W dniach 5 i 6 kwietnia na obiektach szkoleniowych 17 Wielkopolskiej Brygady odbyły się zawody użyteczno-bojowe plutonów rozpoznawczych 11 Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej o miano najlepszych zwiadowców.
Napoleon Bonaparte mawiał „Nie przeszkadzaj swojemu wrogowi gdy popełnia błędy”. „Siedemnasta” odpowiedziałaby na to „…i wyślij tam swoich zwiadowców, żeby zaobserwowali te błędy”.
Dobrze wyszkoleni zwiadowcy dzięki swojemu doświadczeniu, sprytowi oraz skrytości działania potrafią zdobyć ważne informacje o przeciwniku. Rozpoznanie dla dowódcy jest niczym karabin dla żołnierza. Dlatego co roku podczas zawodów użyteczno-bojowych sprawdzana jest zdolność bojowa pododdziałów rozpoznawczych.
Przez ostatnie dwa dni żołnierze musieli zmierzyć się z pięcioma zadaniami. Pierwszego dnia oceniana była praca zwiadowców na posterunku obserwacyjnym. Kluczem do sukcesu było wykrycie wszystkich celi ukrytych przez kierownika zawodów oraz dokładne określenie ich położenia.
Kolejna konkurencja polegała na wykazaniu się umiejętnością sprawnego posługiwania się etatową bronią. To nie był jednak ostatni wyścig z czasem tego dnia. Na koniec środowych zmagań żołnierzy poddano testowi znajomości sprzętu używanego przez armie obce. 20 sylwetek i zaledwie kilka sekund na rozpoznanie każdej z nich.
Czwartek był sprawdzianem ogniowym. Pierwszym etapem było kierowanie ogniem plutonu na zasadzce. Warunki strzelania wymagały od strzelających jak najszybszego wykrycia i zniszczenia celów znajdujących się na odległości od 100 do 500 metrów.
Na koniec plutony rozpoznawcze poddane były próbie strzelania na celność i skupienie. Każdy z zwiadowców oddał 10 strzałów do tarczy na odległości 100 m. Żołnierze musieli popisać się dokładnością, perfekcyjnym wyszkoleniem strzeleckim i umiejętnością przygotowania broni indywidualnej do strzelania.
Dwudniowe zmagania wyłoniły zwycięzców. Zwiadowcy kompanii rozpoznawczej Ułanów Wielkopolskich (krUW) po raz kolejny nie mieli sobie równych!Zwycięską reprezentacją dowodził porucznik Łukasz Doliński, dowódca kompanii rozpoznawczej, który udowodnił, że nie komenda „naprzód” lecz „za mną” zagrzewa podwładnych do walki o zwycięstwo. „O sile pododdziału rozpoznawczego świadczy poziom indywidualnego wyszkolenia, inteligencja oraz zgranie. Moi żołnierze po raz kolejny udowodnili, że zasługują na miano zwiadowców, wykonując zadania sprawdzające umiejętności działania zgodnie z przeznaczeniem. Koledzy ze Świętoszowa i Żagania byli dobrze przygotowani, co nadało wartość zawodom i cenę naszemu zwycięstwu” - podsumował dowódca krUW.
Koleją okazję do reprezentowania barw 17WBZ oraz 11DKPanc zwiadowcy będą mieli podczas Centralnych Zawodów Użyteczno-Bojowych plutonów rozpoznawczych, które odbędą się w terminie 18-21 maja 2017 roku w ramach letniego zgrupowania wojsk rozpoznania i walki elektronicznej w Wędrzynie.
„Bycie zwiadowcą nie jest łatwym kawałkiem chleba. Determinacja, hart ducha oraz talent są cechami dobrego zwiadowcy. Rozpatrując jednak wymagania stawiane przez współczesne pole walki, wysokie umiejętności naszych zwiadowców muszą być wsparte nowoczesnym sprzętem oraz rozwijane uczestnictwem w szkoleniach. Mamy w brygadzie żołnierzy z dużym potencjałem bojowym, który należy dobrze rozwijać. Na tych obszarach skupia się w tym roku Sekcja Rozpoznania 17 Wielkopolskiej Brygady” - podsumowuje działanie zwiadowców 17 WBZ Szef Sekcji Rozpoznania mjr Zbigniew Jakóbczyk.Gratulujemy sukcesu krUW i trzymamy kciuki za naszych reprezentantów podczas majowych wyzwań!
Gratulujemy sukcesu krUW i trzymamy kciuki za naszych reprezentantów podczas majowych wyzwań!
tekst: por. Weronika Milczarczyk
autor zdjęć: st. szer. Łukasz Kermel, szer. Patryk Szymaniec
komentarze