Żołnierze z kompanii saperów 10 Brygady Kawalerii Pancernej (10 BKPanc) wraz z instruktorami Centrum Szkolenia Wojsk Inżynieryjnych i Chemicznych (CSWInż.iChem) z Wrocławia odstrzeliwali bojowe ładunki wydłużone (WŁWD) w ramach kursu specjalistycznego.
Nie po raz pierwszy świętoszowscy saperzy mają do czynienia z WŁWD. Wielokrotnie wykonywali tą metodą przejścia w polu minowym. W ramach kursu organizowanego przez wrocławskie Centrum żołnierze kompanii saperów w dniach od 4 do 15 listopada zabezpieczają i współorganizują szkolenie żołnierzy inżynieryjnych Wojsk Lądowych z całej Polski.
Z okazji skorzystali żołnierze 10 BKPanc, którzy przy okazji odbywającego się kursu, odbyli zajęcia teoretyczne na temat „Wykonywanie przejść w zaporach oraz skład i możliwości wykonywania zadań przez GT/GRT”, a następnie wzięli udział w pokazie praktycznego odstrzelenia WŁWD.
Wystrzelenie bojowego ładunku wydłużonego polega na umieszczeniu materiału wybuchowego w rejonie zaminowanym. Plastyczny materiał wybuchowy wprowadzony w żyły o długości 100 metrów, zostaje uniesiony przez silnik rakietowy i przeniesiony w docelowe miejsce. Następuje detonacja, która powoduje wybuch znajdujących się w pobliżu min. Jest to szybki i niezawodny sposób na wykonanie przejścia w obszarze zaminowanym. Wymaga jednak dużego doświadczenia i odpowiedniego przygotowania. Wiedzę na ten temat na pewno posiadają świętoszowscy saperzy, którzy chętnie dzielą się nią z młodszymi, szkolącymi się dopiero kolegami.
Źródło: Katarzyna Przepióra
autor zdjęć: Archiwum 10 BKPanc
![](/Content/Images/Public/loading.gif)
komentarze