moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Od siebie dodałam serce

Najtrudniejszą sceną na planie było zabicie człowieka. Musiałam strzelić mu w głowę – przyznaje Ilona Ostrowska, która w serialu „Misja Afganistan” gra por. Justynę Winnicką. Jej postać nie jest wojującą feministką, ale chce być oceniana fair za to, w jaki sposób wykonuje swoje misyjne obowiązki.

W serialu „Misja Afganistan” gra Pani por. Justynę Winnicką, jedyną kobietę oficera w polskiej bazie. Co to za postać?

Justyna jest odpowiedzialna za TOC (Tactical Operation Center), czyli centrum dowodzenia, wydaje dyspozycje na akcje zbrojne. Słowem, jest kobietą odpowiedzialną za jednostkę.

Jak ta kobieta radzi sobie w tym męskim świecie?

Radzi sobie doskonale, bo jest dobrze wyszkolonym żołnierzem. Ma swoje zadania i wykonuje je najlepiej jak potrafi. Ma także różne perypetie i przeżywa różne przygody, także miłosne. Więcej nie zdradzę, zachęcam do oglądania serialu.

Czy była to trudna rola?

Wymagała więcej fizycznej sprawności i wytrzymałości. Jako aktorskie zadanie była kolejnym wyzwaniem.

Co jest najciekawsze w por. Justynie Winnickiej?

Połączenie jej dylematów osobistych z żołnierskim obowiązkiem. Jest silną kobietą, ale nie wolną od różnych problemów. Taka rola jest ciekawsza psychologicznie, bo nie jest jednowymiarowa.

Jak przygotowywała się Pani do roli?

Na poligonie w Wesołej spotykaliśmy się z żołnierzami, którzy nas szkolili, także fizycznie. Dużo rozmawiałam z tymi, którzy byli w  TOC-u na misjach, sporo opowiadali o panującej w centrum atmosferze, o emocjach i adrenalinie towarzyszących tej służbie. Podczas ćwiczeń nie było łatwo, często padał deszcz, dźwigaliśmy na sobie ciężkie kamizelki kuloodporne. Aby poprawić kondycję, chodziłam także na siłownię. Nie miałam okazji osobiście spotkać się z kobietami, które były na misjach. Ich opinie i dyskusje śledziłam w Internecie, byłam ciekawa, jak się noszą, jaki rodzaj skupienia towarzyszy ich pracy. Inspiracją były dla mnie także filmy o Afganistanie i zagranicznych misjach. Przygotowując się do tej roli, musiałam przede wszystkim zrozumieć te kobiety – jaki jest ich cel i po co jadą na misje. Potem, już na planie, ufałam swojej intuicji i reżyserowi.

Jak była najtrudniejsza scena?

Trudne było zbliżenie ze śmiercią, a właściwie każdy dzień niósł zagrożenia i był sporym wyzwaniem. Trudno było zmierzyć się z wojną, a najtrudniejszą sceną było zabicie człowieka. Musiałam strzelić mu w głowę.

Czy wcześniej potrafiła Pani obchodzić się z bronią?

Musiałam się tego nauczyć podczas przygotowań do serialu: strzelić, przeładować, traktować broń niczym część ciała.

Spędziła Pani kilka tygodni na poligonie wojskowym w Świętoszowie, który w serialu udawał Afganistan. Czy kobietom na wojnie jest trudniej?

Porucznik Justyna nie chce, by traktowano ją ulgowo. Wyczulona jest na wszelkie przejawy dyskryminacji, ale nie jest typem wojującej feministki. Zależy jej jedynie na tym, by być docenianą za to, że jest dobra.

Co dołożyła Pani od siebie do postaci por. Justyny Winnickiej, czego nie uwzględniał scenariusz?

Czasem pomysły wzbogacające tę postać podsuwał mi scenariusz, pomagali także żołnierze, którzy towarzyszyli nam na planie, korygowali nasze zachowanie, zwracali uwagę na właściwe komendy i pilnowali, aby trzymać się dyscypliny. Na końcowy efekt pracował sztab ludzi. Od siebie dodałam serce, bo zawsze staram się angażować w pracę całą sobą.

Małgorzata Schwarzgruber

autor zdjęć: Robert Palka, Aktion Studio

dodaj komentarz

komentarze


Fundusze na obronność będą dalej rosły
 
Szkoleniowa pomoc dla walczącej Ukrainy
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Kluczowa rola Polaków
„Nie strzela się w plecy!”. Krwawa bałkańska epopeja polskiego czetnika
W hołdzie pamięci dla poległych na misjach
Kluczowy partner
Determinacja i wola walki to podstawa
Sukces za sukcesem sportowców CWZS-u
Wybiła godzina zemsty
Czworonożny żandarm w Paryżu
Polska i Kanada wkrótce podpiszą umowę o współpracy na lata 2025–2026
Kosmiczny zakup Agencji Uzbrojenia
Trzecia umowa na ZSSW-30
Prawo do poprawki, rezerwiści odzyskają pieniądze
„Szczury Tobruku” atakują
Estonia: centrum innowacji podwójnego zastosowania
Rekord w „Akcji Serce”
Nowa ustawa o obronie cywilnej już gotowa
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Trudne otwarcie, czyli marynarka bez morza
Miliardowy kontrakt na broń strzelecką
Wiązką w przeciwnika
„Czajka” na stępce
Zimowe wyzwanie dla ratowników
Podziękowania dla żołnierzy reprezentujących w sporcie lubuską dywizję
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Jeniecka pamięć – zapomniany palimpsest wojny
Ustawa o zwiększeniu produkcji amunicji przyjęta
Zmiana warty w PKW Liban
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Kadeci na medal
Opłatek z żołnierzami PKW Rumunia
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
W obronie Tobruku, Grobowca Szejka i na pustynnych patrolach
Polskie Casy będą nowocześniejsze
Rosomaki i Piranie
Łączy nas miłość do Wojska Polskiego
Czarna Dywizja z tytułem mistrzów
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Druga Gala Sportu Dowództwa Generalnego
Olympus in Paris
„Feniks” wciąż jest potrzebny
Świąteczne spotkanie pod znakiem „Feniksa”
Medycyna „pancerna”
Świąteczne spotkanie na Podlasiu
Wstępna gotowość operacyjna elementów Wisły
Awanse dla medalistów
Cele polskiej armii i wnioski z wojny na Ukrainie
Wszystkie oczy na Bałtyk
21 grudnia upamiętniamy żołnierzy poległych na zagranicznych misjach
Poznaliśmy laureatów konkursu na najlepsze drony
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Polskie Pioruny bronią Estonii
W Toruniu szkolą na międzynarodowym poziomie
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Srebro na krótkim torze reprezentanta braniewskiej brygady
Bohaterowie z Alzacji
Olimp w Paryżu
W drodze na szczyt
„Niedźwiadek” na czele AK
Ryngrafy za „Feniksa”
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Chirurg za konsolą
Posłowie o modernizacji armii
Opłatek z premierem i ministrem obrony narodowej

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO