moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Batalion dowodzenia na Karlikach

Pomimo, że 20 marca to ostatni dzień kalendarzowej zimy, w tym roku pogoda była wiosenna. Ten słoneczny dzień żołnierze batalionu dowodzenia 10 Brygady Kawalerii Pancernej spędzili na Strzelnicy Wozów Bojowych Karliki, gdzie mieli do wykonania zadania ogniowe. 

Kilkugodzinne szkolenie miało na celu zweryfikowanie umiejętności strzeleckich żołnierzy batalionu dowodzenia, który na co dzień kojarzy się przede wszystkim z rozwijaniem i zabezpieczeniem Stanowiska Dowodzenia brygady. Nic bardziej mylnego. Każda z kompanii, plutonów i drużyn wykonuje zadania, o których wielu nie ma pojęcia. Tym razem załogi wozu rozpoznania skażeń chemicznych i promieniotwórczych (BRDM 2RS) z plutonu chemicznego oraz załoga wozu pogotowia technicznego (WPT MORS) miały wykonać strzelania szkolne.

Nikt jednak nie przypuszczał, że pogoda pokrzyżuje plany żołnierzy. Po mroźnym poranku, z każdą godziną robiło się coraz cieplej. Gdy wszystko było przygotowane do strzelania, kierownik strzelania otrzymał komendę o zakazie realizowania ogniowej części zajęć. Przyczyną był komunikat o zagrożeniu pożarowym, który dotarł do kierownika obiektu.

Od tej chwili żołnierze realizowali zajęcia bezogniowo, zgodnie z przygotowanym wariantem alternatywnym. Załogi doskonaliły czynności, jakie wykonują podczas strzelań. Dowódcy mieli czas na weryfikację pojawiających się błędów, a żołnierze mogli usuwać je na bieżąco. Szkolenie realizowane było na wysokim poziomie, pomimo konieczności odstąpienia od wykonywania zadań z użyciem amunicji.

Jednak nie wszyscy tego dnia nie zrealizowali zaplanowanych strzelań. Strzelanie udało się wykonać żołnierzom z plutonów ochrony i regulacji ruchu z batalionu dowodzenia pancernej brygady. To właśnie oni jako pierwsi zajęli określone stanowiska ogniowe wraz z ręcznymi granatnikami przeciwpancernymi. Huk wystrzałów słychać było w odległości kilkuset metrów. Cele znajdujące się na przedpolu kładły się po zetknięciu z wystrzelonymi granatami.

Kierownik strzelania bojowego z granatnika, starszy chorąży sztabowy Dariusz Barysz, był zadowolony z wyników uzyskanych przez żołnierzy – Strzelający uzyskali oceny bardzo dobre. Każdy z nich był odpowiednio przygotowany do wykonania zadania. Strzelanie z granatnika wymaga dużego skupienia, opanowania oraz umiejętności szybkiego reagowania i poprawiania ognia. To dziś zaprezentowali żołnierze z plutonów ochrony i regulacji ruchu.

Po strzelaniu z ręcznych granatników przeciwpancernych komunikat z Komendy Poligonu uniemożliwił dalsze strzelania. Żołnierzom z batalionu dowodzenia życzymy, żeby na kolejnych zajęciach ze szkolenia ogniowego pogoda była dla nich bardziej łaskawa.

Tekst: kpt. Katarzyna Sawicka

red. PZ

autor zdjęć: kpt. Katarzyna Sawicka, st. szer. Natalia Wawrzyniak

dodaj komentarz

komentarze


Lekkoatleci udanie zainaugurowali sezon
 
Posłowie dyskutowali o WOT
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Więcej pieniędzy dla żołnierzy TSW
Systemy obrony powietrznej dla Ukrainy
NATO na północnym szlaku
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
„Widziałem wolną Polskę. Jechała saniami”
Wojskowi medycy niosą pomoc w Iraku
Pływacy i maratończycy na medal
Patriotyczny maraton
Morska Jednostka Rakietowa w Rumunii
25 lat w NATO – serwis specjalny
Daglezje poszukiwane
Pierwszy polski technik AH-64
Wojskowy bój o medale w czterech dyscyplinach
Polki pobiegły po srebro!
Zmiany w dodatkach stażowych
Awanse na Trzeciego Maja
Odliczanie do misji na Łotwie
W obronie wschodniej flanki NATO
Jak Ślązacy stali się panami własnego domu
Ameryka daje wsparcie
Pierwszy polski F-35 na linii produkcyjnej
Czarne oliwki dla sojuszników
Wioślarze i triatlonistka na podium
Nowe boiska i hala dla podchorążych AWL-u
Prezydent mianował dowódców DGRSZ i DWOT
Wiceszef MON-u: w resorcie dochodziło do nieprawidłowości
Polsko-australijskie rozmowy o bezpieczeństwie
Ta broń przebija obronę przeciwlotniczą
Ukraińscy żołnierze w ferworze nauki
Skrzydła IT dla cyberwojsk
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Trotyl z Bydgoszczy w amerykańskich bombach
O bezpieczeństwie Europy w Katowicach
Tragiczne zdarzenie na służbie
Debata o bezpieczeństwie pod szyldem Defence24
Prezydent chce wzmocnienia odporności państwa
Pierwsi na oceanie
Idą wakacje, WOT czeka na kandydatów
Polscy żołnierze stacjonujący w Libanie są bezpieczni
NATO on Northern Track
Marynarka pilnuje gospodarczego krwiobiegu
Akcja „Bielany”, czyli Junkersy w ogniu
Husarz na straży nieba
O bezpieczeństwie na PGE Narodowym
Wiedza na czas kryzysu
Pytania o europejską tarczę
Pilecki ucieka z Auschwitz
Wypadek na szkoleniu wojsk specjalnych
Żołnierze ewakuują Polaków rannych w Gruzji
Konkurs MON-u na pracę o cyberbezpieczeństwie
Wojna w świętym mieście, epilog
Polskie czołgi w „najgroźniejszym z portów”
Po pierwsze: bezpieczeństwo!
MON przedstawiło w Senacie plany rozwoju sił zbrojnych
„Steadfast Defender ’24”. Kolejne uderzenie
Wojna w świętym mieście, część trzecia
Wytropić zagrożenie

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO