„Sport jest dla mnie jak powietrze, bez niego nie da się żyć…” – mówi szeregowy Zbigniew Pokrzywiński, który od półtora roku służy w 12 Brygadzie Zmechanizowanej.
Szeregowy Zbigniew Pokrzywiński jest absolwentem Liceum nr 1 w Policach, gdzie uczył się w klasie o profilu wojskowym. W 2010 roku zaciągnął się do Narodowych Sił Rezerwowych, a w 2011 roku został powołany do zawodowej służby wojskowej w 12 Brygadzie Zmechanizowanej, gdzie pracuje na stanowisku młodszy radiotelefonista.
Od początku służby prężnie działa w Sekcji Wychowania Fizycznego i Sportu 12 BZ pod okiem trenerów majora Łukasza Chorużyka i kapitana Sławomira Gajosa. – Sport to sens mojego życia, bez niego nie mógłbym funkcjonować. Potrzebuję go jak powietrza – mówi Zbyszek. – Działalność w Sekcji Wychowania Fizycznego i Sportu 12 BZ daje możliwość rozwijania swoich zainteresowań oraz rywalizacji na wysokim, ogólnopolskim poziomie z żołnierzami z innych jednostek wojskowych – dodaje.
Zbyszek najbardziej ceni sobie Maraton Komandosa, który corocznie odbywa się w Lublińcu. Jest to bieg z plecakiem na 42 km. – W 2011 roku zająłem tam 6. miejsce – mówi sportowiec. Zbyszek obecnie przygotowuje się do pięcioboju wojskowego w Zegrzu, ale zanim to nastąpi, czeka go jeszcze w kwietniu start w wieloboju wojskowym w Słupsku.
– Moim marzeniem jest udział w Światowych Igrzyskach Wojskowych, które będą miały miejsce w 2015 roku w Korei Południowej. Na pytanie, po co biega i jak osiągać w tym sporcie wyniki, Zbyszek odpowiada: – Biegam bo lubię. By osiągać wyniki sportowe liczące się w kraju, trzeba brać udział w zgrupowaniach sportowych, obozach kondycyjnych i trenować przynajmniej sześć razy w tygodniu.
Żołnierz z 12 Brygady nie tylko osiąga wysokie wyniki sportowe, ale ma czas również na działalność społeczną – wraz ze swoją siostrą od dwóch lat prowadzi ogólnopolską akcję BiegamBoLubię…, działa jednocześnie w Fundacji Bieganie, która jest prowadzona przez olimpijczyka Pawła Januszewskiego. Zbyszek myśli o założeniu swojego stowarzyszenia związanego z promocją sportu dla dzieci, juniorów i seniorów.
W tej chwili szeregowy Pokrzywiński w każdą sobotę o godzinie 9.30 w Ośrodku Sportu i Rekreacji w Policach prowadzi treningi dla amatorów biegania. Wszystko to w wolontariacie, każdy może przyjść i zapisać się. – W mojej sekcji trzy czwarte amatorów biegania stanowią kobiety, na trening ludzie przyjeżdżają również ze Szczecina. Po treningu spotykam się z moją sekcją biegaczy w zaprzyjaźnionej kawiarni w Policach, gdzie możemy napić się kawy i herbaty, a przy tym porozmawiać – mówi żołnierz.
Na koniec dodaje: – Bieganie nie wymaga nakładów finansowych, każdy z nas ma w szafie buty i dres sportowy, a to już wystarcza, by rozpocząć przygodę z tym sportem.
Zapraszamy do spędzania czasu biegając!
Źródło: ppor. Agnieszka Pytko/ 12 BZ
autor zdjęć: Archiwum prywatne Zbigniewa Pokrzywińskiego
komentarze