Walka wręcz, przetrwanie na terenie wroga, bojowe szkolenie medyczne – tego wszystkiego uczą się przez weekend uczestnicy seminarium zorganizowanego w rocznicę śmierci jednego z założycieli GROM-u ppłk. Leszka Drewniaka. W spotkaniu, którego mecenasem jest jednostka, bierze udział 150 osób.
‒ Szybciej, nikt nie będzie na ciebie czekał, ruchy, ruchy! – instruktor Grzesiek pogania kursanta wspinającego się po drabince linowej. Potem chłopaka czeka kilkumetrowy zjazd na linie desantowej i ewakuacja rannego z pola walki. Zajęcia są fragmentem szkolenia, jakie przechodzą uczestnicy trwającego właśnie trzydniowego seminarium Drewniak 2014.
Coroczna impreza jest formą złożenia hołdu zmarłemu osiem lat temu ppłk Leszkowi Drewniakowi, współtwórcy GROM-u. Jak tłumaczy mjr Jacek Kowalik, były żołnierz tej jednostki i założyciel Grupy Reagowania AntyKryzysowego (GRAK), organizatora seminarium, skierowane jest ono do wszystkich pasjonatów sportów walki i sił specjalnych.
‒ Wśród 150 uczestników VII edycji kursu mamy młodzież klas wojskowych i harcerzy, cywilnych pasjonatów wojska, osoby związane ze sztukami walki, ale też kandydatów do jednostek specjalnych i funkcjonariuszy służb mundurowych – wylicza mjr Kowalik. Przed zajęciami każdy z nich otrzymał numer, którym posługuje się przez 42 godziny trwania szkolenia.
Impreza to szansa na poznanie elementów działania jednostek specjalnych, których uczą byli żołnierze GROM-u i cywilni instruktorzy GRAK. Kursanci uczą się też podstaw walki wręcz w systemie szkolenia GROM COMBAT, którego powstanie zainicjował ppłk Drewniak. ‒ System przeznaczony jest do walki w ekstremalnych warunkach, aby jak najszybciej i najefektywniej pokonać przeciwnika – wyjaśnia Kowalik.
Zajęcia odbywają się do niedzieli w kilku miejscach Warszawy m.in. w Lesie Kabackim. Tam zadaniem kursantów jest przygotowanie miejsca zrzutu dla spadochroniarzy.
Natomiast na terenie fortu na Bemowie uczestnicy przechodzą m.in. bojowe szkolenie medyczne i trening wysokościowy, ćwiczą przetrwanie na terenie wroga i w trakcie przesłuchania, uczą się działań dywersyjnych oraz walki w małych pomieszczeniach i w mieście.
‒ Przyjechałem tu, aby nauczyć się czegoś nowego i sprawdzić swoje reakcje psychiczne w czasie trudnego szkolenia – tłumaczy Irek ze Szczecina, były wojskowy.
Także zdaniem Igora z Lęborka, który uczestniczy w seminarium po raz drugi, zajęcia są ciężkie zarówno fizycznie jak psychicznie. ‒ Trzeba dać z siebie wszystko, ale to wspaniałe przeżycie i mnóstwo adrenaliny ‒ stwierdza.
Mecenasem seminarium Drewniak 2014 jest jednostka GROM, a „Polska Zbrojna” objęła imprezę patronatem medialnym.
***
Ppłk Leszek Drewniak ps. Diabeł był w 1990 r. współtwórcą Jednostki Specjalnej GROM, w której pełnił funkcję zastępcy dowódcy ds. szkolenia. Ukończył w USA dwuletni kurs działań antyterrorystycznych, a w 1994 r. uczestniczył w pierwszej zagranicznej operacji GROM-u na Haiti. Wcześniej służył w Grupie Wsparcia Taktycznego Biura Ochrony Rządu. Oficer był też prekursorem karate w Polsce i jednym z założycieli Polskiego Związku Karate oraz trenerem Kadry Polski Seniorów. Po odejściu w 1999 r. z wojska został prezesem Fundacji Byłych Żołnierzy Jednostek Specjalnych GROM. Zmarł 10 lutego 2007 roku w Warszawie w wieku 56 lat.
autor zdjęć: Anna Dąbrowska
komentarze