moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Rosyjskie ćwiczenia wojskowe w 2019 roku

Ćwiczenia „Centrum” oraz „Tarcza Związku” były największymi tegorocznymi testami gotowości bojowej rosyjskiej armii. Celem było też sprawdzenie stanu współpracy z innymi państwami. Ich niemal równoczesne przeprowadzenie potwierdziło, że rosyjskie siły zbrojne są w stanie działać na dwóch kierunkach strategicznych (frontach). Natomiast przebieg manewrów pokazuje rosnący konwencjonalny potencjał wojskowy Rosji, co będzie coraz większym wyzwaniem dla NATO postrzeganego jako jej główny przeciwnik. 

W Rosji na cały 2019 r. zaplanowano ok. 4 tys. ćwiczeń wojskowych o różnej wielkości i charakterze. Największe odbyły się tradycyjnie na zakończenie letniego sezonu poligonowego – w tym roku były to „Centrum” w Centralnym Okręgu Wojskowym i „Tarcza Związku” w Zachodnim OW. W porównaniu z podobnymi działaniami z 2015 r. (manewry w poszczególnych OW odbywają się co cztery lata) wzięło w nich udział więcej żołnierzy, a w czasie ich trwania rosyjskie SZ prowadziły też ćwiczenia w Arktyce. 

Schematy działań i podobieństwo założeń manewrów „Centrum 2019” i „Zachód 2017” świadczą o tym, że rosyjscy wojskowi za jedno największych zagrożeń militarnych uznają powstanie silnego quasi-państwowego ośrodka, dysponującego znacznymi środkami finansowymi, zdolnego do zdestabilizowania sytuacji w Rosji lub jej bliskim sąsiedztwie.

 

Ćwiczenia „Centrum”

Ćwiczenia „Centrum 2019” odbyły się w dniach 16-21 września i wg danych Ministerstwa Obrony FR wzięło w nich udział 128 tys. żołnierzy (głównie z Południowego i Wschodniego OW), 20 tys. jednostek sprzętu, w tym 600 samolotów i śmigłowców, drony i 15 okrętów. Wykorzystano systemy obrony powietrznej S-300 i S-400 oraz systemy rakietowe Iskander. W „Centrum 2019” uczestniczyli żołnierze z państw Szanghajskiej Organizacji Współpracy (SOW) – Kazachstanu, Kirgistanu, Tadżykistanu oraz Chin (największy kontyngent – 1,6 tys. żołnierzy), Uzbekistanu, Indii i Pakistanu; trzy pierwsze należą również do Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym (OUBZ). 

Scenariusz ćwiczeń zakładał, że w południowo-wschodniej Rosji powstaje terrorystyczne państwo islamistyczne. Atakuje ono kraje sąsiednie, wykorzystując m.in. rakiety balistyczne i manewrujące. Koncepcja przypominała więc walkę z tzw. Państwem Islamskim w Syrii.  Jednak w odróżnieniu od operacji syryjskiej siły zbrojne (SZ) FR w manewrach wykorzystały na dużą skalę komponent lądowy. Przećwiczono też desant na szczeblu jednostki taktycznej (pułk) wraz z wyposażeniem. Tym samym Rosjanie próbowali połączyć działania antyterrorystyczne z możliwością przeprowadzenia operacji przeciwko konkretnemu państwu. 

Manewry odbyły się na ośmiu rosyjskich poligonach, w tym na trzech w europejskiej części państwa. Na tych ostatnich, wg oficjalnych danych, ćwiczyło 12 950 żołnierzy oraz wykorzystano 250 czołgów i 450 wozów bojowych. Dzięki temu wybiegowi Rosja uniknęła konieczności zaproszenia obserwatorów, ograniczając dostęp do informacji o przebiegu działań do źródeł własnych i wywiadowczych. Zgodnie bowiem z art. 47.4 dokumentu wiedeńskiego o środkach budowy zaufania i bezpieczeństwa ćwiczenia byłyby objęte obowiązkową obserwacją, gdyby uczestniczyło w nich powyżej 13 tys. żołnierzy lub wykorzystano by 300 czołgów bądź  500 wozów bojowych. Manewry „Centrum” odbyły się też na poligonach państw OUBZ – Kazachstanu, Kirgistanu i Tadżykistanu i zostały przeprowadzone zamiast innych regularnych ćwiczeń tej organizacji. 

Manewry w Zachodnim Okręgu Wojskowym

W dniach 1–9 sierpnia na Morzu Bałtyckim przeprowadzone zostały manewry „Tarcza oceaniczna 2019”. Wzięło w nich udział 10 tys. żołnierzy, 69 okrętów, w tym jednostek zabezpieczenia i kutrów, 58 samolotów. Ich skala i charakter (oraz deklaracje rosyjskich wojskowych i polityków) pokazują, jak ważny dla Rosji jest ten akwen – nadal traktowany jako okno na świat i morska droga handlowa do Europy oraz teren rywalizacji z NATO. 

Największymi tegorocznymi manewrami w ZOW były jednak wspólne ćwiczenia Rosji i Białorusi „Tarcza Związku”, które odbyły się w dniach 13-19 września na rosyjskim poligonie Mulino (obwód niżnienowogrodzki). Wzięło w nich udział 8 tys. żołnierzy z Rosji i 4 tys. z Białorusi – znów niewiele poniżej limitów dokumentu wiedeńskiego. W trakcie tych działań użyto ok. 950 sztuk sprzętu wojskowego (w tym 230 czołgów, 240 systemów artyleryjskich i 70 samolotów).

Fot. mil.ru

Zgodnie ze scenariuszem SZ obu państw walczyły z nielegalnymi formacjami zbrojnymi atakującymi teren Państwa Związkowego Białorusi i Rosji (PZ) oraz z zagrożeniami hybrydowymi. Testowano też utrzymanie łączności w warunkach ataku radioelektronicznego. Celem ćwiczeń było sprawdzenie możliwości użycia Regionalnego Zgrupowania Wojsk Białorusi i Rosji w celu zabezpieczenia militarnego i ochrony granic PZ. W działaniach udział wzięły oddziały pancerne i zmechanizowane, wojska desantowe, siły operacji specjalnych, jednostki zabezpieczenia tyłowego. 

Manewry potwierdziły niemal całkowite zintegrowanie sprzętowe oraz ujednolicenie systemu dowodzenia w armiach obu państw. Przygotowania do „Tarczy” trwały co najmniej od marca, a ćwiczenia były zwieńczeniem dwuletniego okresu szkolenia Regionalnego Zgrupowania Wojsk Rosji i Białorusi. 

Działania na północy i południu

Równolegle z działaniami prowadzonymi w COW i ZOW ćwiczenia o dużej skali odbywały się również w Południowym OW i na północy Rosji. W POW na przełomie sierpnia i września w działaniach na 12 poligonach, w tym na Krymie, wzięło udział ponad 8 tys. żołnierzy. Wykorzystano 2,5 tys. sztuk sprzętu, w tym 30 samolotów, 60 śmigłowców, ponad 100 czołgów oraz okręty Floty Czarnomorskiej i Flotylli Kaspijskiej. Celem było sprawdzenie zdolności poszczególnych rodzajów SZ do współdziałania w obronie południowych granic Rosji. 

Natomiast w czasie trwania manewrów „Centrum” i „Tarcza Związku” w obwodzie murmańskim 2 tys. żołnierzy Floty Północnej ćwiczyło m.in. działania wywiadowcze oraz precyzyjny ostrzał artyleryjski z wykorzystaniem dronów (użyto ok. 400 sztuk sprzętu, w tym samolotów i czołgów). Jednocześnie działania na Morzu Barentsa prowadziły okręty, ćwicząc ostrzał artyleryjski oraz zwalczanie okrętów podwodnych.  

Wnioski i perspektywy

Choć w trakcie największych tegorocznych ćwiczeń rosyjska armia nie przetestowała ani nowych rozwiązań, ani nowego uzbrojenia, to przeprowadzenie manewrów o tak dużej skali w kolejnym roku z rzędu świadczy o tym, że reforma rosyjskich SZ postępuje. Oznacza też, że Rosja sprawdza gotowość swoich SZ do udziału w pełnoskalowym zbrojnym konflikcie konwencjonalnym, co było jednym z celów zmian. 

Tegoroczne ćwiczenia pokazują, że potencjał armii znacząco wzrósł i dysponuje ona zdolnościami mobilizacyjnymi oraz wystarczającą ilością uzbrojenia, które może przekierować w dowolne miejsce kraju. Wskazuje to, że SZ FR są zdolne do prowadzenia jednoczesnych operacji wojskowych różnego typu na co najmniej dwóch kierunkach strategicznych. Tym samym w przypadku konwencjonalnego konfliktu zbrojnego Rosja nie będzie zmuszona do szybkiej eskalacji do poziomu konfliktu jądrowego. Może natomiast dążyć do eskalacji horyzontalnej. Oznacza to, że rosnące konwencjonalne zdolności bojowe Rosji będą coraz większym wyzwaniem dla członków NATO i ich sojuszników, co powinno zostać uwzględnione w planowaniu obronnym Sojuszu. 

Rosja udowodniła też, że mimo zaangażowania znaczących liczebnie zgrupowań wojskowych w innych częściach państwa dysponuje wystarczającymi możliwościami, aby chronić swoje interesy w Arktyce, której strategiczne znaczenie, również dla członków NATO, będzie rosło.

Manewry po raz kolejny pokazały też, że rosyjskie dowództwo istotną wagę przywiązuje do towarzyszącej im oprawy medialnej i propagandowej. Jest ona traktowana jako część wojny informacyjnej skierowanej zarówno do społeczności międzynarodowej, jak i na potrzeby wewnętrzne (co jest jednym z ważniejszych elementów konsolidacji społecznej).

Ćwiczenia miały po raz kolejny sprawdzić możliwości współdziałania z innymi państwami – Białorusią na zachodnim kierunku strategicznym oraz członkami OUBZ i SOW na południowo-wschodnim. Udział państw SOW, w tym po raz pierwszy skonfliktowanych Indii (jednego z największych odbiorców rosyjskiego uzbrojenia) i Pakistanu (dla którego jest to nowy element polityki zagranicznej), pokazuje, że dla Chin i Rosji organizacja ta może przestać pełnić funkcję jedynie forum kooperacji gospodarczej i politycznej. Poprzez organizowanie ćwiczeń z innymi państwami i kontynuację szeroko zakrojonej współpracy z Chinami Rosja chciała też udowodnić, że ma partnerów mogących zapewnić jej wsparcie militarne i nie jest izolowana na arenie międzynarodowej.   

Tekst ukazał się na stronie www.pism.pl

Anna Maria Dyner , analityk Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych

autor zdjęć: mil.ru

dodaj komentarz

komentarze


Strategiczna rywalizacja. Związek Sowiecki/ Rosja a NATO
 
Polak kandydatem na stanowisko szefa Komitetu Wojskowego UE
Głos z katyńskich mogił
Koreańska firma planuje inwestycje w Polsce
Na straży wschodniej flanki NATO
Zachować właściwą kolejność działań
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
25 lat w NATO – serwis specjalny
Sprawa katyńska à la española
Wojna w świętym mieście, część druga
Wojna na detale
NATO na północnym szlaku
W Brukseli o wsparciu dla Ukrainy
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Sandhurst: końcowe odliczanie
Żołnierze ewakuują Polaków rannych w Gruzji
Puchar księżniczki Zofii dla żeglarza CWZS-u
SOR w Legionowie
Morze Czarne pod rakietowym parasolem
Wojskowy bój o medale w czterech dyscyplinach
Lekkoatleci udanie zainaugurowali sezon
Żołnierze-sportowcy CWZS-u z medalami w trzech broniach
Rozpoznać, strzelić, zniknąć
Znamy zwycięzców „EkstraKLASY Wojskowej”
Strażacy ruszają do akcji
Zmiany w dodatkach stażowych
Aleksandra Mirosław – znów była najszybsza!
Systemy obrony powietrznej dla Ukrainy
Kosiniak-Kamysz o zakupach koreańskiego uzbrojenia
Front przy biurku
Barwy walki
Kadisz za bohaterów
Wojna w świętym mieście, część trzecia
Szpej na miarę potrzeb
NATO zwiększy pomoc dla Ukrainy
Więcej pieniędzy dla żołnierzy TSW
Ramię w ramię z aliantami
NATO on Northern Track
Active shooter, czyli warsztaty w WCKMed
Przełajowcy z Czarnej Dywizji najlepsi w crossie
Przygotowania czas zacząć
Wojna w świętym mieście, epilog
Szarża „Dragona”
W Rumunii powstanie największa europejska baza NATO
Charge of Dragon
Wojna w Ukrainie oczami medyków
Święto stołecznego garnizonu
Morska Jednostka Rakietowa w Rumunii
Donald Tusk: Więcej akcji a mniej słów w sprawie bezpieczeństwa Europy
Jakie wyzwania czekają wojskową służbę zdrowia?
W Italii, za wolność waszą i naszą
Tusk i Szmyhal: Mamy wspólne wartości
Bezpieczeństwo ważniejsze dla młodych niż rozrywka
Gunner, nie runner
Operacja „Synteza”, czyli bomby nad Policami
Polscy żołnierze stacjonujący w Libanie są bezpieczni
Czerwone maki: Monte Cassino na dużym ekranie
Kolejne FlyEle dla wojska
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Gen. Kukuła: Trwa przegląd procedur bezpieczeństwa dotyczących szkolenia

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO