Zwycięzcami pierwszych w historii żeglarskich regat o Puchar Dowódcy Dywizjonu Okrętów Bojowych kmdr. Jacka Kosińskiego została załoga „Gromowskiej Rodziny”. Triumfatorzy imprezy, która odbyła się na wodach Zatoki Gdańskiej, płynęli w składzie: chor. mar. Krzysztof Płatek, ppor. Magdalena Gdaniec, chor. mar. Daniel Kowalski, st. mar. Krzysztof Wiatr i st. mar. Paweł Grzonka.
Żeglarze – marynarze i sztabowcy na co dzień służący w Dywizjonie Okrętów Bojowych – mieli do pokonania blisko 14 mil morskich na trasie Gdynia – Gdańsk – Gdynia. Rywalizowali na jednakowych jachtach Delphia 28, a każda z załóg wymyśliła sobie nazwę drużyny podkreślającą miejsce służby. Załoga z ORP „Grom” cztery mile przed metą dogoniła od samego początku pewnie prowadzącego i zmierzającego do zwycięstwa „Piorunującego Orkana”.
Przewaga po 8 milach wyścigu na nawrocie pod Gdańskiem pomiędzy pierwszą a drugą załogą wynosiła ponad 3,5 minuty. Jednak dowodzona przez chor. mar. Krzysztofa Płatka „Gromowska Rodzina” nie poddała się i dzielnie goniła lidera. Załoga z ORP „Grom” kilkakrotnie próbowała wyminąć łódź dowodzoną przez st. chor. Dariusza Mrozińskiego z ORP „Orkan”. Skuteczny manewr udał się na niespełna milę przed metą i dał zwycięstwo o 15 sekund. Trzecie miejsce zajęła załoga „Tarantule” (sternik kmdr ppor. Krzysztof Grunert), a czwarte „Sztabowcy” (kmdr ppor. Marcin Rudek).
Na zakończenie regat, których głównymi organizatorami byli kpt. Sebastian Kała i chor. Wojciech Szczebelski, kmdr Jacek Kosiński podziękował wszystkim uczestnikom za wspaniałą sportową walkę i wręczył wszystkim pamiątkowe dyplomy, a zwycięzcom puchar. Dowódca Dywizjonu Okrętów Bojowych zapewnił również żeglarzy, że na pewno nie były to ostatnie zawody. Natomiast sternik „Gromowskiej Rodziny” chor. mar. Krzysztof Płatek podziękował swojej załodze za piękną walkę o zwycięstwo, a dowódcy ORP „Grom” kpt. Sebastianowi Kale za nauczenie go miłości do żeglarstwa.
Źródło: chor. mar. Daniel Kowalski
autor zdjęć: chor. mar. Daniel Kowalski
komentarze