moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Po pracy stają się mudżahedinami

Jako jedyni w Polsce wcielają się w role afgańskich mudżahedinów. Grupa rekonstrukcji historycznej „Hindukush” to grono miłośników kultury Afganistanu. – Nie chcemy być myleni z talibami. Pokazujemy, że Afganistan to nie tylko wojny, ale też bogata kultura i ciekawi ludzie – mówi Radosław Sawicki, jeden z założycieli grupy.


Afganistan, prowincja Ghazni. W chacie zamieszkałej przez małżeństwo afgańskie zaczęli pojawiać się rebelianci. Dowódca talibów wybrał bowiem jedną z niepozornych kalat na miejsce potajemnych spotkań z pakistańskim łącznikiem. Nie wiedzieli jednak o tym, że są bacznie obserwowani. Kilka godzin przed świtem w domu Afgańczyków pojawili się komandosi i zatrzymali poszukiwanych rebeliantów. Według takiego scenariusza ćwiczyli w ubiegłym roku operatorzy z Jednostki Wojskowej Komandosów z Lublińca, przygotowując się do misji. Żeby urealnić ich trening, rolę Afgańczyków i rebeliantów odegrali członkowie grupy rekonstrukcyjnej „Hindukush”. To jedyna w Polsce grupa entuzjastów wcielająca się w rolę Afgańczyków. – Wiedzieliśmy, że to ćwiczenia, ale wszystko było bardzo realistyczne. Czuliśmy strach i adrenalinę. Byliśmy po drugiej stronie lufy – opowiada Radosław Sawicki, jeden z założycieli grupy „Hindukush”.

Na co dzień nie zajmują się niczym niezwykłym: pracują przy produkcji sprzętu AGD, w zakładzie dziewiarskim, sklepie budowlanym. Za to hobby mają nietypowe: wolny czas poświęcają na upamiętnianie afgańskich mudżahedinów z okresu walk z Sowietami w latach 1979–1989 i rozpowszechnianie folkloru afgańskich ludów. Poza Radosławem Sawickim grupę „Hindukush” tworzą jeszcze trzy osoby: Jacek Opalski, Kacper Mastalerz i Łukasz Stosio. Czasami do inscenizacji zapraszają także swoje żony, które wcielają się w role Afganek.


O odgrywaniu Afgańczyków pomyśleli pierwszy raz kilka lat temu. Formalnie grupa istnieje jednak dopiero półtora roku. – Afganistanem zacząłem interesować się ponad 10 lat temu. Po ataku terrorystycznym na World Trade Center media informowały o Afganistanie, o talibach. Zacząłem szukać różnych publikacji na temat tego kraju. Szybko zorientowałem się, że Afganistan to nie tylko wojna, to ciekawy kraj z piękną kulturą – mówi Radosław Sawicki.

Przyznaje, że często spotyka się z opinią, że odgrywają role terrorystów. – Chcemy to zmienić, opowiadać o walce mudżahedinów z Sowietami. Pokazujemy historię kraju walczącego w latach 1979–89 – mówią rekonstruktorzy.

Grupa współpracuje ze stowarzyszeniami polsko-afgańskimi, wspiera ich także ambasada Islamskiej Republiki Afganistanu. Ich rekonstrukcje są bardzo wiarygodne m.in. dzięki oryginalnym przedmiotom przywiezionym spod Hindukuszu. – Mamy stroje, nakrycia głowy, naczynia, które dostaliśmy w prezencie od znajomych podróżujących do Afganistanu. Nasze żony nie występują w burkach, a w pięknych regionalnych strojach użyczonych nam przez afgańską konsul – opowiadają. A podczas swoich pokazów częstują gości oryginalną afgańską herbatą, bakaliami i chlebem pieczonym według tamtejszych przepisów.


Gdzie można ich zobaczyć? W ubiegłym roku uczestniczyli w pikniku komandosa, organizowanym z okazji święta lublinieckiej jednostki, brali też udział w certyfikacji żołnierzy JWK wyjeżdżających na misję. Poza tym „Hindukush” przyjeżdżają na zloty rekonstruktorów w całej Polsce, m.in. w Kutnie, Niepołomicach i Łodzi.

MKS

autor zdjęć: Maciej Stępniak, GRH Hindukush

dodaj komentarz

komentarze

~Arkadiusz Szafran
1409311800
Z tego co wiem, to nie są jedyni. Np. Zielonogórzanie należący do GRH Bagram 345, też odtwarzają mudżahedinów z okresu wyżej wymienionego.
EB-00-63-7C

Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
Koniec dzieciństwa
Polskie drony nadlecą z Sochaczewa
W wojsku orientują się najlepiej
Szwedzkie myśliwce dla Ukrainy
MON i MSWiA: Polacy ufają swoim obrońcom
Kawaleria pancerna spod znaku 11
„JUR” dla terytorialsów
Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników
Sztuka i służba w jednym kadrze
Były szef MON-u bez poświadczenia bezpieczeństwa
Trwa dobra passa reprezentantów Wojska Polskiego
WOT dostanie 13 zestawów FlyEye
Hiszpanie pomogą chronić polskie niebo
Więcej pieniędzy na strzelnice w powiecie
Pokój na Bliskim Wschodzie? Podpisano kluczowe porozumienie
DragonFly czeka na wojsko
Kolejna fabryka amunicji z Niewiadowa
Brytyjczycy na wschodniej straży
Szli po odznakę norweskiej armii
Terytorialsi najlepsi na trasach crossu
Kircholm 1605
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
Żywy pomnik pamięci o poległych na misjach
Rekordowe wyniki na torze łyżwiarskim
Standardy NATO w Siedlcach
Zamiast szukać skarbów, uczyli się strzelać
Bóbr na drodze Hannibala
Priorytetowe zaangażowanie
Medale dla sojuszników z Niderlandów
„Road Runner” w Libanie
Wyrównać szanse
Żołnierz na urlopie i umowie zlecenie?
Abolicja dla ochotników
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
UBM, czyli przepis na ekspresową budowę
W Brukseli o bezpieczeństwie wschodniej flanki i Bałtyku
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
Kolejne „Husarze” w powietrzu
Polskie innowacje dla bezpieczeństwa – od Kosmosu po Bałtyk
Konie dodawały pięciobojowi szlachetności
Palantir pomoże analizować wojskowe dane
Rezerwa i weterani – siła, której nie wolno zmarnować
„Trenuj z wojskiem” 7 za nami
Żołnierze na trzecim stopniu podium
W Warszawie stanie pomnik pierwszego szefa SGWP
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Mity i manipulacje
Transbałtycka współpraca
Niezłomni w obronie
Broń i szkolenia. NATO wspiera Ukrainę systemowo
Bataliony Chłopskie – bojowe szeregi polskiej wsi
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Wellington „Zosia” znad Bremy
Polski „Wiking” dla Danii
Ustawa schronowa – nowe obowiązki dla deweloperów
F-35 z Norwegii znowu w Polsce

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO