Ich dom został uszkodzony we wrześniu podczas ataku rosyjskich dronów na Polskę. Jak przekazał wiceszef MON-u Cezary Tomczyk, rodzina z Wyryk otrzyma nowe lokum, które zostanie zbudowane na koszt państwa. Ponadto resort obrony zaproponował poszkodowanym dodatkową pomoc w wysokości 200 tys. złotych. Wcześniej otrzymali mieszkanie zastępcze, przyznano im też 70 tys. złotych wsparcia.
Żołnierze WOT zbierają gruz ze zniszczonego dachu domu, na który spadł rosyjski dron po naruszeniu polskiej przestrzeni powietrznej, wrzesień 2025 r.
– Sprawa zadośćuczynienia dla poszkodowanej rodziny z wsi Wyryki jest pod pełną kontrolą Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego, jak również Ministerstwa Obrony Narodowej – mówił Cezary Tomczyk, wiceminister obrony we wtorek w radiu ZET.
Dom rodziny z wsi w woj. lubelskim został uszkodzony w nocy z 9 na 10 września podczas działań wojska reagującego na wtargnięcie rosyjskich dronów w polską przestrzeń powietrzną. Zniszczone zostały dach budynku i samochód osobowy. Jak podał Tomczyk, poszkodowani otrzymali już zadośćuczynienie oraz lokal zastępczy. W ubiegłym tygodniu radni lubelskiego sejmiku zdecydowali o wsparciu ich kwotą 70 tys. złotych.
Rodzina zdecydowała też, że nie chce remontu starego domu, a w zamian oczekuje budowy nowego na koszt państwa. – I tak będzie – zapewnił wiceszef MON-u. Pieniądze trafią przez urząd wojewódzki na konto gminy, która wypłaci je małżeństwu. Tomczyk dodał, że resort zaproponował też poszkodowanej rodzinie dodatkowe zadośćuczynienie w wysokości 200 tys. złotych. – Czekamy na ich odpowiedź. Chcę, żeby każdy wiedział, że państwo w takich sytuacjach działa – zaznaczył wiceminister.
Także Lubelski Urząd Wojewódzki w dzisiejszym oświadczeniu podał, że poszkodowana rodzina ma „zabezpieczone potrzeby akomodacyjne od pierwszych godzin po zdarzeniu. Zamieszkują w mieszkaniu stanowiącym własność gminy o powierzchni 78 mkw.” – napisano. Jak dodano, po ocenie zniszczonego 10 września budynku przez Inspektorat Nadzoru Budowlanego z użytkowania wyłączone zostało tylko pierwsze piętro, co wskazywało na potrzebę remontu budynku. „Poszkodowani zrezygnowali z remontu starego domu na rzecz budowy nowego budynku. Ta decyzja bezpośrednio wpływa na wydłużenie czasu realizacji” – podkreślili urzędnicy.
Poinformowali, że 22 października rodzina wybrała projekt domu, na który musi zostać wykonany kosztorys, a po jego sporządzeniu przez biegłego rozpocznie się proces inwestycyjny. „Zarówno Ministerstwo Obrony Narodowej, Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji jak Lubelski Urząd Wojewódzki były i są na bieżąco informowane o zabezpieczeniu potrzeb rodziny poszkodowanej w wyniku utraty dachu nad głową po interwencji dn. 10 września” – napisał w oświadczeniu LUW.
Wskazano także, że poszkodowana rodzina jest na bieżąco informowana o podejmowanych działaniach oraz wspierana w kontaktach z ubezpieczycielem. „Wójt gminy jest w stałym kontakcie z Ministerstwem Obrony Narodowej, z którym prowadzone są uzgodnienia dotyczące odbudowy zniszczonego budynku” – zapewniają urzędnicy.
W nocy z 9 na 10 września w trakcie nocnego ataku Federacji Rosyjskiej na Ukrainę polską przestrzeń powietrzną wielokrotnie naruszyły obce bezzałogowce. Te z nich, które stanowiły bezpośrednie zagrożenie, zestrzeliło polskie i sojusznicze lotnictwo.
autor zdjęć: Czarek Sokolowski/ Associated Press/ East News

komentarze