Śmigłowiec Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego dostał nowe łopaty wirnika nośnego. W dzisiejszej akcji transportowej uczestniczyli piloci 7 eskadry działań specjalnych z Powidza.
Jak się dowiedział portal polska-zbrojna.pl, śmigłowiec M-17 z elitarnej jednostki Sił Powietrznych – 7 eskadry działań specjalnych – dostarczył łopaty zastępcze do Sokoła, którego na co dzień używa TOPR. „Górski” Sokół uszkodzony został kilka dni temu podczas akcji ratunkowej pod Kościelcem. Łopaty ratownikom górskim nieodpłatnie wypożyczyła Straż Graniczna z Nowego Sącza. Za sterami Mi-17 usiadł dowódca 7 eskadry podpułkownik pilot Marek Szymaniak. Trzyosobową załogę wojskowego śmigłowca do lądowania naprowadzał porucznik pilot Aleksander Czerniuszko z 3 Grupy Poszukiwawczo-Ratowniczej z Krakowa.
Ppłk Artur Goławski, rzecznik prasowy Dowództwa Sił Powietrznych, potwierdził, że zakończył się już montaż łopat w Dolinie Suchej Wody. Po wytorowaniu łopat, czyli sprawdzeniu, czy zostały zamontowane pod właściwym kątem, sprawny śmigłowiec wróci do Zakopanego. Uszkodzone łopaty Mi-17 przetransportuje do Krakowa.
O pomoc w przewiezieniu łopat TOPR zwrócił się do wojska. Sprawa była pilna, zwłaszcza, że uszkodzony Sokół był jedynym śmigłowcem, z którego korzystają ratownicy górscy. Dowództwo SP zdecydowało, że w akcję zaangażuje się 7 eds. To pierwsze działanie tej jednostki na rzecz współpracy cywilno-wojskowej.
autor zdjęć: Arch. TOPR
komentarze