Próba nuklearna Korei Północnej to kolejny sygnał dla społeczności międzynarodowej, że zapowiedzi reżimu należy traktować poważnie – uważa Jacek Durkalec, analityk programu ds. bezpieczeństwa międzynarodowego w Polskim Instytucie Spraw Międzynarodowych.
Korea Północna przeprowadziła trzecią już próbę nuklearną. Wcześniej testy broni jądrowej miały miejsce w 2006 i 2009 roku. Wywiad sąsiadującej z Phenianem Korei Południowej ostrzega, że wkrótce może dojść do kolejnej próby. Skąd taka aktywność komunistycznego państwa? Z jednej strony chodziło o kwestie techniczne – Korea ma problem ze znalezieniem rozwiązania umożliwiającego przenoszenie ładunku jądrowego. Głowica nuklearna musi być zminiaturyzowana tak, by możliwe było umieszczenie jej na rakiecie balistycznej. I to najprawdopodobniej sprawdzali Koreańczycy.
Z drugiej strony, istnieją powody polityczne. Korea Północna chciała pokazać, że świat musi się z nią liczyć. Testy są bardziej demonstracją siły niż chęcią wykorzystania pocisków jądrowych przeciwko któremuś z państw. Fakt posiadania broni tego rodzaju ma mieć siłę odstraszającą. Przede wszystkim chodzi o to, by zapobiec ewentualnej interwencji Stanów Zjednoczonych na terenie Korei Północnej.
Wtorkowa próba broni jądrowej była też odpowiedzią na nałożone wcześniej na ten kraj sankcje. Kim Dzong Un zademonstrował, że żadne groźby organizacji międzynarodowych nie są w stanie powstrzymać nuklearnych ambicji jego kraju. Zapewne chce też przetestować międzynarodową społeczność.
Kluczowa jest teraz postawa Chin – państwa, które jako jedno z nielicznych na świecie ma wpływ na kształtowanie się sytuacji na Półwyspie Koreańskim. Tylko Chiny mogą mieć realną siłę nacisku na władze w Phenianie, by zaprzestały dalszych prac nad bronią jądrową. Do tej pory Pekin za każdym razem potępiał koreańskie próby nuklearne, ale jednocześnie przekonywał na forum międzynarodowym, że przede wszystkim należy zachować spokój i zimną krew. Jednak państwa zachodnie muszą zareagować. A jeśli Rada Bezpieczeństwa ONZ nie odpowie w żaden sposób lub zrobi to zbyt delikatnie, osłabi to jej wiarygodność.
Mimo gróźb nałożenia kolejnych sankcji, Korea Północna nie ustaje w prowokowaniu społeczności międzynarodowej. O działaniach reżimu czytaj na portalu polska-zbrojna.pl.
Nieobliczalny reżim znowu straszy
Korea Północna jest gotowa do przeprowadzenia prób jądrowych – wynika z informacji wywiadu wojskowego USA i Korei Południowej. Politycy tych państw ostrzegają, że jeśli dojdzie do testów broni jądrowej, nałożą dodatkowe sankcje na reżim Kim Dzong Una. |
||
Pogróżki Phenianu traktowane poważnie
Korea Północna straszy kolejnymi testami atomowymi oraz rakiet dalekiego zasięgu. Amerykanie w odpowiedzi przyspieszają prace nad małymi satelitami rozpoznawczymi. Japonia z kolei wystrzeliła w niedzielę nowego satelitę szpiegowskiego, by obserwował koreańskie poligony i bazy rakietowe. |
||
Trzecia próba nuklearna komunistycznej Korei
Korea Północna chce pokazać, że ma materiały i wiedzę wystarczającą do zbudowania broni jądrowej - podkreśla Łukasz Kulesa, ekspert z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych. |
autor zdjęć: Magda Pawluczuk
komentarze