Biatlonistki rozpoczęły piąty etap zawodów o Puchar Świata. W niemieckim Ruhpolding bieg sztafetowy wygrały Norweżki, a Polki zajęły dziesiąte miejsce. To najgorszy występ naszych reprezentantek w tym sezonie. W Hochfilzen były szóste, a w Oberhofie siódme.
W Rufholding w polskiej sztafecie pobiegła tylko jedna zawodniczka z wrocławskiego Wojskowego Zespołu Sportowego – st. szer. Krystyna Pałka
Po ostatniej rywalizacji kobiecych sztafet w Oberhofie żałowaliśmy, że bieg nie skończył się na półmetku. Biegnące na dwóch pierwszych zmianach zawodniczki z wrocławskiego Wojskowego Zespołu Sportowego przekazały koleżankom „pałeczkę” na pierwszym miejscu. W Ruhpolding Polki po połowie dystansu były dopiero na dwunastym miejscu, a do najlepszej sztafety traciły 49 s. Podobnie jak w Oberhofie na pierwszej zmianie pobiegła st. szer. Krystyna Pałka. Podczas pierwszego strzelania dobierała jeden dodatkowy nabój, a w strzelaniu z pozycji stojącej „pudłowała” dwa razy. Biegnącej na drugim odcinku Weronice Nowakowskiej-Ziemniak przekazała zmianę na 13. miejscu. Polki traciły do najlepszej sztafety 36,6 s.
Tym razem jako druga w polskiej sztafecie nie pobiegła st. szer. Magdalena Gwizdoń. Trener Adam Kołodziejczyk postanowił dać odpocząć naszej najbardziej doświadczonej zawodniczce i w jej miejsce wstawił Agnieszkę Cyl, której polecił pobiec na ostatnim odcinku sztafety. Na trzecim, podobnie jak w Oberhofie pobiegła najmłodsza w polskiej ekipie Monika Hojnisz. Nowakowska-Ziemniak pierwsze strzelanie miała idealne, a za drugim dwukrotnie „spudłowała” i do półmetka dobiegła na 12. pozycji ze stratą 48,6 s do liderek. Hojnisz na pierwszym strzelaniu próbowała wprowadzić naszą sztafetę do pierwszej dziesiątki. Strzelała szybko, ale niecelnie. Na szczęście wybroniła się przed karną rundą. Za to bezbłędnie strzelała z pozycji stojącej i wybiegła ze strzelnicy na dziewiątej pozycji. Przed strefą zmian wyprzedziła jeszcze Ukrainkę. Agnieszka Cyl jako jedyna z Polek oba strzelania miała bezbłędne. Jednak na trasie biegu dała się wyprzedzić dwóm rywalkom. W rywalizacji 22 sztafet biało-czerwone zajęły dziesiąte miejsce. Na metę jako pierwsza wbiegła Tora Berger. Norweżka miała prawie minutę przewagi nad biatlonistką z Rosji.
Wyniki
Sztafeta kobiet
1. Norwegia – 1 godz. 8 min 13,2 s (0 karnych rund + 5 dobierane naboje);
2. Rosja – strata 54,7 s (0+1);
3. Czechy – 1.51,8 (0+7);
4. Niemcy – 1.55,4 (0+9);
5. Włochy – 2.03,5 (0+4);
6. Francja – 2.05,0 (0+6);
10. Polska – 3.36,5 (0+8).
autor zdjęć: archiwum Jacka Szustakowskiego
komentarze