moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

RBN o rezultatach szczytu NATO

Ten szczyt był ważny i decyzyjny – mówił dziś prezydent Andrzej Duda i zapewnił, że dzięki postanowieniom sojuszników wschodnia flanka jest bezpieczniejsza. Zwierzchnik sił zbrojnych zwołał na czwartek posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego, by w gronie przedstawicieli rządu, ugrupowań parlamentarnych i wojskowych wysokiego szczebla omówić rezultaty szczytu NATO w Wilnie.

Dwudniowe obrady przedstawicieli państw członkowskich Sojuszu Północnoatlantyckiego miały miejsce w Wilnie. W środę, po zakończeniu szczytu NATO, prezydent Andrzej Duda zapowiedział, że zwoła Radę Bezpieczeństwa Narodowego, by omówić decyzje, które zapadły na wileńskim spotkaniu. W czwartek na posiedzenie RBN przyjechali m.in.: marszałkowie Sejmu i Senatu – Elżbieta Witek i Tomasz Grodzki, ministrowie: obrony – Mariusz Błaszczak i spraw zagranicznych – Zbigniew Rau oraz przedstawiciele największych ugrupowań parlamentarnych, w tym Tomasz Siemoniak z KO, Władysław Bartoszewski z Koalicji Polskiej, Krzysztof Bosak z Konfederacji czy Adrian Zandberg z Lewicy. W posiedzeniu RBN wziął udział również gen. Rajmund Andrzejczak, szef Sztabu Generalnego WP, i szef BBN Jacek Siewiera. Dyskusja toczyła się za zamkniętymi drzwiami, jednak prezydent, otwierając obrady RBN, przedstawił mediom ogólny zakres poruszanych tematów.

Andrzej Duda zapewnił, że szczyt w Wilnie był „ważny i decyzyjny”, choć – jak zauważył – „jeśli spojrzeć na to wydarzenie przez pryzmat wiedzy, jaką ma zwykły obywatel, nic takiego spektakularnego się tam nie stało”. – Teraz nie było tak wyrazistych decyzji, jakie zapadły na szczycie w Warszawie – przyznał zwierzchnik sił zbrojnych, ale zastrzegł od razu, że postanowienia końcowe przyjęte przez sojuszników zdecydowanie zwiększają bezpieczeństwo wschodniej flanki. Wśród spraw fundamentalnych wymienił: zatwierdzenie nowych planów obronnych Sojuszu i zmianę filozofii obronnej, określenie we wnioskach końcowych szczytu bramy brzeskiej „jako obszaru, który będzie pod szczególnym nadzorem NATO”, zbliżenie Sojuszu i Ukrainy (m.in. powstanie Rady NATO-Ukraina i rezygnację z MAP, czyli wypełnienia planu działań na rzecz członkostwa) oraz zapewnienie, że parasolem nuklearnym zostanie objęty każdy skrawek terytorium Sojuszu.

REKLAMA

Zmiana filozofii bronienia sojuszników

W części niejawnej posiedzenia prezydent Duda przedstawił członkom RBN m.in. rozwiązania związane z przyjęciem nowych planów obronnych NATO. – Po raz pierwszy od czasu zimnej wojny zostały zatwierdzone plany obronne Sojuszu Północnoatlantyckiego, które zakładają zmianę filozofii jego działania. Reakcja NATO ma być szybka i zdecydowana oraz ma odstraszać – mówił prezydent. Tłumaczył, że do tej pory mieliśmy tzw. plany ewentualnościowe, czyli takie, które zakładały, że jeśli któreś państwo NATO zostanie zaatakowane, to w okresie kilku tygodni nastąpi mobilizacja sił i dopiero później przeciwnik zostanie wyparty przez jednostki Sojuszu, które przybędą z pomocą. Tymczasem szczyt w Wilnie przesądził o całkowitej zmianie tego podejścia – priorytetem teraz staje się odstraszanie, a więc podejmowanie takich działań, by do ataku w ogóle nie doszło. Andrzej Duda poinformował, że w ramach planów obronnych mają powstać jednostki zdolne do błyskawicznego działania – czas reakcji został określony na 10 oraz 30 dni. Liczebność tych sił ma natomiast wynieść aż 300 tysięcy żołnierzy. – Myśmy w Polsce wyznaczyli jednostki, które mają podlegać relokacji, ale nie wszyscy w NATO wypełnili już to zadanie – mówił prezydent.

Jak zaznaczył Duda, polska strona domagała się także – i zostało to przyjęte ze zrozumieniem – by oprócz wyznaczenia jednostek, które mają być natychmiast relokowane w zagrożony rejon, podjęto decyzję o budowie magazynów broni na terenach potencjalnego konfliktu. – Aby żołnierze NATO szybko zostali relokowani, muszą mieć broń – przekonywał prezydent. – Uzbrojenie musi być więc zgromadzone w tych państwach, w których istnieje niebezpieczeństwo potencjalnego ataku – zaznaczył. Zwierzchnik sił zbrojnych poinformował, że polska strona postulowała również przedłużenie misji sił powietrznych nad państwami wschodniej flanki i sojusznicy wyrazili na to zgodę.

Członkowie Rady rozmawiali też o zagrożeniach, które wynikają z zapowiadanej przez Kreml relokacji rosyjskiej broni nuklearnej na Białoruś. Andrzej Duda podkreślił, że przedstawicielom Polski oraz Litwy i Łotwy udało się uświadomić pozostałym sojusznikom, jakim niebezpieczeństwem dla Sojuszu może okazać się reżim Łukaszenki oraz współpraca militarna Mińska i Moskwy. Jednocześnie – jak mówił prezydent – otrzymał zapewnienie, że „nuklearny parasol ochronny jest rozpięty nad każdym państwem członkowskim NATO”.

Z kolei minister obrony Mariusz Błaszczak, który był jednym z przedstawicieli Polski na szczycie, dodał, że w Wilnie nastąpiło definitywne zakończenie postrzegania Rosji jako kraju, z którym NATO może mieć partnerskie relacje. – Szczyt przyniósł zmianę języka, jakim posługuje się NATO chociażby w oficjalnych dokumentach – stwierdził szef MON-u.

Politycy zgodni co do priorytetów polityki obronnej

Po zakończeniu posiedzenia RBN prezydent zapewnił, że dyskusja była „rzetelna”, a jej uczestnicy z zadowoleniem przyjęli fakt, że posiedzenie Rady odbyło się już następnego dnia po zakończenia szczytu. – Staraliśmy się przedstawić pełną informację i w miarę wnikliwie przekazać to, co działo się podczas obrad w Wilnie. Każdy z członków Rady miał możliwość wypowiedzenia się i zadania pytań. Na wszystkie staraliśmy się odpowiedzieć. Mam nadzieję, że wszyscy uczestnicy są usatysfakcjonowani – mówił Andrzej Duda, podsumowując spotkanie.

RBN jest organem doradczym prezydenta. W skład Rady wchodzą: marszałkowie Sejmu i Senatu, prezes rady ministrów, szef dyplomacji, ministrowie: obrony i spraw wewnętrznych, koordynator służb specjalnych, przedstawiciele ugrupowań parlamentarnych oraz szefowie kancelarii prezydenta i BBN-u. Zarówno termin, jak i temat posiedzeń wyznacza głowa państwa. Spotkania zawsze jednak dotyczą szeroko pojętego bezpieczeństwa wewnętrznego i zewnętrznego kraju. W ostatnim czasie RBN była zwoływana m.in. po ataku Rosji na Ukrainę.

Joanna Tańska

autor zdjęć: Marek Borawski/KPRP

dodaj komentarz

komentarze


Więcej pieniędzy za służbę podczas kryzysu
 
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Transformacja wymogiem XXI wieku
Trzy medale żołnierzy w pucharach świata
Pożegnanie z Żaganiem
Jesień przeciwlotników
Donald Tusk po szczycie NB8: Bezpieczeństwo, odporność i Ukraina pozostaną naszymi priorytetami
Medycyna „pancerna”
Szkoleniowa pomoc dla walczącej Ukrainy
Bój o cyberbezpieczeństwo
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
„Nie strzela się w plecy!”. Krwawa bałkańska epopeja polskiego czetnika
Czarna Dywizja z tytułem mistrzów
W obronie Tobruku, Grobowca Szejka i na pustynnych patrolach
Wielkie inwestycje w krakowskim szpitalu wojskowym
Zyskać przewagę w powietrzu
Wojsko otrzymało sprzęt do budowy Tarczy Wschód
Olympus in Paris
Użyteczno-bojowy sprawdzian lubelskich i szwedzkich terytorialsów
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Zmiana warty w PKW Liban
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Druga Gala Sportu Dowództwa Generalnego
„Siły specjalne” dały mi siłę!
Setki cystern dla armii
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Terytorialsi zobaczą więcej
Wybiła godzina zemsty
„Szczury Tobruku” atakują
Podziękowania dla żołnierzy reprezentujących w sporcie lubuską dywizję
Operacja „Feniks”. Żołnierze wzmocnili most w Młynowcu zniszczony w trakcie powodzi
Sejm pracuje nad ustawą o produkcji amunicji
Fundusze na obronność będą dalej rosły
Nasza broń ojczysta na wyjątkowej ekspozycji
Polsko-ukraińskie porozumienie ws. ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej
Trudne otwarcie, czyli marynarka bez morza
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Olimp w Paryżu
Srebro na krótkim torze reprezentanta braniewskiej brygady
Mniej obcy w obcym kraju
Karta dla rodzin wojskowych
Nowe Raki w szczecińskiej brygadzie
Ustawa o zwiększeniu produkcji amunicji przyjęta
Selekcja do JWK: pokonać kryzys
Ostre słowa, mocne ciosy
Polskie „JAG” już działa
Szwedzki granatnik w rękach Polaków
Czworonożny żandarm w Paryżu
„Jaguar” grasuje w Drawsku
Aplikuj na kurs oficerski
Rekordowa obsada maratonu z plecakami
Ogień Czarnej Pantery
Co słychać pod wodą?
„Feniks” wciąż jest potrzebny
Homar, czyli przełom
Determinacja i wola walki to podstawa
Cele polskiej armii i wnioski z wojny na Ukrainie
Ustawa amunicyjna podpisana przez prezydenta

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO