Starszy kapral Piotr Małachowski i piętnastu innych żołnierzy reprezentować będzie Polskę na XXII Mistrzostwach Europy w Lekkiej Atletyce, które 12 sierpnia rozpoczną się w Zurychu. W Szwajcarii wystartuje 62 polskich lekkoatletów, którzy wypełnili minima Polskiego Związku Lekkiej Atletyki.
St. kpr. Piotr Małachowski już raz stał na najwyższym stopniu podium mistrzostw Starego Kontynentu. Wygrał przed czterema laty, a start w Szwajcarii jest dla niego najważniejszym w tym sezonie.
Ostatnią szansą zdobycia przepustek na mistrzostwa Starego Kontynentu były jubileuszowe 90. Mistrzostwa Polski, które w czwartek zakończyły się w Szczecinie na Miejskim Stadionie Lekkoatletycznym im. Wiesława Maniaka. Po rozdaniu wszystkich medali zarząd PZLA ogłosił listę 60 zawodników, którzy pojadą do Zurychu. Dzień później skład reprezentacji został uzupełniony o dwie zawodniczki: Joannę Fiodorow i Karolinę Tymińską.
Oprócz dyskobola st. kpr. Piotra Małachowskiego z wrocławskiego Wojskowego Zespołu Sportowego i Wojskowego Klubu Sportowego Śląsk powołania na mistrzostwa w Zurychu otrzymali żołnierze: st. szer. Dominik Bochenek (wystartuje w biegu na 110 m przez płotki), st. szer. Błażej Brzeziński (maraton), st. mar. Marcin Chabowski (maraton), st. szer. Mateusz Demczyszak (3000 m z przeszkodami), szer. rez. Katarzyna Kowalska (3000 m z przeszkodami), szer. Łukasz Krawczuk (400 m, sztafeta 4x400 m), szer. Jakub Krzewina (400 m, sztafeta 4x400 m), st. mar. Kacper Kozłowski (sztafeta 4x400 m), st. szer. Robert Kubaczyk (100 m i sztafeta 4x100 m), szer. Dariusz Kuć (sztafeta 4x100 m), szer. Marcin Lewandowski (800 i 1500 m), st. szer. Kamil Masztak (sztafeta 4x100 m), st. szer. Henryk Szost (maraton), szer. Jakub Szyszkowski (pchnięcie kulą) i st. szer. Paweł Wojciechowski (skok o tyczce).
Z dwójki tyczkarzy z bydgoskiego WZS w Zurychu wystartuje st. szer. Paweł Wojciechowski (z lewej). Szer. Łukasz Michalski też walczył o przepustkę, ale w rozstrzygającym o nominacjach konkursie przegrał na mistrzostwach rywalizację z Robertem Soberą i Piotrem Liskiem.
Z szesnaściorga żołnierzy dziesięcioro zdobyło medale indywidualne na mistrzostwach w Szczecinie. Tytuły mistrzowskie wywalczyli: Kowalska, Krzewina, Lewandowski (w biegu na 1500 m) i Małachowski. Natomiast srebrne medale zdobyli: Bochenek, Demczyszak, Krawczuk, Kubaczyk, Lewandowski (800 m), Szyszkowski i Wojciechowski. Aktualnymi medalistami mistrzostw kraju są również maratończycy st. szer. Henryk Szost (złotym) i st. szer. Błażej Brzeziński (brązowym), którzy o krążki rywalizowali podczas kwietniowego II Orlen Warsaw Marathon.
Najwięcej przepustek do Zurychu – siedem – otrzymali zawodnicy z wrocławskiego WZS (Brzeziński, Demczyszak, Krawczuk, Krzewina, Kubaczyk, Małachowski i Szyszkowski). Czterech lekkoatletów reprezentuje bydgoski WZS (Bochenek, Kuć, Lewandowski i Wojciechowski), a po dwóch poznański WZS (Masztak i Szost) i WZS Gdynia (Chabowski i Kozłowski). Natomiast szer. rez. Katarzyna Kowalska, mistrzyni Wojska Polskiego w biegu przełajowym na 3 km z 2013 roku, w zeszłym roku odbyła szkolenie przygotowawcze do Narodowych Sił Rezerwowych i czeka na wcielenie do jednej z jednostek wojskowych.
Szer. Marcin Lewandowski przed czterema laty wrócił z Barcelony ze złotym medalem. W Zurychu będzie mocnym punktem polskiej reprezentacji.
Jerzy Skucha, prezes PZLA, liczy, że reprezentanci Polski przywiozą z Zurychu 10 medali. W ostatnich latach biało-czerwoni najlepiej wypadli w 2010 roku w Barcelonie, gdzie wywalczyli dziewięć krążków, w tym trzy złote (Małachowski, Tomasz Majewski, Lewandowski). W Zurychu oprócz złotych medalistów z Barcelony duże szanse na zdobycie medali mają zajmujący wysokie miejsca na europejskich listach: rzucający młotem Paweł Fajdek i Anita Włodarczyk oraz skacząca wzwyż Justyna Kasprzycka. Wysoko notowany jest również lider sztafety czterystumetrowców szer. Jakub Krzewina, który swoim rekordem życiowym wyrównanym na MP w Szczecinie – 45,11 s – jest sklasyfikowany na czwartym miejscu w europejskim rankingu. Jego koledzy również potwierdzili, że są w dobrej formie przez mistrzostwami Starego Kontynentu. Sztafeta 4x400 mężczyzn jest więc z pewnością na medalowej liście prezesa Skuchy.
Pierwsze mistrzostwa Starego Kontynentu odbyły się w 1934 roku w Turynie. Od tamtej pory biało-czerwoni startowali we wszystkich imprezach i tylko z jednej – w 1950 roku w Brukseli – wrócili bez medalu. W pozostałych dwudziestu wywalczyli 129 krążków: 39 złotych, 37 srebrnych i 53 brązowe. Najwięcej przywieźli z Budapesztu w 1966 roku – 15, w tym siedem złotych i pięć srebrnych. Natomiast najwięcej tytułów mistrzowskich – osiem – biało-czerwoni wywalczyli w 1958 roku w Sztokholmie. Z ostatniego, 21. czempionatu w Helsinkach w 2012 roku, Polacy wrócili z jednym złotym krążkiem i trzema brązowymi. Złoto wywalczyła Anita Włodarczyk w rzucie młotem, a brąz Szymon Ziółkowski (również w rzucie młotem), Artur Noga w biegu na 110 m przez płotki i sztafeta 4x100 m kobiet w składzie: st. szer. Marika Popowicz, st. szer. Daria Korczyńska, st. mar. Marta Jeschke i st. szer. Ewelina Ptak.
autor zdjęć: Jacek Szustakowski
komentarze