Żołnierze 9 Brygady z Braniewa pomogli ofiarom wypadku drogowego. Sami byli właśnie w drodze na poligon, gdy natknęli się na wypadek, do którego doszło na drodze krajowej nr 22 niedaleko Wałcza. Natychmiast przystąpili do pomocy poszkodowanym.
Na wypadek natknęła się kolumna wojskowa z 9 Braniewskiej Brygady Kawalerii Pancernej przemieszczająca się na poligon CSWL Drawsko. W tragicznie wyglądającym zdarzeniu drogowym brały udział trzy osoby, w tym dwie pochodzenia rosyjskiego, które podróżowały samochodem osobowym Opel Corsa. Samochód ten wjechał pod naczepę samochodu ciężarowego, wcześniej kilkakrotnie koziołkował.
Żołnierze 9 brygady (mł. chor. Andrzej Kaluta, kpr. Dawid Smołka oraz szer. Radosław Glama ), którzy byli najbliżej zdarzenia natychmiast ruszyli na pomoc poszkodowanym, uwięzionym w samochodzie osobowym. Wkrótce do akcji ratunkowej przyłączyli się ratownicy (kpr. Aleksandra Polinkiewicz i st. szer. Paweł Żołądź ) z sanitarki, która wchodziła w skład kolumny wojskowej. Ratujący zmagali się nie tylko z czasem, ale także wielkimi trudnościami z wydostaniem poszkodowanych ze zmiażdżonego auta. - Pani, która siedziała za kierownicą co chwilę traciła przytomność i nie było z nią kontaktu. Gdy spod maski pojazdu zaczął wydobywać się dym, zapadła decyzja o wydostaniu poszkodowanych przez tylną szybę zmiażdżonego Opla – opowiada kpr. Aleksandra Polinkiewicz.
Kolejnym etapem akcji ratunkowej było zatrzymanie krwotoku oraz przeprowadzenie wstępnego badania ofiar, czego dokonali brygadowi medycy i asystujący im żołnierze. Wojskowi ratownicy opiekowali się ofiarami wypadku do czasu przyjazdu zespołów: pogotowia ratunkowego i straży pożarnej. Następnie cała kolumna ruszyła dalej w drogę na szkolenie poligonowe. - Akcja ratunkowa przebiegła tak sprawnie i szybko ponieważ wszyscy w nią zaangażowani żołnierze działali profesjonalnie i z pełnym zaangażowaniem – podsumowała ratownik medyczny kpr. Aleksandra Polinkiewicz.
Dowódca brygady płk Dariusz Kosowski podziękował żołnierzom i pogratulował sprawnie przeprowadzonej akcji. - Jestem z Was bardzo dumny – powiedział dowódca.
Pod wrażeniem profesjonalizmu żołnierzy 9 BBKPanc i fachowo wykonanego zadania był również dowódca strażaków, którzy przybyli na miejsce zdarzenia.
Tekst: st. chor. sztab. Sebastian Wachek, Marta Hajkowicz
autor zdjęć: kpr. Zbigniew Skocki /15 pplot
komentarze