Już od niemal tygodnia na Centralnym Poligonie Sił Powietrznych w Ustce trwa zgrupowanie poligonowe wojsk obrony przeciwlotniczej. Żołnierze przez miesiąc będą wykonywali zadania ogniowe oraz doskonalili praktyczne umiejętności podczas pracy na sprzęcie.
W szkoleniu biorą udział żołnierze dywizjonów 10 Brygady Kawalerii Pancernej, 17 Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej, 21Brygady Strzelców Podhalańskich, 8 Pułku Przeciwlotniczego, 12 Brygady Zmechanizowanej oraz baterii przeciwlotniczych z Brygady Wsparcia Dowodzenia i Morskiej Jednostki Rakietowej. Dowódcą zgrupowania jest kmdr Cezary Prus, natomiast w roli jego zastępcy występuje szef obrony przeciwlotniczej 11 Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej płk Adam Luzyńczyk.
Podczas uroczystego rozpoczęcia przedstawiciele komendy poligonu oraz Żandarmerii Wojskowej zapoznali żołnierzy z zasadami, jakie będą obowiązywały w czasie szkolenia poligonowego. W krótkim przemówieniu dowódca zgrupowania powiedział, że najważniejsze dla niego są bezpieczeństwo oraz maksymalne wykorzystanie czasu szkoleniowego, przytaczając starą maksymę: „Im więcej potu na ćwiczeniach, tym mniej krwi na polu walki”. Następnym elementem były zajęcia instruktażowo metodyczne, na których zaprezentowano warunki bezpieczeństwa obowiązujące w czasie strzelań z wykorzystaniem amunicji bojowej.
– Zgrupowanie pododdziałów przeciwlotniczych jest spotkaniem specjalistów ze wszystkich rodzajów sił zbrojnych, co sprzyja wymianie doświadczeń oraz wdrażaniu innowacyjnych form szkolenia. Fakt ten, poza możliwością wykonywania wszystkich strzelań zarówno artyleryjskich, jak i rakietowych, sprawia, że czas spędzony na usteckim poligonie jest dla przeciwlotników tak cenny – podsumował płk Adam Luzyńczyk.
Tekst: por. Tomasz Frąckiewicz
autor zdjęć: por. Tomasz Frąckiewicz
komentarze