Miniony weekend to czas intensywnych szkoleń dla żołnierzy 5 Mazowieckiej Brygady Obrony Terytorialnej. Tym razem ćwiczenia odbywały się w różnych częściach stałego rejonu odpowiedzialności brygady i wzięło w nich blisko 350 terytorialsów.
350 żołnierzy z Ciechanowa i Siedlec w miniony weekend wzięło udział w szkoleniach specjalistycznych oraz zgrywających w ramach co miesięcznych szkoleń rotacyjnych. Żołnierze coraz częściej wykorzystują do szkoleń miejsca nie będące obiektami wojskowymi, lecz szkolą się w rejonie, który zamieszkują. Terytorialsi ciechanowskiego batalionu, tym razem po raz pierwszy do ćwiczeń wykorzystali odrestaurowaną sieć okopów z 1915 roku w miejscowości Strożęcin, koło Raciąża. Wykorzystując odtworzone okopy, w krytych ziemiankach zorganizowano punkt medyczny, punkt dowodzenia oraz punkt amunicyjny. Żołnierze przez całą noc odpierali grupę atakującą, która z różnych stron próbowała przeniknąć do zajętego przez nich rejonu. Zajęcia obejmowały również bytowanie i dopiero nad ranem po całonocnych zajęciach wojsko wróciło do koszar.
- Możliwość prowadzenia ćwiczeń w tym rejonie urealniła sytuacje taktyczne oraz działania szkoleniowe realizowane przez żołnierzy 51 blp. Żołnierze mogli też doskonalić umiejętności wykorzystania sprzętu noktowizyjnego w terenie lesistym – podsumowuje ppor. Sebastian Nowak, dowódca 2 kompani, która realizowała szkolenie w okolicy Raciąża.
Żołnierze z Siedlec natomiast tym razem postawili na współpracę z innymi służbami i wzięli udział w ćwiczeniu TOPÓR 21, które odbyło się w gminie Mrozy. Razem ze strażakami oraz policjantami brali udział w epizodach, podczas których podejmowali działania z zakresu zarządzania kryzysowego.
Szkolenia rotacyjne to podstawowy element szkolenia żołnierzy WOT. Odbywają się w weekendy, ponieważ formacja opiera swój potencjał na żołnierzach ochotnikach, którzy na co dzień pracują, prowadzą działalność gospodarczą, uczą się czy studiują.
Tekst: Aneta Szczepaniak/5. MBOT
autor zdjęć: 5. MBOT
komentarze