Nowoczesny szpital polowy stanął na krakowskim lotnisku wojskowym w Balicach, w ramach przygotowań do Światowych Dni Młodzieży. To sprzęt Wojskowej Jednostki Ewakuacji Medycznej, który przeszedł „bojową próbę” w Iraku i Afganistanie. Teraz WJEM jest odpowiedzialna za ewentualną ewakuację chorych z Krakowa do 12 miast w Polsce.
Na miejsce wypadku podjeżdża karetka Grupy Ewakuacji Medycznej (GEM). Ratownik dokonuje szybkiej oceny sytuacji. W wyniku zderzenia dwóch pojazdów rany odniosło pięć osób, dwie z nich są w stanie krytycznym. Już w pierwszych minutach jasne jest, że to MASSCAL, czyli wypadek masowy – liczba poszkodowanych przerosła możliwości będącej na miejscu GEM. Wojskowa Jednostka Ewakuacji Medycznej, w skrócie WJEM, zostaje postawiona w stan pełnej gotowości.
Opisana wyżej sytuacja to szczęśliwie jedynie ćwiczenia, jednak żołnierze pełniący służbę podczas Światowych Dni Młodzieży (ŚDM) muszą być przygotowani na każdy scenariusz. W ramach zabezpieczenia medycznego imprezy na krakowskim lotnisku wojskowym w Balicach będzie funkcjonował nowoczesny szpital polowy. Za jego przygotowanie odpowiada Wojskowa Jednostka Ewakuacji Medycznej wydzielona z żołnierzy 1 Wojskowego Szpitala Polowego w Bydgoszczy oraz z 2 Wojskowego Szpitala Polowego we Wrocławiu.
– Wojskowa Jednostka Ewakuacji Medycznej jest odpowiedzialna za przygotowanie poszkodowanych do ewakuacji drogą powietrzną z lotniska Balice. W sytuacji, w której obłożenie łóżek krakowskich szpitali będzie krytycznie rosnąć, pacjenci będą ewakuowani przez specjalnie uruchomiony most powietrzny do 12 miast na terenie Polski – tłumaczy pułkownik dr n. med. Wojciech Wójcicki, wojskowy koordynator medyczny podczas ŚDM oraz komendant 1 Wojskowego Szpitala Polowego w Bydgoszczy.
Sprzęt wchodzący w skład WJEM, w tym rozkładany namiot polowy, jest wykorzystywany od 2003 roku. Po raz pierwszy system ten został użyty w Iraku, sprawdził się również w Afganistanie. – Jest to ekwiwalent drugiego poziomu zabezpieczenia medycznego, w którym stabilizujemy funkcje życiowe. W kompleksie będzie pracować około 110 żołnierzy. Są to lekarze, pielęgniarki, ratownicy medyczni, a także personel administracyjno-sztabowy – dodaje płk Wójcicki. Zaznacza przy tym, że w ewakuacji jego pacjentów pomogą nie tylko samochody sanitarne Grup Ewakuacji Medycznej oraz dwa samoloty CASA C-295 specjalnie wydzielonego do tego zadania, ale także pięć śmigłowców Airbus H135 z floty Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Wojewoda: obiecujemy bezpieczeństwo
WJEM to nie jedyna forma wsparcia zapewniana przez Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych podczas Światowych Dni Młodzieży. Żołnierze odpowiedzialni są również za zabezpieczenie inżynieryjne, w tym: przeprawy mostowe w miejscowości Brzegi, wzmocnienie systemu obrony powietrznej kraju oraz zabezpieczenie logistyczne. Ściśle współpracują także z policją oraz funkcjonariuszami Biura Ochrony Rządu. Zaangażowanie jednostek podległych DGRSZ to ponad 4100 żołnierzy pełniących służbę w całej Polsce i ponad 3800 sztuk sprzętu.
– Obecne współdziałanie cywilno-wojskowa to najlepsza współpraca, jaka mogła się zdarzyć wojewodzie. Nie skłamię, jeżeli powiem, że dzięki wojsku wybrnęliśmy z wielu trudnych sytuacji, w tym z organizacji ŚDM w Brzegach – chwal żołnierzy Józef Pilch, wojewoda małopolski. Podkreśla przy tym, że dzięki wsparciu służb, w tym Dowództwa Komponentu Wojsk Specjalnych, Małopolska będzie miejscem bezpiecznym.
– Paradoksalnie, po zamachach w Nicei na ŚDM chce przyjechać najwięcej Francuzów. Chcą pokazać, że się nie boją, solidaryzują. Podobnie może być po wydarzeniach w Monachium. Coraz więcej młodzieży przyjeżdża, żeby zaprotestować, pokazać jedność – mówi wojewoda. – My będziemy koncentrować się na tym, żeby ich chronić. Ja się czuję bardzo bezpiecznie i Kraków będzie bezpieczny. Mogę to obiecać – gwarantuje Pilch.
Husaria na Jasnej Górze
Obecność żołnierzy podległych pod Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych to nie jedyny akcent wojskowy, jakiego doświadczą pielgrzymi podczas Światowych Dni Młodzieży. W ramach wczorajszych Dni Jedności ich organizatorzy z częstochowskiego magistratu przygotowali plenerowy spektakl historyczny o husarii. Działania jednej z najbardziej znanych polskich formacji zbrojnych obserwowało kilka tysięcy zagranicznych pielgrzymów.
Spektakl plenerowy „Husaria – Chluba Oręża Polskiego” w wykonaniu Chorągwi Husarskiej z Zamku Gniew na Pomorzu obejmował m.in. pokazy szarży pocztów husarskich oraz władania szablą, koncerzem, kopią i pistoletem. Zebrani mogli również obejrzeć musztrę pocztów husarskich, prezentację chorągwi oraz posłuchać opowieści o dziejach husarii.
– To widowisko historyczne realizowane w formie zabawy rycerskiej, polegające na popisach sztuki jeździeckiej i władania bronią przez trzy dwukonne poczty husarskie, wiedzione przez porucznika, namiestnika i chorążego, a wspomagane z ziemi przez siedmiu czeladników luźnych – zapowiadali organizatorzy. Asysta husarska uczestniczyła również w mszy świętej na jasnogórskich błoniach, a także w przemarszu uczestników Międzynarodowego Forum Młodych.
autor zdjęć: Michał Zieliński
komentarze