Czwartą edycję zawodów strzeleckich imienia generała broni Tadeusza Buka wygrał starszy plutonowy w stanie spoczynku Janusz Raczy, weteran-poszkodowany ranny w Iraku.
Do 1 Brygady Pancernej w Warszawie Wesołej, gdzie odbywały się zawody, z całej Polski zjechali członkowie Stowarzyszenia Rannych i Poszkodowanych w Misjach poza Granicami Kraju. – Poprzez zawody strzeleckie staramy się integrować środowisko weteranów i rannych żołnierzy zwolnionych do rezerwy – mówi płk Krzysztof Gradys, pełnomocnik dowódcy Wojsk Lądowych ds. poszkodowanych w misjach.
– Zawody pozwalają nam znowu poczuć się żołnierzami. Niestety, z powodu odniesionych ran wielu z nas musiało pożegnać się z mundurem – dodaje Tomasz Kloc prezes Stowarzyszenia Rannych i Poszkodowanych w Misjach poza Granicami Kraju.
W zawodach wzięło udział ponad 70 zawodników. Każdy oddał dziesięć strzałów, celując w pozycji leżącej do odległej o sto metrów tarczy o wymiarach 75 na 75 centymetrów. Najcelniej trafiał starszy plutonowy w stanie spoczynku Janusz Raczy, który zdobył 112 punktów. Drugie miejsce zajął sierżant sztabowy rezerwy Piotr Kurpas, który z karabinu szturmowego Beryl wystrzelał 107 punktów, sierżant sztabowy rezerwy Marek Rzodkiewicz zdobył o 3 punkty mniej. Puchary wręczył zwycięzcom szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego generał Stanisław Koziej.
W konkurencji „rzut granatem” startowało 55 zawodników. Wygrał kapral Mariusz Pietrzyk, który rzucił na odległość 42,10 metra. Drugi był sierżant Robert Rejdaszko z wynikiem 35,20 metra, trzecie miejsce zajęli ex aequo plutonowy Paweł Ratajczak i sierżant Radosław Kalwajtys ich granaty poszybowały na odległość 35 metrów.
W przerwie zawodów weterani poszkodowani spotkali się z szefem Biura Bezpieczeństwa Narodowego generałem Stanisławem Koziejem, szefem Sztabu Generalnego generałem Mieczysławem Cieniuchem, wiceministrem obrony narodowej generałem Waldemarem Skrzypczakiem oraz dowódcami jednostek wojsk lądowych. Była to okazja do rozmowy na temat problemów, na jakie natrafiają w codziennym życiu (szczególnie w służbie zdrowia) oraz funkcjonowania w praktyce ustawy o weteranach działań poza granicami państwa.
Honorowymi członkami Stowarzyszenia Rannych i Poszkodowanych w Misjach poza Granicami Kraju zostali komendant Główny Żandarmerii Wojskowej generał dywizji Mirosław Rozmus oraz Urszula Marszałkowicz-Flis, pielęgniarka opiekująca się weteranami w Wojskowym Instytucie Medycznym w Warszawie.
Zawody strzeleckie organizuje co roku Stowarzyszenie Rannych i Poszkodowanych w Misjach poza Granicami Kraju, przy wsparciu Dowództwa Wojsk Lądowych. Imprezę wspomaga finansowo Ministerstwo Obrony Narodowej, a patronuje jej szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego.
autor zdjęć: Małgorzata Schwarzgruber
komentarze