Przekazuję Dowództwo Generalne w ręce doświadczonego oficera. To on przygotował podstawowe struktury współpracy z sojusznikami, które teraz sprawdzają się w Żaganiu – mówił minister Antoni Macierewicz podczas ceremonii przekazania obowiązków dowódcy generalnego rodzajów sił zbrojnych. Od dziś jest nim generał dywizji Jarosław Mika.
Wczoraj po południu Biuro Bezpieczeństwa Narodowego poinformowało, że prezydent Andrzej Duda mianował gen. dyw. Jarosława Mikę na stanowisko dowódcy generalnego rodzajów sił zbrojnych. Akt mianowania nowy dowódca odebrał dziś w Pałacu Prezydenckim. W uroczystości uczestniczyli najwyżsi rangą oficerowie, m.in. inspektorzy rodzajów wojsk oraz dowódcy dywizji. – Panie generale, ma pan długie doświadczenie dowódcze. Współpracował pan z naszymi sojusznikami na misjach w Afganistanie czy w Iraku, ale także w Polsce – mówił prezydent.
Nowy dowódca przyznał, że objęcie stanowiska jest dla niego ogromnym wyzwaniem. – To odpowiedzialność, ale i dowód zaufania, za które dziękuję – mówił gen. Mika. Wspomniał też o 11 Dywizji Kawalerii Pancernej, którą dowodził do tej pory. – Etos służby, historia i tradycja Czarnej Dywizji zobowiązują do jeszcze pełniejszej służby wojskowej. Bóg, honor i ojczyzna zawsze towarzyszyły mojej służbie wojskowej i tak będzie do końca – mówił nowo mianowany dowódca.
Zwierzchnik Sił Zbrojnych wręczył także akt odwołania ze stanowiska dowódcy generalnego gen. Mirosławowi Różańskiemu. – Panie generale, dziękuję za wierną służbę ojczyźnie, za przygotowanie szczytu NATO, zabezpieczanie Światowych Dni Młodzieży, organizowanie manewrów "Anakonda" i wielu innych wydarzeń. To była służba na wysokim poziomie, nie tylko wypełnianie żołnierskich obowiązków, ale i obowiązków wobec ojczyzny – mówił prezydent.
Generał Mirosław Różański odszedł z wojska 31 stycznia. Był autorem reformy dowodzenia, która wprowadzona została 1 stycznia 2014 roku. Od 30 czerwca 2015 roku pełnił służbę na stanowisku dowódcy generalnego. – Ostatnie 15 lat to zmiany sprzętu, procedur, szkolenia, ale najważniejsza rzecz w mojej ocenie to zmiana mentalności naszych żołnierzy. Armia może być powodem do dumy dla społeczeństwa. Jestem przekonany, że marynarze, piloci, żołnierze wojsk lądowych czy sił powietrznych mogą z podniesioną głową przebywać w środowisku międzynarodowym – mówił żegnający się z wojskiem gen. Mirosław Różański.
Ceremonia przekazania dowodzenia odbyła się w Dowództwie Generalnym Rodzajów Sił Zbrojnych. Minister Antoni Macierewicz pożegnał odchodzącego gen. Różańskiego, zaznaczając, że docenia jego zasługi. – Panie generale, dziękuję za służbę. Ta służba jest godna pochwały i pamięci – powiedział szef MON. Witając nowego dowódcę, przypomniał o jego zasługach we współpracy z wojskami sojuszniczymi. – Przekazuję Dowództwo Generalne w ręce doświadczonego oficera. To on przygotował podstawowe struktury współpracy z sojusznikami, które teraz sprawdzają się w Żaganiu – mówił minister.
Generał dywizji Jarosław Mika ma 55 lat. Zanim został dowódcą generalnym przez trzy lata stał na czele 11 Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej. Wcześniej pełnił służbę w 12 Dywizji Zmechanizowanej w Szczecinie na stanowisku zastępcy dowódcy – szefa sztabu. Był także dowódcą Brygady Wsparcia Dowodzenia Wielonarodowego Korpusu Północno-Wschodniego i 20 Brygady Zmechanizowanej. Generał Mika dwukrotnie służył poza granicami kraju. W 2007 roku w Iraku, jako asystent dowódcy dywizji, a w 2011 w Afganistanie jako zastępca dowódcy Regionu Wschodniego ds. Koalicyjnych. – W 2012 roku przejmowałem obowiązki i stanowisko w Afganistanie właśnie od gen. Miki. Zadbał tam o rewelacyjne warunki współpracy pomiędzy polskimi i amerykańskimi żołnierzami – mówi gen. dyw. Marek Sokołowski, obecnie dowódca 16 Dywizji Zmechanizowanej z Elbląga. – To doświadczony oficer. Otwarty, chętnie słucha innych. Jest stanowczy, choć ma dobre serce – dodaje Sokołowski.
Gen. Mika służył także na różnych stanowiskach w Sztabie Generalnym Wojska Polskiego i ówczesnym Dowództwie Wojsk Lądowych (jako starszy oficer operacyjny, szef Wydziału Planowania i Analiz Ekonomicznych, szef Oddziału Planowania i zastępca szefa Zarządu Planowania Rozwoju Wojsk Lądowych). Jeszcze w latach dziewięćdziesiątych ukończył międzynarodowe kursy wojskowe w Holandii i Wielkiej Brytanii.
Jest absolwentem Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Pancernych w Poznaniu oraz Akademii Obrony Narodowej. – Znamy się już 36 lat. Razem rozpoczynaliśmy naukę w szkole oficerskiej w Poznaniu i jako podchorążowie byliśmy w jednej kompanii szkolnej. Razem jako podporucznicy studiowaliśmy w Akademii Obrony Narodowej i również razem kończyliśmy studia generalskie – mówi gen. dyw. dr Cezary Podlasiński, dowódca Centrum Operacji Lądowych – Dowództwa Komponentu Lądowego. – Jako dowódca rozwijał się, zajmując kolejne stanowiska służbowe. Spoczywała na nim duża odpowiedzialność, zwłaszcza w ostatnim czasie, gdy dowodził 11 Dywizją Kawalerii Pancernej. Cieszę się, że teraz pokieruje pracą Dowództwa Generalnego. To bardzo opanowany i stanowczy oficer. Troszczy się o swoich podwładnych i bardzo rozważnie podejmuje każdą decyzję – podkreśla gen. Podlasiński.
Gen. dyw. Mika podczas służby odznaczony został Wojskowym Krzyżem Zasługi z Mieczami, Złotym Krzyżem Zasługi, Gwiazdą Iraku i Afganistanu, Złotym Medalem Za Zasługi dla Obronności Kraju oraz Złotym Medalem „Siły Zbrojne w Służbie Ojczyzny”.
autor zdjęć: Andrzej Hrechorowicz / KPRP, Michał Niwicz
komentarze