To opowieść o losach mieszkańców Zamojszczyzny prześladowanych przez hitlerowców, ale przede wszystkim o bohaterskich oddziałach Armii Krajowej i Batalionów Chłopskich walczących w obronie ludności. Z inicjatywy Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej Okręg Zamość powstaje film „Wszystko dla Polski – powstanie zamojskie 1942–1944”. Producentem jest TVP.
Fabularyzowany dokument ma przybliżyć widzom tragiczne losy mieszkańców Zamojszczyzny, broniących się przed niemieckimi wysiedleniami. O wydarzeniach z lat 1942–1944 opowiadają przed kamerą m.in. naoczni świadkowie, żołnierze Armii Krajowej i ich rodziny. Wśród bohaterów jest ppłk Zbigniew Kruk „Witek”, który brał udział w walkach z bolszewikami m.in. nad Styrem i we Lwowie, w kampanii wrześniowej i walkach partyzanckich na Zamojszczyźnie. Uczestniczył m.in. w likwidacji niemieckiego posterunku we wsi Mołodiatycze oraz w akcji na posterunek w Orłowie Murowanym. O wydarzeniach sprzed 70 lat opowiada także por. Józef Kukułowicz „Sybirak” z oddziału I Kompanii Sztabowej Inspektoratu Zamojskiego AK. – Historia każdego z naszych bohaterów to materiał na odrębny film. Ich opowieści są wyjątkowe, czasem bardzo emocjonalne, czasem wręcz drastyczne – mówi Magdalena Kołodziejczyk. Razem z mężem Rafałem są reżyserem dokumentu. Oboje zrealizowali już ponad sto różnych produkcji na potrzeby wielu stacji telewizyjnych.
Utrwalić pamięć
Pomysł filmu „Wszystko dla Polski” pojawił się w środowisku kombatanckim żołnierzy Armii Krajowej. – W polskiej historiografii ginie pamięć o powstaniu zamojskim. W ostatnim czasie nie ukazały się żadne prace, które podejmowałyby problematykę tych wydarzeń, dlatego my chcielibyśmy ją przypomnieć – mówi Sławomir Zawiślak, poseł PiS i prezes Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej Okręg Zamość. Dodaje, że w czasach PRL zafałszowywano historię regionu. – Mówiono, że Armia Krajowa stała na Zamojszczyźnie z bronią u nogi, nie włączając się w powstanie zamojskie. Prawda jest natomiast taka, że żołnierze AK i Batalionów Chłopskich ramię w ramię prowadzili akcje bojowe, które zatrzymały terror hitlerowski i akcje wysiedleńcze na Zamojszczyźnie. Niemcy zdołali wysiedlić około trzystu miejscowości, a planowali siedemset – podkreśla Zawiślak, pomysłodawca filmu.
Film: TheMotoTV
Opowieści bohaterów tamtych wydarzeń lub ich bliskich będą w ekranizacji przeplatane inscenizacjami walk, ilustrowane animacją i grafiką komputerową. Autorzy skupili się na wydarzeniach, które wcześniej nie były szeroko opisywane, m.in. akcjach sabotażowych. – Opowiemy między innymi o akcji „Wieniec II”, czyli operacji Armii Krajowej przeciw wojskom niemieckim, w ramach której w ciągu jednej nocy przeprowadzono ponad 60 ataków dywersyjnych na Zamojszczyźnie – zdradza Rafał Kołodziejczyk. W noc sylwestrową 1942 roku oddziały AK rozpoczęły działania zbrojne, niszcząc m.in. urządzenia kolejowe w Ruskich Piaskach i Werbkowicach czy wysadzając tory na stacji Zamość. Żołnierze zrywali lokalną łączność telefoniczną i odbijali z rąk Niemców więźniów.
Lekcja historii na ekranie
Zdjęcia do filmu realizowane były w Muzeum Wsi Lubelskiej w Lublinie i w lasach zamojskich, w okolicy niedawno odrestaurowanej ziemianki „Wira”, legendarnego dowódcy AK. W inscenizacjach walk wzięły udział grupy rekonstrukcyjne, m.in. z Klubu Miłośników Historii z Tomaszowa Lubelskiego, Pułku Piechoty Legionów, Stowarzyszenia Rekonstrukcji Historycznych Zamość 1920 czy Biłgorajskiej Grupy Rekonstrukcji Historycznej im. por. Konrada Bartoszewskiego „Wira”. – W zdjęciach uczestniczyło dziesięć osób z naszej grupy. Wystąpiliśmy w ubiorach partyzanckich. Bardzo nas cieszy, że powstają takie filmy, bo to najlepsza forma upamiętnienia tamtych tragicznych wydarzeń – mówi Andrzej Sokół z Grupy „Wira”.
„Wszystko dla Polski” powstaje przede wszystkim z myślą o młodych widzach, dlatego długość filmu – około 40 minut – została dostosowana do godziny lekcyjnej. – Chcemy podać w pigułce najciekawsze wątki, pokazać je w atrakcyjnej formie współczesnego kina, tak by zainteresować młodych ludzi tym ważnym tematem i zachęcić do samodzielnego zdobywania wiedzy – podkreśla Rafał Kołodziejczyk.
Producentem filmu jest lubelski oddział Telewizji Polskiej. Ekranizację dofinansował m.in. Urząd do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych. – To nasza misja i powinność wobec regionu, w którym żyjemy – podkreśla Ryszard Montusiewicz, dyrektor TVP3 Lublin.
Uroczysta premiera filmu „Wszystko dla Polski – powstanie zamojskie 1942–1944” odbędzie się w kinie pod koniec grudnia lub na początku stycznia. Obraz jednak przeznaczony jest głównie do emisji telewizyjnej na antenach TVP oraz prezentacji w kinach studyjnych. Kilkaset kopii trafi również do szkół i instytucji kultury, które będą mogły wyświetlać go nieodpłatnie.
Powstanie zamojskie wybuchło w obronie ludności Zamojszczyzny przed masowymi niemieckimi wysiedleniami w latach 1942–1944. Działania zbrojne trwały w okresie największej potęgi Trzeciej Rzeszy. Aby przeciwstawić się hitlerowskim zamiarom, zorganizowano wiele akcji dywersyjnych – głównie siłami Armii Krajowej i Batalionów Chłopskich. Oddziały partyzanckie atakowały transporty kolejowe, wsie niemieckie i ukraińskie, stoczyły również liczne starcia zbrojne. Bitwa pod Osuchami była największą partyzancką bitwą w Polsce w czasie II wojny światowej. W wyniku powstania zamojskiego, Niemcy przerwali akcję wysiedleńczą.
autor zdjęć: Andrzej Pierzchała
komentarze