Najpierw bieg na dystansie 400 m, potem m.in. podciągnięcia na drążku, 70 pompek i znowu podciągnięcia… I tak przez 25 minut. To wyzwanie, z jakim zmierzyli się uczestnicy Hero WOD „Kubas”. Crossfitowy trening w 16 Batalionie Powietrznodesantowym zorganizowano dla upamiętnienia kpr. Krzysztofa Kubackiego, który w 2012 r. zginął w czasie skoków spadochronowych.
Do wypadku doszło 11 lipca 2012 roku w czasie skoków spadochronowych w podkrakowskim Pobiedniku Wielkim. Podczas desantowania st. szer. Krzysztofowi Kubackiemu nieprawidłowo otworzył się spadochron. Obrażenia, których doznał w czasie lądowania były tak poważne, że lekarzom nie udało się uratować 25-latka. Był to pierwszy od ponad 20 lat śmiertelny wypadek podczas desantowania w Wojsku Polskim.
– O takich żołnierzach jak Krzysiek trzeba pamiętać. Miał charyzmę, wolę walki, nigdy się nie poddawał – opowiada szer. Krzysztof Konieczny, żołnierz 16 Batalionu Powietrznodesantowego i przyjaciel zmarłego spadochroniarza. – Krzysiek uczył mnie sztuk walki, zachęcał do służby. To dzięki niemu jestem dziś żołnierzem – dodaje. Podobną historię opowiada st. szer. Karol Twardosz, również żołnierz 16 bpd. – Byliśmy z Krzyśkiem rówieśnikami, pochodziliśmy z tych samych stron, chodziliśmy do jednej szkoły. Zawsze z pasją opowiadał mi o wojsku i w pewnym stopniu to dzięki niemu noszę dziś mundur – podkreśla szeregowy.
By uczcić pamięć kolegi, żołnierze 6 Brygady Powietrznodesantowej zebrali się w piątek na wspólnym crossfitowym treningu, czyli Hero WOD „Kubas”. Nazwa ta jest połączeniem angielskiego słowa hero – bohater – oraz skrótu od Workout of the Day, czyli trening dnia. – Zorganizowaliśmy Hero WOD „Kubas”, by upamiętnić naszego kolegę. Poprzez sport chcemy oddać honor nie tylko tym żołnierzom, którzy zginęli na misjach poza granicami kraju, lecz także tym, którzy ponieśli śmierć w trakcie wykonywania obowiązków służbowych w kraju – podkreśla por. Malwina Jarosz, oficer prasowy 16 bpd.
Ze sportowym wyzwaniem zmierzyło się 32 zawodników. Byli to żołnierze reprezentujący wszystkie jednostki 6 Brygady Powietrznodesantowej, a także emerytowani spadochroniarze, którzy przyjaźnili się z Krzysztofem Kubackim, do treningu dołączyli także funkcjonariusze z Grupy Interwencyjnej Służby Więziennej. Zawodnikom kibicowali żołnierze z kompanii saperów, w której służył spadochroniarz, oraz wdowa, córka i mama żołnierza. – Cieszę się, że pamiętają… Upamiętnienie przez sport to dobry pomysł. Z pewnością przemówi to do młodych żołnierzy – mówi brat poległego żołnierza, st. sierż. Wiesław Kubacki, który służy w 16 bpd.
Plan ćwiczeń ułożyli st. szer. Karol Twardosz oraz Bartosz Gruca, licencjonowany trener crossfitu. – Trening można wykonać w każdych warunkach, a więc na poligonie, w parku, lesie czy na siłowni. Do ćwiczeń potrzebujemy jedynie drążka – mówi st. szer. Twardosz. – Skupiliśmy się głównie na pracy z masą własnego ciała, bez dodatkowego obciążenia, bo właśnie takie ćwiczenia najczęściej wykonywał Krzysiek. To trening obwodowy, podczas którego pracujemy nad kondycją, wydolnością oraz siłą najważniejszych grup mięśniowych: klatki piersiowej, pleców i nóg – dodaje spadochroniarz.
Uczestnicy Hero WOD „Kubas” mieli wykonać jak najwięcej rund ćwiczeń w ciągu 25 minut. Przy czym jedną rundę tworzyły kolejno: bieg na 400 m, 11 podciągnięć siłowych, wykroki na dystansie 70 m, 70 pompek oraz 11 podciągnięć siłowych. – Chyba najbardziej wymagające były pompki i ostatnie 11 podciągnięć siłowych, ale wszystkim poszło świetnie – ocenia jeden z żołnierzy. Najlepszy z zawodników wykonał 3 pełne rundy. – Jak we wszystkich treningach z cyklu Hero WOD, tak i tu liczby mają znaczenie. Ćwiczyliśmy 25 minut, bo Krzysiek miał 25 lat i wykonywał swój 25 skok ze spadochronem. 11 razy podciągaliśmy się na drążku, bo zmarł 11 lipca – wyjaśnia st. szer. Twardosz.
Hero WOD „Kubas” jest czwartym z treningów crossfitowych przygotowanych z myślą o poległych żołnierzach 6 BPD. Dotąd spadochroniarze organizowali Hero WOD „Róża”, „Foka” i „Słowik” na cześć poległych pod Hindukuszem por. Daniela Różyńskiego, kpr. Piotra Marciniaka i st. kpr. Szymona Słowika. Wszystkie cztery treningi wzorowane są na „The Murph Challenge”, czyli crossfitowych zawodach i jednocześnie najpopularniejszym na świecie wyzwaniu z cyklu Hero WOD. „The Murph Challenge” to zestaw ćwiczeń przygotowany z myślą o komandosie Navy SEALs – por. Michaelu Murphym, który w 2005 roku zginął podczas operacji specjalnej w Afganistanie.
Kpr. Krzysztof Kubacki w szeregi 6 BPD wstąpił 14 listopada 2006 roku. Służbę zasadniczą odbył w 6 Batalionie Dowodzenia, a jako żołnierz służby nadterminowej był w drużynie rozpoznania inżynieryjnego na stanowisku zwiadowca-nurek. W 2009 roku rozpoczął służbę zawodową. Bliski był mu sport, trenował m.in. sztuki walki. Reprezentował swoją jednostkę na różnego rodzaju zawodach wojskowych.
Zginął w wieku 25 lat w czasie szkolenia spadochronowego 11 lipca 2012 roku. Został pośmiertnie mianowany do stopnia kaprala i odznaczony złotym medalem „Za Zasługi dla Obronności Kraju”. Pozostawił żonę i pięciomiesięczną wówczas córeczkę.
autor zdjęć: st. szer. Karol Twardosz
komentarze