Życie w bezpośredniej bliskości konfliktu, wymaga od lokalnych służb ratunkowych odwagi, sprawności, empatii ale co najbardziej istotne wysokiej wiedzy i umiejętności w zakresu udzielania pierwszej pomocy. Żołnierze PKW UNIFIL w ramach realizacji zadań mandatowych przeprowadzają również regularne szkolenia dla wolontariuszy, członków lokalnych służb ratunkowych.
Ostatnie takie szkolenia odbyły się w Związku Gmin Bint JBeil dla ratowników z miejscowości Marun Ar Ras, Aytaroun, Yaroun oraz w Ain Ibil i zostały przeprowadzone wspólnie z irlandzkimi żołnierzami. W czasie trwania tych szkoleń przeszkoliliśmy 40 ratowników z zasad postępowania z ranami postrzałowymi, masywnymi krwotokami oraz udzielania pomocy w nagłym zatrzymaniu krążenia.
- Nasze szkolenia są bardzo pozytywnie odbierane przez uczestników, wiedza z zakresu udzielania pierwszej pomocy jest w tym regionie kluczowa - mówi ratownik, szer. Damian. - Robimy wszystko, co w naszej mocy, by nasi kursanci przyswoili wiedzę na jak najlepszym poziomie. Cieszy mnie fakt, że dzięki ciężkiej pracy naszego tłumacza, możemy być pewni że kursanci właściwie nas rozumieją, to ważne zwłaszcza biorą pod uwagę różnicę językowa i kulturową - dodaje.
To kolejne szkolenia, które zostały zorganizowane dla strony libańskiej. - Do tej pory prowadziliśmy szkolenia m.in. dla LAF (Libańskie Siły Zbrojne) i lokalnych organizacji pomocowych, dzięki czemu pozyskaliśmy przychylność i otwartość kolejnych osób, które właśnie od nas chcę się uczyć udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej to nobilituje ale i wymusza na nas dalsze rozwijanie systemu szkoleń, tak byśmy nie zawiedli kolejnych uczestników - opowiada ratownik.
Szkolenia te zostały zorganizowane we współpracy z zespołami CIMIC funkcjonującymi w IRISHPOLBATT na prośbę lokalnych władz. W czasie swoje służby żołnierze PKW UNIFIL przeszkolili ponad 250 osób. - Prawie każdego dnia zespół CIMIC bierze udział w spotkaniach z liderami lokalnych społeczności, od chwili narastającej eskalacji na pograniczu libańsko-izraelskim, tzw. blue-line, wielu z nich zwraca nam uwagę na to, że lokalni wolontariusze potrzebują być przeszkoleni według najnowszych wytycznych i procedur w zakresie udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej. Ranni i poszkodowani w tym regionie mogą liczyć w większości przypadków jedynie na pomoc lokalnych ratowników. Po tych szkoleniach otrzymaliśmy wiele kolejnych próśb o organizacje kolejnych zajęć, cieszy fakt że jesteśmy postrzegani jako stabilny partner w tym niespokojnym czasie - podsumowuje szef zespołu CIMIC por. Paweł.
Tekst: kpt. Przemysław Sarbiewski
autor zdjęć: kpt. Przemysław Sarbiewski
komentarze