Ponad 200 sportowców w mundurach poleciało do Chin. To właśnie tam, już za kilka dni rozpoczną się VII Światowe Wojskowe Igrzyska Sportowe. Żołnierze będą walczyli o medale w aż 17 dyscyplinach. Wojskowi przewidują, że najwięcej medali zdobędą lekkoatleci i pływacy, co pozwoli reprezentacji uplasować się na piątym miejscu w klasyfikacji generalnej.
Ponad 200 zawodników polskiej reprezentacji sportowej stawiło się dziś w 1 Bazie Lotnictwa Transportowego. A wszystko dlatego, że już za kilka dni, żołnierze wezmą udział w VII Światowych Wojskowych Igrzyskach Sportowych w Wuhan. Do walki o medale, zagrzewali ich dziś najwyżsi dowódcy Wojska Polskiego. List do wojskowych sportowców skierował także Mariusz Błaszczak, minister obrony narodowej. – Wielu z was to rekordziści i medaliści ważnych zawodów, jak igrzyska olimpijskie czy mistrzostwa świata. Swoją postawą pokazujecie, jak silny jest duch walki i zwycięstwa wśród polskich żołnierzy – napisał minister. – Jestem przekonany, że dostarczycie nam wielu emocji swoimi osiągnieciami podczas igrzysk w Wuhan. Cała wojskowa rodzina będzie wam kibicować w walce o podium – dodał szef MON.
– W zasadzie gratulacje należą się wam już dziś, bo jesteście reprezentantami najlepszych z najlepszych – mówił podczas uroczystości gen. broni Jarosław Mika, dowódca generalny rodzajów sił zbrojnych. – Życzę wam osiągnięcia wyznaczonych celów i zadowolenia z osiągnięć. Oby podczas waszego pobytu w Chinach Mazurek Dąbrowskiego rozbrzmiewał jak najczęściej – podkreślił.
Tuż po uroczystości polska reprezentacja wyleciała do Chin. Żołnierze będą walczyli o medale w aż 17 z 27 kategorii, m. in. w spadochroniarstwie, biegach na orientację, kolarstwie, triathlonie, badmintonie, łucznictwie, tenisie, żeglarstwie czy pięcioboju morskim. Silna reprezentacja stawi się także na ringu – aż 13 bokserów, a także na macie – 17 zawodników judo. W Wuhan wystartuje także 30 pływaków i 34 lekkoatletów. To właśnie w tych dwóch ostatnich dyscyplinach wojsko liczy na najwięcej zwycięstw.
– Jesteśmy bardzo dobrze przygotowani do igrzysk, wskazują na to między innymi wyniki naszych sportowców podczas cywilnych igrzysk czy mistrzostw świata – mówi płk Tomasz Bartkowiak, szef Oddziału Wychowania Fizycznego i Sportu Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych. – Liczę na to, że uda nam się pobić wynik z poprzednich igrzysk, kiedy zdobyliśmy aż 10 złotych medali. Liczę, że tym razem będzie ich dwa razy więcej, mimo że konkurencja będzie bardzo mocna. Reprezentacje np. Niemiec czy Francji liczą po prawie 600 osób – dodaje.
Jacek Szustakowski, dziennikarz sportowy „Polski Zbrojnej” i nasz korespondent na igrzyska w Chinach, ocenia, że nasza reprezentacja ma szansę powalczyć o piąte miejsce w klasyfikacji generalnej. – Cztery państwa: Rosja, Chiny, Brazylia i Korea Południowa są poza naszym zasięgiem. Mają bardzo mocne reprezentacje, ich zawodnicy przygotowują się do takich wydarzeń od wielu lat, mają nawet wdrożone specjalne programy przygotowawcze – wyjaśnia. – Piąte miejsce będzie dla nas świetnym wynikiem, choć konkurencja jest bardzo mocna. Naszym największym zagrożeniem będzie na pewno reprezentacja Niemiec, Włoch czy Francji – dodaje.
Plutonowy Piotr Małachowski, srebrny medalista w rzucie dyskiem igrzysk olimpijskich w Pekinie i Rio de Janeiro jest dobrej myśli. – Jesteśmy bardzo pozytywnie nastawieni. Odkąd służę w wojsku, a w tym roku mija 15 lat, nie zdarzyło się, aby polska reprezentacja była tak liczna. Myślę, że przełoży się to na worek medali – nie traci optymizmu. Żołnierz został także chorążym naszej reprezentacji, co oznacza, że podczas ceremonii otwarcia igrzysk będzie szedł na czele Biało-Czerwonych z flagą Polski. Panuje przesąd, że taki zawodnik nie zdobywa już podczas igrzysk medali. – Nie jesteśmy na zawodach cywilnych, tylko wojskowych, więc liczę na to, że ta klątwa nie przełoży się na wynik. Jadę walczyć o medal i to się liczy – śmieje się dyskobolista.
O sukcesie polskich sportowców jest przekonana także por. mar. Sławomira Szpek z gdyńskiego Wojskowego Zespołu Sportowego, która będzie walczyła o medale w strzelectwie. To jedna z najbardziej doświadczonych zawodniczek polskiej reprezentacji. W wojskowych igrzyskach brała udział już pięć razy (w 2003 roku strzelectwo nie znalazło się w programie zawodów), podczas których zdobyła cztery medale. Czy tak samo będzie tym razem? – Startuję w dyscyplinie, która jest nieprzewidywalna. Do medali pretenduje wielu świetnych zawodników, m.in. mistrzów olimpijskich czy świata – mówi. – Oczywiście moje doświadczenie może okazać się pomocne i osiągnę świetne rezultaty – dodała.
Tuż po dzisiejszej uroczystości polska reprezentacja wyleciała do Chin. Tam, 18 października odbędzie się ceremonia otwarcia igrzysk, a dzień później rozpocznie się sportowa rywalizacja. Jako pierwsi do walki o medale przystąpią kolarze i judocy.
Zmagania sportowców w mundurach przez cały czas będzie obserwował korespondent „Polski Zbrojnej”, tak że już dziś zapraszamy do śledzenie relacji z VII Światowych Wojskowych Igrzysk Olimpijskich na portalu polska-zbrojna.pl.
Światowe Wojskowe Igrzyska Sportowe odbywają się co cztery lata. Po raz pierwszy wojskowi rywalizowali w 1995 roku w Rzymie, a następnie w Zagrzebiu, Katanii, Hajdarabadzie, Rio de Janeiro i Mungyeongu. Tylko podczas Igrzysk w Korei Południowej, polska reprezentacja zdobyła 10 złotych, 13 srebrnych i 19 brązowych medali. Łączny bilans Polaków to 134 medale, co daje naszej drużynie szóstą pozycję w klasyfikacji generalnej wszech czasów.
autor zdjęć: MON, Jacek Szustakowski
komentarze