1 września 1939 roku o świcie wojska niemieckie bez wypowiedzenia wojny przekroczyły granice z Polską. Nasz kraj, chociaż opuszczony przez sojuszników, bronił się ponad miesiąc. Atak III Rzeszy rozpoczął największy konflikt w dziejach świata, w którym uczestniczyło ponad 110 milionów żołnierzy. Wojna pochłonęła 72 miliony ludzkich istnień.
Jest godzina 4.02 1 września 1939 roku. Z niemieckiego lotniska Nieder Ellguth leżącego pomiędzy Wrocławiem a Opolem startują bombowce nurkujące Ju-87B z 4 Floty Powietrznej Luftwaffe. Ich celem jest Weluń, 15-tysięczne miasteczko położone 21 kilometrów od polsko-niemieckiej granicy. O 4.35 pierwsze bomby spadają na miasto. - Wieluń nie miał znaczenia militarnego, nalot był sposobem na sianie terroru wśród Polaków – mówi Marcin Westphal, historyk z gdańskiego Muzeum II Wojny Światowej. Podczas kilkugodzinnego bombardowania większość miasta legła w gruzach, zginęło też kilkuset mieszkańców.
Most i poczta
Siedem minut po ataku na Wieluń bombowce pojawiły się także nad Tczewem. Ich zadaniem było uniemożliwienie Polakom zniszczenia tamtejszych mostów na Wiśle: drogowego i kolejowego. Stanowiły one ważną przeprawę łączącą Rzeszę z Prusami Wschodnimi. Kilka dni wcześniej mosty zostały zaminowane przez polskich saperów. Niestety niemiecki nalot zniszczył lonty.
Broniący przeprawy 2 Batalion Strzelców odparł atak niemieckich żołnierzy, a saperom udało się ponownie przygotować materiały wybuchowe. O 6.00 rozpoczęli niszczenie mostów.
W tym samym czasie niemiecki pancernik „Schleswig-Holstein” prowadzi strzał polskiej Wojskowej Składnicy Transportowej na Westerplatte. Placówka będzie się bronić 7 dni.
Zacięcie walczą też obrońcy Polskiego Urzędu Pocztowego w Gdańsku. 55 słabo uzbrojonych pocztowców dowodzonych przez ppor. rez. Konrada Guderskiego odpiera ataki oddziałów gdańskiej policji i SS. Polacy bronią się mimo podpalenia budynku i wysadzenia fragmentu muru. Poddają się dopiero wieczorem, po 14 godzinach walki. Miesiąc później obrońcy poczty zostaną rozstrzelani przez Niemców.
Bądźcie brutalni
Świtem 1 września Niemcy uderzyły na Polskę z zachodu, północy i południa. - Zniszczenie Polski jest naszym pierwszym zadaniem. Bądźcie bez litości, bądźcie brutalni – brzmiało polecenie wodza III Rzeszy Adolfa Hitlera.
Przewaga Niemców była miażdżąca. Dysponowali przeszło 1,8 mln żołnierzy uzbrojonych w 11 tys. dział, 2,8 tys. czołgów i 2 tys. samolotów. Polskich granic broniły znacznie szczuplejsze siły: 950 tys. żołnierzy, 4,8 tys. dział, 700 czołgów i 400 samolotów. - Wróg miał jednak nie tylko przewagę liczebną, dysponował też nowocześniejszym uzbrojeniem – podkreśla Marcin Westphal.
Nasz kraj czekał na pomoc aliantów, z którymi byliśmy związani sojuszami. Francja i Anglia 3 września wypowiedziały co prawda wojnę III Rzeszy, ale nie podjęły działań zbrojnych. Opuszczona przez sprzymierzeńców Polska nie była w stanie odeprzeć hitlerowskiej napaści.
Naszą klęskę przypieczętowała 17 września agresja Armii Czerwonej. Realizowała ona ustalenia paktu Ribbentrop-Mołotow dotyczące IV rozbioru Polski. Tego samego dnia w nocy prezydent z rządem i Naczelnym Wodzem marszałkiem Edwardem Rydzem-Śmigłym przekroczyli granicę rumuńską. -Planowali przedostanie się do Francji, zostali jednak internowani – mówi historyk.
Bilans września
Polscy żołnierze walczyli nadal: 22 września poddał się Lwów, 28 września Warszawy, 2 października Hel. Kampanię wrześniową zakończyła kapitulacja cztery dni później pod Kockiem oddziałów Samodzielnej Grupy Operacyjnej „Polesie” gen. Franciszka Kleeberga.
Bilans wrześniowych walk to ponad 70 tys. polskich żołnierzy zabitych w starciach z Wehrmachtem i Armią Czerwoną, przeszło 150 tys. rannych i ponad 600 tys. w niewoli. Ze strony niemieckie poległo i zostało rannych ok. 45 tys. żołnierzy, wśród sowietów było ok. 3 tys. zabitych i 7 tys. rannych.
Rozpoczęła się 6-letnia wojna, która objęła 61 państw na całym świecie. W jej trakcie śmierć poniosło 72 mln ludzi. Polska utraciła od 5,6 do 5,8 mln obywateli czyli aż 16 proc. przedwojennej ludności kraju.
W tym roku główne uroczystości związane z 76. rocznicą wybuchu II wojny rozpoczęły się tradycyjnie o świcie pod pomnikiem Obrońców Wybrzeża na Westerplatte.
Ponadto z okazji rocznicy Muzeum II Wojny przygotowało portal poświęcony 300-letniej historii Westerplatte. Na stronie westerplatte1939.pl zgromadzono dziesiątki zdjęć archiwalnych, nagrań, filmów oraz mapę z animacjami wrześniowych walk.
autor zdjęć: Bundesarchiv
komentarze