Ostre strzelanie urządzili piłkarze Twardego Świętoszów i Jawy Otok. W meczu w Osiecznicy padło aż czternaście bramek. Niestety, więcej strzelili goście, którzy pokonali wojskowych grających w rezerwowym składzie 10:4. Gole dla Twardego strzelili – dwa Dominik Kościelny, po jednym – Mariusz Dęmczar i Dominik Pelczarski.
Tylko dwóch zawodników z podstawowego składu Twardego mogło zagrać w meczu z autsajderem. Niestety, działaczom klubu ze Świętoszowa nikt nie chciał pójść na rękę i przełożyć pojedynku z Jawą ze względu na udział żołnierzy w Mistrzostwach Polski Służb Mundurowych. – Zamiast walkowera woleliśmy zagrać rezerwowym składem. Wielu zawodników miało okazję zagrać po raz pierwszy pełne 90 minut w tym sezonie – mówi prezes Twardego ppłk Mariusz Bolecki, który również pojawił się na boisku. – Graliśmy ze świadomością, że nie możemy przeprowadzić ani jednej zmiany. Tylko jedenastu piłkarzy dotarło na mecz w tym bramkarz, który ostatni raz stał między słupkami przed czterema laty. Ale my weterani, mimo upału, dotrwaliśmy do ostatniej minuty – dodaje grający prezes.
Weterani wsparci młodzieżą doznali jednak porażki, choć nie wiadomo jak potoczyłyby się wydarzenia na boisku, gdyby nie – jak twierdzi prezes Twardego – trzy pierwsze bramki zdobyte przez gości ze spalonego. – Stworzyliśmy też trochę sytuacji, ale tylko czterokrotnie udało nam się pokonać bramkarza Jawy. No cóż rywale byli bardziej skuteczni – mówi rozżalony na pracę arbitra ppłk Bolecki. Do przerwy goście prowadzili 6:2. W rundzie jesiennej w Otoku piłkarze obu drużyn przez cały mecz strzelili o jedną bramkę mniej – Twardy wygrał wówczas 5:2. W obfitującym w gole dwumeczu lepsi okazali się więc reprezentanci Jawy. Ale wojskowi też mają powody do radości, bowiem w częstochowskich Mistrzostwach Polski Służb Mundurowych wywalczyli brązowy medal.
Do zakończenia rozgrywek podopiecznym st. szer. Sebastiana Tylutkiego zostały dwa mecze: w środę rozegrają zaległe spotkanie w Sulikowie z Bazaltem, a w sobotę spotkają się w Osiecznicy w derbach gminy z Leśnikiem. Po 29. kolejce drużyna ze Świętoszowa zajmuje szóste miejsce w tabeli.
* * * * *
W meczu z Jawą Twardy Świętoszów grał w składzie: sierż. Adam Duma – Piotr Rudek, ppłk Mariusz Bolecki, st. plut. Krzysztof Jop, Przemysław Czernecki – Dominik Pelczarski, Marcin Rozwód, Maciej Luniak, Mariusz Dęmczar – mjr Leszek Zbąski, Dominik Kościelny.
autor zdjęć: archiwum Jacka Szustakowskiego
komentarze