moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Test dla zbrojeniówki



Utworzenie konsorcjum, które będzie zabiegać o kontrakt na budowę sześciu nowych okrętów
, to doskonała wiadomość zarówno dla polskiej zbrojeniówki, jak i marynarki wojennej. Pamiętać jednak trzeba, że do pomyślnego finału całego przedsięwzięcia ciągle jeszcze daleko – pisze Łukasz Zalesiński, dziennikarz portalu polska-zbrojna.pl.

Początek wieku był dla gdyńskiej Stoczni Marynarki Wojennej latami chudymi. Najchudszymi z możliwych. Jedna z niegdysiejszych wizytówek polskiego przemysłu z trudem uniknęła ostatecznego pogrążenia się w niebycie. W 2006 roku dwukrotnie traciła płynność finansową. Trzy lata później została postawiona w stan upadłości. Na szczęście przetrwała i powoli wychodzi na prostą.

Symbolem lepszych czasów było lipcowe wodowanie okrętu patrolowego ORP „Ślązak”. Teraz światełko w tunelu stało się jeszcze wyraźniejsze. Dzięki konsorcjum zawiązanemu z Polską Grupą Zbrojeniową stocznia ma szansę na kontrakt, który przewiduje budowę kolejnych sześciu okrętów w ramach programów „Miecznik” i „Czapla”. Negocjacje w tej sprawie wkrótce rozpoczną się w resorcie obrony.

Losy gdyńskiej stoczni do pewnego stopnia współgrają z tym, co w ostatnich latach działo się wokół marynarki wojennej. Brakowało jej nowych okrętów, a co ważniejsze – klarownych perspektyw rozwoju. Teraz pojawiło się i jedno, i drugie. Już w przyszłym roku do służby ma wejść nie tylko wspomniany ORP „Ślązak”, ale też pierwszy z niszczycieli min projektu „Kormoran II”, program rozwoju sił morskich zakłada zaś, że przez następne kilkanaście lat każdego roku państwo będzie w nie inwestowało około 900 milionów złotych. Można więc zaryzykować twierdzenie, że Polska na dobre przypomniała sobie o Bałtyku i znów powoli zwraca się twarzą do niego. Tyle że to dopiero początek drogi.

Tymczasem ostatnie wydarzenia należy rozpatrywać również w szerszym kontekście. Najbliższe miesiące i lata będą stanowiły poważny test dla konsolidującej się polskiej zbrojeniówki. PGZ, która ma ambicję, by stać się istotnym graczem na rynku europejskim, musi pokazać, że jest w stanie wynegocjować z resortem obrony korzystne dla obydwu stron warunki, a potem szybko i sprawnie zbudować sześć nowoczesnych okrętów. Tym bardziej, że ambicje koncernu sięgają dużo dalej. Jego przedstawiciele zapowiadają, że będą zabiegać między innymi o kontrakty na budowę okrętu wsparcia logistycznego czy jednostek ratowniczych, ale też o udział w najbardziej chyba skomplikowanym z przedsięwzięć modernizacyjnych marynarki wojennej, jakim jest budowa trzech nowych okrętów podwodnych. A w tym przypadku warunkiem niezbędnym jest nie tylko zdobycie zaufania rodzimych decydentów, ale też dużego zagranicznego partnera.

Łukasz Zalesiński
Łukasz Zalesiński

dodaj komentarz

komentarze


2024! To był rok!
 
Ciało może o wiele więcej, niż myśli głowa
Olympus in Paris
Za nami kolejna edycja akcji „Edukacja z wojskiem”
Polskie Pioruny bronią Estonii
Awanse dla medalistów
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Żołnierzowi grozi dożywocie
Eurokorpus na czele grupy bojowej UE
Polacy łamią tajemnice Enigmy
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Czworonożny żandarm w Paryżu
Ochrona artylerii rakietowej
Zmiany w prawie 2025
Nowe łóżka dla szpitala w Libanie
Ruszają prace nad „Ratownikiem”
Prawo do poprawki, rezerwiści odzyskają pieniądze
Śmierć szwoleżera
Zrobić formę przed Kanadą
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Wigilia ‘44 – smutek i nadzieja w czasach mroku
Rosomaki i Piranie
Sukces za sukcesem sportowców CWZS-u
Posłowie o modernizacji armii
Srebro na krótkim torze reprezentanta braniewskiej brygady
Lektury na czas świąt i nie tylko
Zdarzyło się w 2024 roku – część III
Wiązką w przeciwnika
Wyścig na pływalni i lodzie o miejsca na podium mistrzostw kraju
Nowa ustawa o obronie cywilnej już gotowa
Atak na cyberpoligonie
Wielkopolanie powstali przeciw Niemcom
TOP 10 z wideoteki ZbrojnejTV
Wkrótce korzystne zmiany dla małżonków-żołnierzy
Chleb to podstawa
Zdarzyło się w 2024 roku – część II
W drodze na szczyt
Siedząc na krawędzi
Wzmacnianie wschodniej granicy
Granice są po to, by je pokonywać
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Miliardy na obronność w 2024 roku
Ratownik, czyli morski wielozadaniowiec
Zmiana warty w PKW Liban
Fiasko misji tajnych służb
Polska i Kanada wkrótce podpiszą umowę o współpracy na lata 2025–2026
Kluczowy partner
Cele polskiej armii i wnioski z wojny na Ukrainie
Co się zmieni w ustawie o obronie ojczyzny?
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Świadczenie motywacyjne także dla niezawodowców
Na nowy rok – dodatek stażowy po nowemu
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Zdarzyło się w 2024 roku – część IV
Powstanie wielkopolskie, czyli triumf jedności Polaków
Bohaterski zryw
Nowa wersja lotniczej szachownicy

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO