– Wykreślić ze świata przyjaźń, to jakby zgasić słońce na niebie. Nie skarby są przyjaciółmi, ale przyjaciele skarbami – od tych wyjątkowych słów rozpoczęło się spotkanie z okazji 50-lecia promocji na pierwszy stopień oficerski rocznika '63.
Uczestników spotkania powitał w imieniu komitetu organizacyjnego pułkownik Jerzy Marczak. – Spotykamy się po raz piąty przy pięknej słonecznej pogodzie w niezwykle atrakcyjnym mieście Wrocławiu, w którym 50 lat temu 1 września 1963 roku byliśmy promowani na pierwszy stopień oficerski przez ówczesnego ministra obrony narodowej marszałka majora Spychalskiego – mówił pułkownik. – Dzisiaj spotykamy się po 50 latach, aby godnie w gronie tu obecnych wspólnie spędzić czas nacieszyć się sobą i powspominać czasy przepięknej służby podchorążackiej.
Pułkownik Jerzy Marczak w imieniu wszystkich tych, którzy z przyczyn zdrowotnych lub osobistych nie mogli uczestniczyć w tym wyjątkowym zjeździe, przekazał gorące, żołnierskie pozdrowienia.
Wyjątkowym momentem spotkania było uczczenie minutą ciszy pamięci 40 kolegów, którzy odeszli na wieczną wartę.
Każdy z uczestników na pamiątkę tego wyjątkowego spotkania otrzymał znaczek okolicznościowy oraz medal z wygrawerowanym nazwiskiem wykonany przez jednego z uczestników.
W spotkaniu wziął udział komendant Centrum Szkolenia Wojsk Inżynieryjnych i Chemicznych, pułkownik Andrzej Dutka, który w swoim wystąpieniu przedstawił rolę, przeznaczenie, a także osiągnięcia wrocławskiej jednostki. Głos zabrał również przedstawiciel Szkoły Oficerskiej Wojsk Lądowych, podpułkownik Bogdan Trześniewski.
Z okazji nadchodzących 85. urodzin oficerowie w szczególny sposób uhonorowali pułkownika Juliusza Pałkę.
Saperzy z nostalgią wspominali dawne czasy, kiedy to w stolicy Dolnego Śląska zdobywali wojskową wiedzę, zgodnie twierdząc, że „z tamtym okresem życia kojarzą się tylko najwspanialsze wspomnienia”.
Źródło: kpt. Ewa Nowicka-Szlufik
autor zdjęć: kpt. Ewa Nowicka-Szlufik
komentarze