moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Zbliżyć się z Ukrainą, nie oddalać od Rosji

Pokojowa oferta prezydenta Obamy jest zasadna. Konfrontacja zbrojna, a nawet sankcje nie leżą w interesie żadnej ze stron konfliktu. Zachód powinien być bardziej proukraiński niż antyrosyjski – uważa Tadeusz Iwiński, poseł SLD, wiceprzewodniczący sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych.

Wycofanie wojsk rosyjskich do koszar, umożliwienie pracy międzynarodowym obserwatorom, nawiązanie dialogu z Kijowem. Taki plan pokojowy dla Krymu zaproponował Władimirowi Putinowi prezydent USA Barack Obama. Ale czy drogą dyplomatyczną można jeszcze cokolwiek z Rosją zdziałać?

Propozycja prezydenta Obamy jest jak najbardziej zasadna. Należy zrobić wszystko, by zapobiec powrotowi zimnej wojny, a negocjacje wydają się tutaj najlepszą drogą. Rosja oczywiście naruszyła szereg zapisów prawa międzynarodowego, ale co do niektórych działań Majdanu też można mieć wątpliwości. Objawiły się tam siły nacjonalistyczne. Wątpliwości mogą budzić także wybory prezydenckie, które czekają Ukraińców. Nie wiadomo, czy w wyznaczonym terminie będzie możliwe zarejestrowanie wszystkich kandydatów. Tak więc kryzys ten należy jak najszybciej rozwiązać, a rola dialogu na linii Moskwa–Waszyngton może się tutaj okazać kluczowa. Kraje te mają  przecież na świecie wiele wspólnych spraw do załatwienia. Wystarczy wspomnieć Syrię, Iran, czy Afganistan. Rozmowy są w interesie obydwu stron.

Ale Rosja gra coraz ostrzej. Posyłanie na Krym kolejnych żołnierzy, zerwanie stosunków dyplomatycznych z Ukrainą, o czym napisały tamtejsze portale powołując się na Witalija Czurkina, rosyjskiego ambasadora przy ONZ, wreszcie przyspieszenie terminu referendum, które miałoby zdecydować o przynależności półwyspu do Federacji Rosyjskiej…

Według mnie Rosja nie dąży do wchłonięcia Ukrainy. Zależy jej tylko na uczynieniu z Krymu czegoś w rodzaju protektoratu i na możliwości oddziaływania na rząd w Kijowie. Moskwa chce, by Ukraina nadal pozostała dla niej „bliską zagranicą”, stara się chronić swoje wpływy. Gra ostro, łamie prawo, ale jej działania w niektórych aspektach pozostają symetryczne wobec działań strony ukraińskiej. Na przykład nowy rząd w Kijowie wystąpił do Interpolu o list gończy za Janukowyczem, a Moskwa w odpowiedzi postanowiła ścigać Dmytro Jarosza, lidera Prawego Sektora, skrajnego skrzydła Majdanu.

Rosja postępuje metodą faktów dokonanych. Zachód, by całkiem nie stracić Ukrainy, musi zagrać kartą ekonomiczną. Oczywiście szybkie przyjęcie tego państwa do Unii Europejskiej, czy NATO to mrzonka. Należy jednak przygotować sensowną ofertę pomocy gospodarczej. Ale powtarzam: sensowną, bo to, co Unia Europejska do tej pory oferowała Ukrainie było dobre może dla Albanii, czy Macedonii, ale nie dla 46-milionowego kraju.

Minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak powiedział w piątek, że na początku przyszłego tygodnia w Polsce pojawią się amerykańscy żołnierze i 12 samolotów F-16. Siły USA będą ćwiczyć wspólnie z naszym wojskiem, a ma to związek z sytuacją na Ukrainie. Czy pana zdaniem należy na stałe zwiększyć obecność amerykańską w Polsce?

– Wysłanie 12 samolotów ma wymiar czysto symboliczny. Nie sądzę, by przerzucenie tutaj amerykańskich wojsk na stałe miało sens. Polska posiada gwarancje bezpieczeństwa wynikające z jej obecności w NATO i to moim zdaniem w zupełności wystarczy…

To może nasza armia powinna zwiększyć swoje siły przy granicy z Obwodem Kaliningradzkim?

– Jest takie stare przysłowie: „Nie pokazuj zębów, jeśli nie chcesz ugryźć”. Takie demonstracje nie miałyby sensu, tym bardziej, że nasza granica z Rosją jest niezbyt długa – liczy zaledwie 210 kilometrów. Zresztą w ostatnim czasie pojawia się wiele niezbyt przemyślanych i rozsądnych propozycji. Jedna z nich mówi o zamknięciu małego ruchu granicznego pomiędzy północnymi powiatami Polski i Obwodem Kaliningradzkim. Moim zdaniem byłby to krok przeciwko interesom zwykłych ludzi. A przecież wielu Rosjanom z Kaliningradu i okolic mentalnie bliżej do Zachodu niż Moskwy.

Czy czeka nas powrót do zimnej wojny?

– Świat znalazł się na zakręcie. Krym to tylko jeden z przykładów. A są jeszcze Wenezuela, Egipt, Syria, Afganistan... W wielu punktach globu krzyżują się interesy wielkich mocarstw – Rosji, USA, Chin. Żadne z nich jednak na dłuższą metę nie jest zainteresowane zbrojną konfrontacją, ani nawet sankcjami gospodarczymi. Zbyt wiele mają wspólnych interesów. Zresztą na skutek sankcji wobec Moskwy ucierpiałaby także Polska. Wymiana gospodarcza z Rosją stanowi 15 procent naszych obrotów. Dlatego istotniejszą sprawą jest, abyśmy byli proukraińscy niż antyrosyjscy.

Łukasz Zalesiński

autor zdjęć: Witold Sadowski

dodaj komentarz

komentarze

~OMEN
1394385660
Taa... "Zjeść ciasteczko , i mieć ciasteczko" , "Najpierw wysadzić most , a później po nim przejechać"
BE-E7-61-C9

Nagrody MSPO – za uniwersalność konstrukcji
Black Hawki nad Warszawą
„Nieustraszony Rekin” na wodach Bałtyku
Koncern Hanwha inwestuje w AWL
Premier do pilotów: Jesteście bohaterami
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Państwo odbuduje dom w Wyrykach
Husarz z polskim instruktorem
Światowe podium dla zawodniczek Wojska Polskiego
NATO – jesteśmy z Polską
Dwie agresje, dwie okupacje
Z najlepszymi na planszy
Sikorski: potrzebujemy ściany antydronowej
Żandarmeria skontroluje także cywilów
Cios w plecy
Prezydent przestrzega przed rosyjską dezinformacją
Krok ku niezależności
Pytania o rosyjskie drony. MON wyjaśnia
Święto Wojsk Lądowych
Czołgiści w ogniu
W Sejmie o rosyjskich dronach nad Polską
„Saber Junction” – gotowi do obrony
Wieża z HSW nie tylko dla Warana
Pogrzeb ofiar rzezi wołyńskiej
Premier: prowokacja bez precedensu
Dobre wieści o Muzeum Wojska Polskiego
Żołnierze USA i Bradleye jadą do Polski
Trenują przed „Zapadem ‘25”
ORP „Necko” idzie do natowskiego zespołu
Świetne występy polskich żołnierzy
Szkolenia antydronowe tylko w Polsce
Pożegnanie z Columbią
Już mają brąz, a mogą mieć złoto!
Brytyjczycy na wschodniej straży
NATO uruchamia „Wschodnią Straż”
Hekatomba na Woli
Obowiązek budowy schronów staje się faktem
Rekompensaty na nowych zasadach
Grupa E5 o bezpieczeństwie wschodniej flanki NATO
Wojskowi szachiści z medalem NATO
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Zwycięska batalia o stolicę
Kurs dla najlepszych w SERE
Triumf żołnierzy-lekkoatletów
Niemiecki plan zniszczenia Polski
„Road Runner” w Libanie
Największy transport Abramsów w tym roku
Cena wolności. Powstańcze wspomnienia
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Brytyjczycy żegnają Malbork
Aby państwo polskie było gotowe na każdy scenariusz
Nielegalny skład amunicji został zlikwidowany
Nawrocki: zdaliśmy test wojskowy i test solidarności
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
Wielkie zbrojenia za Odrą
Polska zwiększy produkcję amunicji artyleryjskiej
Orlik na Alfę
Ograniczenia w ruchu lotniczym na wschodzie Polski
Tukan na smyczy
Defendery skompletowane
Sojusznicy wysyłają dodatkowe wojska
Bumar-Łabędy szykują się do produkcji K2
Debiut polskich Patriotów

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO