moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Kmdr Janusz Porzycz: Wojsko Polskie wspierało i wspiera sportowców!

Są dyscypliny, które bez pomocy państwa nie dałyby rady doprowadzić zawodników do wysokiego poziomu. Bez wsparcia Ministerstwa Obrony Narodowej poziom byłby niższy, dlatego Wojsko Polskie cały czas wspierało i wspiera sportowców – mówi kmdr Janusz Porzycz, szef Centralnego Wojskowego Zespołu Sportowego.

Szef CWZS-u kmdr Janusz Porzycz z bokserem st. szer. Mateuszem Masternakiem. Fot. Jacek Szustakowski

Już tylko godziny dzielą nas od otwarcia XXXIII Letnich Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. W 211-osobowej reprezentacji olimpijskiej jest 80 reprezentantów CWZS-u. Tylu żołnierzy jeszcze nigdy nie walczyło o medale na jednych igrzyskach.

Kmdr Janusz Porzycz: Procentowo wygląda to okazale. Przed trzema laty w Tokio, w tak samo licznej reprezentacji Polski, było 58 żołnierzy w służbie czynnej, w tym 57 z CWZS-u i jeden – maratończyk st. szer. Adam Nowicki – z 12 Dywizji Zmechanizowanej. Statystyka po poprzednich igrzyskach poprawiła się na naszą korzyść, gdyż bardziej otworzyliśmy się na powoływanie do CWZS-u również zawodników uprawiających dyscypliny, które nie są preferowane przez Międzynarodową Radę Sportu Wojskowego. Podobnie jak w innych natowskich armiach, staramy się promować służbę wojskową poprzez sukcesy żołnierzy-sportowców, także w dyscyplinach niekojarzonych z wojskiem. Przykładem są choćby kajakarstwo, wioślarstwo i kolarstwo torowe.

Dodatkowym powodem do dumy jest fakt, że w aż sześciu dyscyplinach – judo, łucznictwie, pięcioboju nowoczesnym, strzelectwie, triatlonie i zapasach – w reprezentacji olimpijskiej znaleźli się wyłącznie zawodnicy Centralnego Wojskowego Zespołu Sportowego.

Z otwarcia na dyscypliny spoza programu zawodów pod flagą CISM pewnie ucieszyli się prezesi niektórych polskich związków sportowych. Jak układa się współpraca CWZS-u ze sportowymi centralami?

Związki bardzo sobie cenią współpracę z Wojskiem Polskim, które cały czas wspierało i wspiera sportowców. Są dyscypliny, które bez pomocy państwa nie dałyby rady doprowadzić zawodników do wysokiego poziomu. Bez wsparcia, jakiego udziela Ministerstwo Obrony Narodowej, poziom byłby niższy. Potwierdzają to choćby słowa Adama Konopki, wiceprezesa i honorowego prezesa zarządu Polskiego Związku Szermierczego, który powiedział, że bez wojska nie byłoby sukcesów w szermierce. Podobnego zdania są też np. przedstawiciele Polskiego Związku Strzelectwa Sportowego. Szczególnie działacze reprezentujący mało medialne dyscypliny, cenią sobie pomoc armii.

Na poprzednich igrzyskach w Tokio żołnierze wywalczyli dwa złote, dwa srebrne oraz cztery brązowe medale. W Paryżu wystartuje więcej żołnierzy. Czy statystyka przełoży się na większe zdobycze?

Statystyka statystyką, a medale medalami. W składzie reprezentacji oczywiście jest więcej żołnierzy niż przed trzema laty, ale pamiętajmy też, że nie tak mocna jak w Tokio jest reprezentacja lekkoatletów, która tak znakomicie spisała się w Japonii. Moim zdaniem, większość polskich kandydatów do medali to żołnierze. Mam tutaj na myśli Aleksandrę Mirosław, Wojciecha Nowickiego czy Natalię Kaczmarek. Pamiętać jednak należy, że będąca w znakomitej formie rekordzistka Polski w biegu na 400 m na bieżni w Paryżu będzie miała silną konkurencję. Liczę też na wioślarzy, kajakarzy, kolarki torowe, pięściarki i florecistki. Te ostatnie, zwłaszcza w rywalizacji drużynowej, mają szansę spisać się na medal. Sport rządzi się jednak swoimi prawami i do końca – dopóki piłka jest w grze, jak powiedział klasyk – wszystko się może zdarzyć. Weźmy też pod uwagę niespodzianki, na nie także liczę!

Oficerowi noszącemu mundur marynarski na pewno bliskie są sporty związane z morzem. W olimpijskiej reprezentacji jest dwoje żołnierzy, którzy walczyć będą o medale w żeglarstwie. Jak Pan ocenia ich szanse?

Obydwoje reprezentantów CWZS-u w żeglarstwie rywalizuje w windsurfingowej klasie iQFoil. Szer. Paweł Tarnowski kilka miesięcy temu wywalczył w niej tytuł wicemistrza świata. Zaliczany jest więc do grona kandydatów na podium igrzysk. Liczę na sprzyjające wiatry dla naszego zawodnika, jak i dla jego koleżanki po fachu, szer. Mai Dziarnowskiej. Skoro noszę mundur marynarski, to będę się cieszył, jeśli medali „wyciągniętych” z wody będzie jak najwięcej.

A jako kibic, kogo najbardziej będzie Pan dopingował przed telewizorem?

Każdego reprezentanta Polski, oczywiście żołnierzy Wojska Polskiego w szczególności. Bardzo lubię „królową sportu”, czyli lekką atletykę i tę rywalizację na pewno będę śledził uważnie. Jedną naszą reprezentantkę – dzielną i ambitną młodą mamę – będę obserwował zaś wyjątkowo bacznie. Mam tutaj na myśli wieloboistkę st. szer. Adriannę Sułek-Szubert. Na początku tego roku urodziła syna i mimo krótkiego czasu, jaki jej został na przygotowania, nie poddała się i dzielnie walczyła o powrót do jak najwyższej formy. Niestety, spotkała się z falą hejtu i zarzutami, że swoją decyzją o ciąży pozbawiła się szansy na dobry występ w Paryżu. Na takie nieprzychylne komentarze odpowiedziała wymownym wpisem w mediach społecznościowych. Nawet jeśli w Paryżu nie osiągnie spektakularnego wyniku, to gorąco wierzę, że ta konsekwentna w dążeniu do celu zawodniczka sprawi nam jeszcze swoimi wynikami wiele radości. Dla mnie jest wzorem postawy sportowca.

Rozmawiał: Jacek Szustakowski

autor zdjęć: Jacek Szustakowski

dodaj komentarz

komentarze


Razem w walce ze skażeniami
 
Wiedza w pigułce
Więcej polskiego trotylu dla USA
Szef MON-u złożył życzenia żołnierzom w Krakowie
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Wyrok za tragiczny wypadek
K9 zagrzmiały w Nowej Dębie
Mazurek Dąbrowskiego na zakończenie igrzysk
USA wycofają się z działań na rzecz pokoju w Ukrainie?
Pod żaglami – niepokonani z AMW
Musimy być gotowi na najtrudniejsze scenariusze
Blekinge znaczy duch
Zatrzymać zło ze wschodu
Więcej na mieszkanie za granicą
O Ukrainie wspólnym głosem
Twierdza we krwi – Festung Kolberg
Parlamentarzyści UE o bezpieczeństwie Europy
Prawda o Katyniu wychodzi na jaw
Pamięć ofiar
Rozejm na Morzu Czarnym? Tak przynajmniej twierdzi Biały Dom
GROM pod ostrzałem
Zmiany w organizacji bazy logistycznej w Jasionce
PKW Łotwa – sojusznicze zaangażowanie
Sport kształtuje mentalność
WAT zaprasza medyków na szkolenie z samoobrony
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
„Wojskowe” przepisy budowlane do zmiany
Polskie F-16 w służbie NATO
Uważaj, gdzie robisz selfie!
Strażnik nieba
Wielkanocne spotkanie z szefem MON-u
Tuzin rekordów Wojska Polskiego w pływaniu
Miliardy na wzmocnienie bezpieczeństwa
Ratownictwo w mieście duchów
Czy z „zetek” będą żołnierze?
Pokój nie obroni się sam
Polskie rakiety do Homara-K już za trzy lata
Amerykańska flaga nad Camp Głębokie
Teatr okrucieństwa i absurdu
Wielkie czyszczenie poligonów
Podniebne wsparcie sojuszników
Hercules wydobyty, załoga nie żyje
Rodzina na wagę złota
Herculesy pod lepszą opieką w Poznaniu
Medale Pucharu Świata zdobyte przez żołnierzy na ringu
Rusza kolejna edycja programu „Edukacja z wojskiem”
Ocalić resztki światła ukryte w sercu
Warto inwestować w rozwiązania systemowe w sporcie
Nagrody „Polski Zbrojnej”
Test wytrzymałości
Jastrzębie nad Grecją
Wojownicy na medal. Nasi terytorialsi na zawodach w USA
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Tych oczu nie zapomni nikt
Wspólny cel: bezpieczna Polska
Szwedzkie Gripeny włączą się w ochronę sojuszników
Kadisz za bohaterów
Uroczyste pożegnanie żołnierzy, którzy niebawem wylecą do Libanu
Opanować kryzys
Bez technologii nie ma bezpieczeństwa
Bezzałogowce w Wojsku Polskim – serwis specjalny
Pani oficer za sterami Jastrzębia
Niepokonany generał Stanisław Maczek
Na scenie młodzi artyści Wojska Polskiego

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO