Tabliczka przypomina tę z czasów II Rzeczypospolitej. Ma ten sam owalny kształt, podobne wymiary i przewidziane miejsce na te same informacje. Imię, nazwisko, PESEL, numer ewidencyjny, grupa krwi oraz, na życzenie żołnierza, wyznanie. To wszystko ma się znaleźć na nowym wzorze tabliczki tożsamości, czyli popularnym nieśmiertelniku.
Minister obrony narodowej wydał projekty rozporządzenia zakładające zmianę wzoru nieśmiertelnika. Informacje znajdujące się na nowych tabliczkach mają ułatwić udzielenie pomocy rannym i chorym, a w razie śmierci umożliwić właściwy pochówek żołnierza, jak nakazuje konwencja genewska.
Dotychczas każdy żołnierz miał dwa nieśmiertelniki. Tabliczkę identyfikacyjną z imieniem, nazwiskiem, numerem PESEL oraz grupą krwi nosił na co dzień. Druga była tabliczką tożsamości, którą otrzymywał na przykład podczas wyjazdu na misję. Na niej był widoczny tylko numer identyfikacyjny, na podstawie którego tożsamość żołnierza mogli ustalić jedynie wojskowi. Ten znak był wymieniany, gdy żołnierz rozpoczynał służbę w innej jednostce.
Teraz obie tabliczki zastąpi jedna. – Nowy nieśmiertelnik będzie wydawany na cały okres służby. Dzięki zawartym na nim informacjom wszystkie służby mundurowe i medyczne łatwiej będą mogły zidentyfikować żołnierza – mówi ppłk Maciej Miśkowicz, szef Wydziału Kart i Tabliczek Tożsamości Biura Ewidencji Osobowej.
Wiele kontrowersji budzi możliwość zapisania na tabliczce wyznania bądź religii. MON powołuje się na konwencję genewską, która stanowi: „Strony w konflikcie będą ponadto czuwać nad tym, aby zmarli byli grzebani z czcią i w miarę możliwości zgodnie z obrządkami religii, którą wyznawali”. Według autorów projektów rozporządzenia poświadczenie wyznania lub wiary na tabliczce umożliwi wypełnienie tego zapisu. Informacje o wyznaniu na swoich nieśmiertelnikach mają żołnierze z Wielkiej Brytanii czy Stanów Zjednoczonych. MON jednak podkreśla, że informacja zostanie umieszczona na tabliczce, jeśli żołnierz wyrazi taką wolę.
Nowy jej wzór nawiązuje do tabliczki tożsamości wzór 31 z czasów II Rzeczypospolitej. Ma owalny kształt, 50 mm wysokości, 40 mm szerokości oraz 1 mm grubości. – Ten sprzed wojny miał 1,5 mm grubości, ale był z duraluminium. My zrobimy je ze stali nierdzewnej i taka grubość jest wystarczająca – podkreśla ppłk Miśkowicz. Nieśmiertelnik wykonają specjaliści z Biura Ewidencji Osobowej, które zajmuje się między innymi tabliczkami identyfikacyjnymi oraz kartami tożsamości. Oni też, za pomocą lasera, zajmą się grawerowaniem tabliczek.
Nowy nieśmiertelnik otrzymają zarówno żołnierze, którzy rozpoczynają służbę, jak i ci, którzy są już w wojsku. Procedura wymiany ruszy najwcześniej w przyszłym roku.
autor zdjęć: Michał Niwicz, Biuro Ewidencji Osobowej
komentarze