnierzy. Oddziały bolszewickie przełamały wprawdzie polską blokadę i pomaszerowały na Lidę, lecz skrwawiły się oraz pozostawiły część sprzętu bojowego, a sztab 3 Armii po walkach nad Lebiodą stracił łączność ze swoim oddziałami. Bój w Krwawym Borze opóźnił pojawienie się 3 Armii pod Lidą, dzięki 1 Dywizja Piechoty Legionów dotarły do tego miasta i opanowała je. Dywizja stoczyła następnie, 28 i 29 września, zwycięskie ciężkie walki uliczne w Lidzie z nadciągającymi oddziałami 3 Armii, która w ich wyniku utraciła wiele ze swej wartości bojowej.

„Krwawy Bór pod Papiernią” to jedno z dziewięciu upamiętnionych na tablicach Grobu Nieznanego Żołnierza w Warszawie miejsc walk stoczonych podczas wojny polsko-bolszewickiej.

Tomasz Stańczyk , dziennikarz zajmujący się tematyką historyczną

dodaj komentarz

komentarze


Sport kształtuje mentalność
 
Na początek: musztra i obsługa broni
Koniec wojny, którego nie znamy
Bohater odtrącony
Poznajcie Głuptaka – polskiego kamikadze
Ogień z nabrzeża
Zapraszamy na „Wakacje z wojskiem”
Więcej na mieszkanie za granicą
Pod żaglami – niepokonani z AMW
Konstytucja – fundament dla pokoleń
Gra o kapitulację
PKW Łotwa – sojusznicze zaangażowanie
Zostań cyberlegionistą! Wojsko rusza z nowym programem
DriX – towarzysz okrętu
Zawody West Point. Kadeci AWL-u z ósmą lokatą
Mistrzyni olimpijska najszybsza na Bali
Nowa partia Abramsów już w Polsce
Na pomoc po katastrofie
Kontrakty dla firm produkujących na rzecz obronności
Gdy sekundy decydują o życiu
Czołgi końca wojny
USA wycofają się z działań na rzecz pokoju w Ukrainie?
Nowy prezes PGZ-etu
Spartakiadowe zmagania w Łasku
Polska 1 Dywizja Pancerna zajęła Wilhelmshaven
Nurkowie bojowi WS wyróżnieni
Bezzałogowce w Wojsku Polskim – serwis specjalny
Jak Ślązacy stali się panami własnego domu
Na początek: musztra i obsługa broni
Ukwiał z Gdańska
Polskie Pioruny dla Belgii
Zarzuty w sprawie ujawnienia fragmentów planu „Warta”
Typhoony i Gripeny nad Bałtykiem
Mamy pierwszych pilotów F-35
Obierki z błotem
Misja PKW „Olimp” doceniona
Nasi czołgiści najlepsi
Piorun – polska wizytówka
Ustawa bliżej żołnierzy
Polska i Norwegia zacieśniają stosunki
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
„Przekazał narodowi dziedzictwo myśli o honor i potęgę państwa dbałej”
Wspólna wola obrony
Walka pod napięciem
Jeszcze więcej OPW w roku 2025
Szef MSZ do Rosji: Nigdy więcej nie będziecie tu rządzić
Narodowy Dzień Zwycięstwa z żołnierzami
Jak daleko do końca wojny?
Historyczna umowa z Francją
Pod siatką o medale mistrzostw WP
Pegaz nad Europą
Historyczne zwycięstwo Ukraińców w potyczce morsko-powietrznej
Każdego dnia trzeba podtrzymywać pamięć o naszej historii
Tarcza Wschód. Porozumienia z Lasami i KOWR-em
Pracowity dyżur Typhoonów
Składy wysokiego ryzyka
Nowa siła uderzeniowa
Henry Szymanski na tropie prawdy
Podniebny Pegaz
Międzynarodowe manewry pod polskim dowództwem
Pierwsza misja Gripenów
Gdy zgasną światła
Wiedza na trudne czasy

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO