Nowy system motywacyjny ma powstrzymać najlepszych lotników przed odejściem z armii. Przepisy dotyczące dodatków motywacyjnych w siłach powietrznych będą obowiązywać od kwietnia – ogłosił wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz podczas wizyty w 32 Bazie Lotnictwa Taktycznego. W Łasku mówiono także o przygotowaniach do przyjęcia myśliwców F-35.
Władysław Kosiniak-Kamysz, wicepremier i minister obrony, odwiedził w czwartek 32 Bazę Lotnictwa Taktycznego w Łasku. To jedna z dwóch jednostek, w których stacjonują wielozadaniowe myśliwce F-16. W przyszłości wylądują tu samoloty V generacji, czyli F-35. Szefowi MON-u towarzyszyli wiceminister obrony Cezary Tomczyk, szef Sztabu Generalnego WP generał Wiesław Kukuła oraz inspektor sił powietrznych gen. dyw. pil. Ireneusz Nowak. Kierownictwo MON-u zapoznało się z zadaniami polskich lotników bojowych oraz infrastrukturą i wyposażeniem 32 BLT. Głównymi tematami spotkania były kwestie związane z systemem szkolenia pilotów, warunkami służby i rozbudowy infrastruktury oraz przygotowania żołnierzy i sprzętu na przyjęcie samolotów F-35.
– W 32 Bazie Lotnictwa Taktycznego startują i lądują samoloty F-16, ale za chwilę będą tu najnowocześniejsze myśliwce F-35. Rozmawialiśmy dziś o przygotowaniu technicznym do przyjęcia tych samolotów, a także o wyszkoleniu i przygotowaniu pilotów oraz personelu technicznego. To jest ogromne przedsięwzięcie. Sam zakup sprzętu nie wystarczy, potrzebni są ludzie, którzy będą ten sprzęt użytkować – powiedział podczas konferencji prasowej wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz. Wspomniał też o wzywaniach stojących przed siłami powietrznymi związanych z transformacją i wprowadzeniem nowego uzbrojenia, na przykład rakiet dalekiego, średniego i krótkiego zasięgu, które są przeznaczone dla F-16 i F-35.
Film: Maciej Bąkowski, Magdalena Kowalska-Sendek / ZbrojnaTV
– F-16 zmieniło oblicze sił powietrznych, a F-35 zmieni oblicze całych Sił Zbrojnych RP – podkreślił minister obrony. Przypomniał też, że ogromne znaczenie ma jakość służby, stąd jednym z priorytetów MON-u jest tzw. operacja „Szpej” dotycząca wymiany indywidualnego wyposażenia żołnierzy.
– Trzy miesiące temu, gdy zaczęliśmy nasze działania, zastanawialiśmy się, co zrobić, by nie było tylu odejść z armii, żeby nie odchodzili zwłaszcza ludzie o najlepszych kwalifikacjach. Wyszkolenie każdego pilota kosztuje miliony złotych. Nie można tego marnować. Wojsko nie może płacić gorzej niż cywilne linie lotnicze – mówił w Łasku wicepremier Kosiniak-Kamysz. – Zaproponowaliśmy więc nowy system motywacyjny. Wejdzie on w życie 1 kwietnia i będzie obowiązywał wszystkich, którzy służą w siłach powietrznych – ogłosił szef MON-u.
O roli pilotów bojowych i bazy w Łasku mówił też wiceminister obrony Cezary Tomczyk. – Łask to takie polskie Top Gun. Maverick był postacią fikcyjną, a my dziś poznaliśmy prawdziwych pilotów, najlepszych z najlepszych. Poznaliśmy też tych, którzy w przyszłości będą latać F-35, czyli elitę polskiego lotnictwa – zaznaczył Tomczyk. – Przyszedł moment, kiedy trzeba powiedzieć „dość”, jeśli chodzi o odejścia z armii. To najwyższy czas, aby piloci w Polsce mogli zarabiać godnie, zostając w wojsku – dodał. Wiceminister podkreślił, że system dodatków motywacyjnych dla żołnierzy sił powietrznych to dopiero początek zmian w odniesieniu do dodatków i bonusów w Wojsku Polskim.
O zasadności inwestowania w siły powietrzne, w tworzących je ludzi i uzbrojenie, mówił natomiast generał Wiesław Kukuła, szef Sztabu Generalnego. Jak podkreślił, w potencjalnej wojnie obronnej to właśnie siły powietrzne będą „jednym z zasadniczych źródeł zwycięstwa”. Natomiast gen. dyw. pil. Ireneusz Nowak, inspektor sił powietrznych, powołał się na wnioski z wojny w Ukrainie dotyczące użycia lotnictwa. – Za brak sprawnego lotnictwa wojskowego i przewagi w powietrzu płacą ludzie na ziemi – przestrzegał generał. Wyjaśnił, że lotnicy czują spoczywający na ich barkach ciężar odpowiedzialności. – Aby zapewnić przewagę w powietrzu, musimy mieć najlepiej wyszkolonych ludzi. Kapitał ludzki jest tu podstawą – podkreślił inspektor sił powietrznych.
Ministerstwo Obrony Narodowej i Sztab Generalny Wojska Polskiego nie ujawniają jeszcze szczegółów dotyczących nowego systemu motywacyjnego. Wysokość dodatków motywacyjnych przysługujących lotnikom ma być ogłoszona wkrótce.
autor zdjęć: Maciej Nędzyński/CO MON
komentarze