850 przyjętych do Wojskowej Akademii Technicznej podchorążych otrzymało dziś swoją pierwszą służbową broń. Nie były to jednak Beryle, jak w poprzednich latach, lecz nowoczesne karabinki MSBS Grot. – Wręczając wam tę broń, mam ogromną satysfakcję także z tego powodu, że w pracach nad nią brali udział eksperci z naszej akademii – mówił płk prof. Przemysław Wachulak, rektor-komendant WAT.
Studenci przyjęci do Wojskowej Akademii Technicznej kilka dni temu zostali wcieleni do wojska. Otrzymali mundury, wojskowe wyposażenie i trafili do wyznaczonych pododdziałów. Dziś odebrali swoją pierwszą służbową broń. – To dla was wielka chwila. Możecie być z siebie dumni. Studiowanie w murach Wojskowej Akademii Technicznej to wielki zaszczyt, ale i wielkie zobowiązanie wobec uczelni, waszych rodzin, a przede wszystkim wobec ojczyzny – mówił dziś płk prof. dr hab. inż. Przemysław Wachulak, rektor- komendant WAT.
Nowa jakość szkolenia
Na placu apelowym WAT-u kandydaci na żołnierzy odebrali swoją pierwszą broń. Po raz pierwszy w historii akademii nie były to Beryle, lecz karabinek standardowy 5,56 mm MSBS Grot (Modułowy System Broni Strzeleckiej). – Jako pierwsi podchorążowie naszej uczelni otrzymujecie najnowocześniejszą polską broń indywidualną żołnierza – mówił rektor.
Z rąk rektora-komendanta Groty odebrało siedmiu podchorążych, którzy podczas rekrutacji zdobyli najwięcej punktów: Krystian Ożga (Wydział Cybernetyki), Gabriel Cruz (Wydział Inżynierii Lądowej i Geodezji), Mateusz Kuta (Wydział Elektroniki), Kacper Lato (Wydział Bezpieczeństwa, Logistyki i Zarządzania), Adrian Charytonik (Wydział Mechatroniki i Lotnictwa), Paweł Sokołowski (Wydział Inżynierii Mechanicznej), Weronika Kamińska (Wydział Nowych Technologii i Chemii). Pozostali podchorążowie broń oraz książeczki wojskowe otrzymali od dowódców kompanii.
Zwracając się do podchorążych, płk Wachulak przypomniał słowa gen. dyw. Stefana Roweckiego, ps. „Grot”, legendarnego komendanta głównego Związku Walki Zbrojnej i AK, który na odprawie przed kapitulacją bitwy pod Tomaszowem Lubelskim w czasie kampanii wrześniowej powiedział: „Ja do niewoli nie pójdę. Wojna jeszcze nie skończona. Będę walczyć dalej, …broni nie złożę!”. – Mam nadzieję, że te słowa generała, patrona tej broni, będą waszym moralnym drogowskazem, wyznacznikiem wielkiej odwagi i samozaparcia, swego rodzaju mapą, dzięki której zawsze podejmiecie właściwą decyzję – mówił płk Wachulak. Dodał, że wręczając broń, ma ogromną satysfakcję z jeszcze jednego powodu. – To broń polskiej konstrukcji, opracowana przez Fabrykę Broni „Łucznik” z udziałem zespołu ekspertów i technologów z Instytutu Techniki Uzbrojenia Wydziału Mechatroniki i Lotnictwa naszej akademii – mówił pułkownik.
Karabinek MSBS Grot jest modułową bronią automatyczną, którą można dzięki wymianie lufy czy innych elementów elastycznie dostosować do różnych zadań i potrzeb użytkownika. Zastosowany w niej m.in. przestawny zamek pozwala na wykorzystanie broni przez strzelców zarówno prawo-, jak i leworęcznych, system umożliwia też tworzenie różnych konfiguracji broni w układach kolbowych i bezkolbowych.
Płk Grzegorz Kaliciak, prorektor ds. wojskowych WAT, podkreśla, że nowa broń oznacza też nową jakość w szkoleniu przyszłych żołnierzy. – Planujemy zwiększenie liczby treningów strzeleckich podchorążych, bo chcemy, aby ich obycie z bronią było większe. Wprowadzenie Grotów wymagało oczywiście pewnych zmian w programach szkolenia, konieczne było także przeszkolenie i pozyskanie instruktorów strzelania, m.in. z wojsk obrony terytorialnej, bo mają doświadczenie w użytkowaniu tej broni – mówi płk Kaliciak.
Na początek wojskowe ABC
Teraz podchorążowie rozpoczną podstawowe szkolenie wojskowe. Będą się uczyć zagadnień dotyczących m.in. edukacji obywatelskiej i wychowania wojskowego, przejdą też szkolenie bojowe i logistyczne. – Przed wami kilka tygodni wytężonego szkolenia i poznawania tajników żołnierskiego rzemiosła. Będzie to czas ogromnego wysiłku, ale też czas, w którym będziecie kształtować swoje charaktery, przełamywać słabości, uczyć się podejmowania szybkich i trafnych decyzji – mówił rektor-komendant WAT.
Szkolenie podstawowe kończą egzaminy, studenci z pozytywną oceną staną do przysięgi wojskowej. Po niej rozpoczną pięcioletnią naukę na uczelni.
Podchorążowie będą studiować na 11 kierunkach. Najwięcej, bo aż 222 podchorążych, będzie studiować elektronikę i telekomunikację, 116 – kryptologię i cyberbezpieczeństwo, 107 – informatykę, 104 – mechatronikę.
autor zdjęć: kpt. Robert Suchy CO / MON
komentarze