moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Maroszek na sprzedaż

Sensacja muzealna! Amerykański dom aukcyjny James D. Julia wystawił na sprzedaż unikatowy polski przedwojenny karabin kbsp wz. 38M „Maroszek”. To jeden z pięciu zachowanych do dziś egzemplarzy tej broni. Czy uda się, by – podobnie jak w 2014 roku – został on odkupiony przez polski rząd i trafił do jednego z muzeów?

Jeden z najbardziej znanych amerykańskich domów aukcyjnych James D. Julia, który specjalizuje się w militariach, wystawił kilka dni temu na sprzedaż unikatowy polski przedwojenny karabin kbsp wz. 38M o kalibrze 7,92 mm. Przez ekspertów nazywany jest „Maroszkiem” od nazwiska jego konstruktora Józefa Maroszka.

Aukcja to ogromna gratka dla kolekcjonerów broni. Jak podaje Ministerstwo Spraw Zagranicznych, wystawiony karabin jest jednym z zaledwie pięciu ocalonych po II wojnie światowej modeli kbsp wz. 38M. Broń oznaczona numerami seryjnymi 1014 jest obecnie w prywatnej kolekcji w Niemczech, 1019 i 1027 w państwowych muzeach w Polsce, a 1030 i 1048 u kolekcjonerów w USA.

Na sprzedaż wystawiono ten ostatni egzemplarz. Jest on dobrze znany polskim miłośnikom militariów. W 1975 roku jego ówczesny właściciel, amerykański kolekcjoner Robert Farris, poprosił Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie o identyfikację tej broni. Dla muzealników był to szok, gdyż w kraju znajdował się tylko jeden niekompletny egzemplarz, a o całym karabinie, sprawnym i zachowanym w tak idealnym stanie, nawet nie słyszano. Dopiero po ujawnieniu kbsp wz. 38M należącego do Farrisa, w kolejnych latach potwierdzono istnienie jeszcze trzech innych egzemplarzy.

Ostatni raz karabin „Maroszek” wystawiono na sprzedaż w 2014 roku. Był to egzemplarz o numerze seryjnym 1019, pochodzący ze zbiorów amerykańskiego kolekcjonera. Początkowo Polska chciała odzyskać broń kanałami dyplomatycznymi, ostatecznie rząd Polski kupił karabin za 25 tysięcy dolarów.

Teraz pojawia się szansa, aby kolejny „Maroszek” wrócił do ojczyzny. Jego aukcja trwa, a wartość określona przez dom aukcyjny oscyluje pomiędzy 40 a 80 tysiącami dolarów. To cena zaporowa dla rodzimych muzeów. Jedyną nadzieją, podobnie jak w przypadku z 2014 roku, jest Skarb Państwa.

– Rozwiązaniem tego typu problemów byłoby utworzenie przez państwo fundacji, która zajmowałaby się kupowaniem wyjątkowych, unikatowych muzealiów. Mogłaby walczyć o najcenniejsze obiekty, jak na przykład mundur powstańca listopadowego, który jakiś czas temu był do kupienia na aukcji w USA i trafił w prywatne ręce – komentuje dr Mirosław Giętkowski, dyrektor Muzeum Wojsk Lądowych w Bydgoszczy. Dodaje, że środowisko muzealników rozpoczęło już prace koncepcyjne nad utworzeniem fundacji, ale na razie nie wiadomo, kiedy zacznie ona swoją działalność.

Józef Maroszek był jednym z najwybitniejszych przedwojennych polskich konstruktorów broni. To on opracował przeciwpancerny karabin Ur (kb ppanc wz. 35) o kalibrze 7,92 mm, który w momencie wprowadzenia do służby w 1935 roku był w stanie przebić pancerz większości używanych wówczas czołgów.

Drugą najbardziej znaną konstrukcją polskiego inżyniera był karabin samopowtarzalny o kalibrze 7,92 mm. Broń powstała w połowie lat trzydziestych w ramach konkursu ogłoszonego przez Instytut Badań Materiałów Uzbrojenia, a do służby w polskiej armii skierowana została po serii badań dopiero w 1938 roku. Stąd jej oznaczenie – kbsp wz. 38M. Do wybuchu wojny wyprodukowano zaledwie około 150 sztuk tych karabinów.

Eksperci są zgodni, że „Maroszek” był konstrukcją wyróżniająca się na tle ówczesnej konkurencji. – To był jeden z pierwszych udanych karabinów samopowtarzalnych na świecie. Do uruchomienia zamka i wystrzelenia 10-pociskowego magazynka wykorzystywana była energia gazów prochowych pobranych z lufy – wyjaśnia Łukasz Skoczek, opiekun działu uzbrojenia Muzeum Wojsk Lądowych w Bydgoszczy.

Wojenną zawieruchę przetrwało zaledwie kilka egzemplarzy kbsp wz. 38M. Oficjalnie – czyli ich istnienie potwierdzone jest fotografiami zawierającymi numer seryjny – w zbiorach na całym świecie znajduje się ich jedynie pięć.

Krzysztof Wilewski

autor zdjęć: MHP/ Wojciech Paduch, jamesdjulia.com

dodaj komentarz

komentarze

~Joanna K.
1574768640
Czytam i płaczę. Ocalało 5 egz.? w tym 2 w Niemczech, to na bank ukradzione z Polski, zresztą te "wyskakujące" na aukcji z USA także. Czy Rodzina śp. p..Maroszka w pierwszej linii nie ma pierwszeństwa do posiadania tego egzemplarza?
6F-11-D8-01

Walczmy mądrze
 
Donald Tusk: W kwestii bezpieczeństwa słowa zamieniliśmy w czyny
Dodatkowe kamizelki dla żołnierzy
100 lat historii Szkoły Orląt
DNA GROM-u
Ogniem i tarczą
ZMU dla marynarzy
Pogrom rosyjskiego lotnictwa strategicznego
Wyzwanie, które integruje
Trzy okręty, jeden zespół
Nowe garaże dla Leopardów w Świętoszowie
Generał, olimpijczyk, postać tragiczna
Letni wypoczynek z MON-em
W strategicznym miejscu o bezpieczeństwie Polski
Zmagania sześcioosobowych armii
Karol Nawrocki wybrany na prezydenta RP
Specjalsi opanowali amerykański okręt
Typhoony i Gripeny nad Bałtykiem
Kierunek Karkonosze
Unijni ministrowie podpisali SAFE
Misja PKW „Olimp” doceniona
Piloci na straży bezpieczeństwa
Nowe cele obronne NATO
Kręgosłup dowodzenia Wojskiem Polskim
Kolejny krok ku wypowiedzeniu konwencji ottawskiej
Dzień, który zmienił bieg wojny
Droga pełna emocji
Dekapitacyjne uderzenie w Iran
W Dęblinie tylko do przodu
Badania z WAT-u na misji AX-4
Nowy rozdział w historii Mesko
Historyczne zwycięstwo ukraińskiego F-16
„Zapad’ 25” przenosi się dalej od polskiej granicy
Prawo dla kluczowych inwestycji obronnych
100-lecie Lotniczej Akademii Wojskowej w Dęblinie
Szukasz pomysłu na wakacje? Może szkolenie wojskowe?
Jeśli przerzut, to tylko z logistykami
Droga do zespołu bojowego GROM
Najlepsi snajperzy wśród specjalsów
Wojsko zmodyfikowało program śmigłowcowy
Robotyka to przyszłość medycyny
Po medale z okazji 100-lecia LAW-u
Wojskowi dyplomaci wsparli weteranów II wojny
Pilecki. Do końca walczył z tyranią
Czterej pancerni przeciw wyklętym
Współpraca MON-u z weteranami i rezerwistami
Od chaosu do wiktorii
Dezamet rośnie w siłę
Żołnierze z dodatkiem od czerwca
Sportowcy z „armii mistrzów” na podium wioślarskich ME
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Bezzałogowce w Wojsku Polskim – serwis specjalny
Nasi czołgiści najlepsi
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Prace nad kadłubem dla kolejnego Husarza
Film o Feniksie i terytorialsach
Kajakarze i ratownicy wodni z workiem medali
Na Wiejskiej o wydatkach na obronność i weteranach
Rosyjska maszyna Su-24 przechwycona przez polskie F-16
Uczelnia wysokich lotów
PGZ na nowo
Podejrzane manewry na Bałtyku
W wakacje wstąp do WOT-u!
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Rosjanom wyciekły dwa miliony tajnych dokumentów
ASzWoj na warcie od pokoleń
Żołnierz influencer?
Judocy Czarnej Dywizji najlepsi w Wojsku Polskim
Tak uczyły się latać orlęta
Są wszędzie tam, gdzie stawką jest bezpieczeństwo

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO