moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

MON: nieprawidłowości w PGZ były ogromne

Liczone w milionach złotych umowy na doradztwo i konsulting oraz niegospodarność na ogromną skalę – to część ustaleń kontroli działalności spółek wchodzących obecnie w skład Polskiej Grupy Zbrojeniowej w latach 2008 – 2015. Wyniki audytu tych firm szefostwo MON przedstawiło dziś posłom z komisji obrony.


Minister Antoni Macierewicz podkreślał podczas posiedzenia Sejmowej Komisji Obrony Narodowej skalę patologii, jaką odkryto w państwowych spółkach przemysłu obronnego. W jego ocenie miała ona bezpośredni wpływ na fatalną kondycję polskiej zbrojeniówki. A najlepszym tego miernikiem – dodał szef MON – są wyniki eksportu broni i sprzętu wojskowego. – W 2015 roku eksport Polskiej Grupy Zbrojeniowej nie przekroczył 78 milionów euro – ujawnił Antoni Macierewicz dodając, że nowemu kierownictwu zaledwie w kilka miesięcy udało się znacząco zwiększyć sprzedaż za granicę: – W pierwszym półroczu tego roku eksport PGZ przekroczył już 100 milionów euro.

Posłowie komisji wysłuchali dziś informacji ministra obrony na temat funkcjonowania oraz planów rozwoju Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Ale przy okazji resort oraz sama PGZ odnieśli się do pojawiających się w mediach zarzutów, iż przy obsadzaniu stanowisk w radach nadzorczych oraz zarządach spółek skonsolidowanych w Polskiej Grupie Zbrojeniowej dochodzi do nieprawidłowości. Zaprzeczali podczas posiedzenia komisji i wcześniej, na specjalnie zwołanej konferencji prasowej, m.in. informacjom o ogromnej skali tych zmian kadrowych.

Zmiany kadrowe i „zastanawiające lukratywne umowy”

Minister akcentował, że nowe szefostwo PGZ dało dotychczasowemu kierownictwu spółek zbrojeniowych kilka miesięcy na „wykazanie się” w pracy, a skala dokonanych już zmian nie jest tak wielka, jak opisywały to niektóre media. – W ostatnich dniach słyszałem, że w PGZ doszło do zmiany i mianowania 100 członków zarządu i rad nadzorczych. To duża liczba, ona dobrze podana robi wrażenie. Przypomnę jednak, że PGZ zatrudnia 20 tysięcy pracowników, a w zarządach i radach nadzorczych zasiada 800 osób. Zmiany dotknęły zaś jedynie setki osób – komentował minister.



Antoni Macierewicz wymienił posłom kilkanaście przykładów nieprawidłowości odkrytych podczas audytu, które musiały skutkować zmianami prezesów, rad nadzorczych oraz zarządów. Szef resortu pytał m.in. retorycznie: jakie argumenty sprawiły, że 15 spółek z PGZ w ciągu kilku lat przekazało Tomaszowi Hypkiemu, prezesowi medialnej Agencji Lotniczej Altair, 2 miliony 612 złotych jako zapłatę za konsulting i reklamę.

Jak podał minister, firmą, która zwarła najwięcej „zastanawiających i lukratywnych umów doradczo – konsultingowych”, jest Mesko. Spółka dostarczająca polskiej armii rakiety Spike zapłaciła m.in. 350 tysięcy złotych emerytowanemu generałowi brygady Jarosławowi Wierzcholskiemu, 200 tysięcy złotych emerytowanemu generałowi dywizji Zbigniewowi Czerwińskiemu. Kolejnych 160 tysięcy złotych otrzymał prezes PCO Ryszard Kardasz, który do niedawna był również prezesem spółki PIT Radwar i w tym samym czasie – jak ujawnił wiceminister Bartosz Kownacki – zasiadał także w dwóch radach nadzorczych innych firm.

– Mesko zapłaciło również za usługi konsultingowe pięć milionów złotych spółce Interarms, której kapitał zakładowy wynosi zaledwie 50 tysięcy złotych – wyliczał wiceminister Bartosz Kownacki. – Pytanie, kto się za tą spółką ukrywa? – dodał sekretarz stanu, który po opuszczeniu obrad komisji przez ministra Macierewicza omawiał wyniki audytu w spółkach należących do PGZ.

90 mln zł kar za 142 niewykonane umowy

Wiceminister odpowiedzialny za zakupy nowego uzbrojenia i sprzętu wojskowego podkreślał, że dowodów złego zarządzenia państwową zbrojeniówką w latach 2008 – 2015 jest dużo. – W latach 2008 – 2015 państwowe spółki przemysłu obronnego nie wykonały w terminie 142 umów, w wyniku czego łączna wysokość kar wyniosła 90 milionów złotych, a strata na upustach 100 milionów złotych. Najwięcej, bo 40 milionów złotych kar, musiała polskiej armii zapłacić Huta Stalowa Wola, za umowę na dostawę armatohaubic Krab – wymieniał Bartosz Kownacki.



Jedną z najgorzej zarządzanych spółek była według MON stocznia Gryfia. – Spółka, która zakończyła rok 2015 ze stratą 17 milionów złotych, wydała w latach 2011 – 2015 na usługi konsultingowe 7,5 miliona złotych – komentował Kownacki.
O efektach swoich działań naprawczych zapewniali też posłów szefowie Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Prezes PGZ Arkadiusz Siwko ocenił, że podjęta trzy lata temu decyzja o konsolidacji państwowej zbrojeniówki była dobra, ale realizowana była zdecydowanie za wolno, a wręcz opieszale. Dlatego nowy zarząd PGZ musiał pilnie pomóc wielu firmom. – Gdyby nie decyzje nowego zarządu, stocznia Gryfia musiałaby zostać postawiona w stan upadłości. Tam brakowało już pieniędzy na wypłaty dla pracowników. Udzieliliśmy jej pożyczki i teraz staramy się, aby trafiły do niej zamówienia zarówno cywilne, jak i wojskowe – wyjaśniał Siwko.

PGZ walczy o rynki w Malezji, Pakistanie, Bangladeszu i Indiach

Nowy zarząd PGZ wymieniał, że skupił się szczególnie na dokończeniu procesu konsolidacji i restrukturyzacji, a także na odbudowie eksportu uzbrojenia i sprzętu wojskowego. Dzięki temu – zapewniał wiceprezes PGZ Maciej Lew-Mirski – udało się naprawić nawet te szkody z ostatnich kilkunastu lat, które wydawały się nienaprawialne. Jako przykład podał eksport do Malezji – nowe kierownictwo grupy jest „na najlepszej drodze, aby wyprostować kontrakt na dostawę czołgów do tego kraju”. Przypomnijmy, że nasze czołgi zostały tam dostarczone już lata temu, ale masz przemysł nie wypełnił zobowiązań offsetowych i w efekcie rynek ten zamknął się przed polskimi firmami. – Jesteśmy na dobrej drodze, aby otworzyć w Malezji centrum serwisowe dla zakupionych czołgów i w ten sposób zrealizować zaciągnięte zobowiązania – wyjaśniał Lew – Mirski. Podkreślił, że straty poniesione przez rodzimy przemysł z powodu niewypełnienia czołgowej umowy są ogromne. – Malezja kupiła niedawno 260 tureckich transporterów opancerzonych. Rosomak był o połowę tańszy od transportera, który wygrał. Niestety, polski przemysł miał tam drzwi zamknięte, bo nie potrafiliśmy zrealizować dostawy regimentu czołgów – komentował wiceprezes.

Jak wymieniał Lew – Mirski, PGZ zamierza walczyć o kontrakty m.in. w Pakistanie, do którego moglibyśmy dostarczyć karabiny MSBS (Modułowy System Broni Strzeleckiej), a także w Bangladeszu (systemy OPL) oraz Indie (również karabiny oraz systemu obrony przeciwlotniczej).

Krzysztof Wilewski

autor zdjęć: ppor. Robert Suchy/CO MON

dodaj komentarz

komentarze


Kapral Bartnik mistrzem świata
Żołnierze pomagają w akcji na torach
Lojalny skrzydłowy bez pilota
Straż pożarna z mocniejszym wsparciem armii
Im ciemniej, tym lepiej
Aleksander Władysław Sosnkowski i jego niewiarygodne przypadki
Najmłodszy żołnierz generała Andersa
Nieznani sprawcy wysadzili tory
Wojska amerykańskie w Polsce pozostają
Nowe zasady dla kobiet w armii
Szef MON-u z wizytą we Włoszech
„Zamek” pozostał bezpieczny
Brytyjczycy na wschodniej straży
Czy to już wojna?
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
Polski „Wiking” dla Danii
Premier ogłasza podwyższony stopień alarmowy
Ułani szturmowali okopy
Sukces Polaka w biegu z marines
Awanse w dniu narodowego święta
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Plan na WAM
Merops wdrażany natychmiast
Obrońcy Lwowa z 1939 roku pochowani z honorami
Kaman – domknięcie historii
Kosmiczna wystawa
Torpeda w celu
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
Dywersja na kolei. Są dowody
Mity i manipulacje
Wojskowy bus do szczęścia
Dzień wart stu lat
Szwedzkie myśliwce dla Ukrainy
Pierwsze Czarne Pantery w komplecie
Niepokonani koszykarze Czarnej Dywizji
Formoza – 50 lat morskich komandosów
System identyfikacji i zwalczania dronów już w Polsce
Pięściarska uczta w Suwałkach
Palantir pomoże analizować wojskowe dane
Szczyt europejskiej „Piątki” w Berlinie
Polskie Homary za kołem podbiegunowym
Pierwsze Rosomaki w Załuskach
Ogień z Leopardów na Łotwie
My, jedna armia
Is It Already War?
Dodatkowe zapory
Dolny Śląsk z własną grupą zbrojeniową
„Łączy nas bezpieczeństwo”. Ruszają szkolenia na Lubelszczyźnie
Dostawa Homarów-K
Nowe K9 w Węgorzewie i Toruniu
Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Święto wolnej Rzeczypospolitej
Pomorscy terytorialsi w Bośni i Hercegowinie
Marynarze podjęli wyzwanie
„Road Runner” w Libanie
Gdy ucichnie artyleria
Rekordowe wyniki na torze łyżwiarskim
Rząd powołał pełnomocnika ds. SAFE
Mundurowi z benefitami
Polska, Litwa – wspólna sprawa
Standardy NATO w Siedlcach
Jak zwiększyć bezpieczeństwo mieszkańców polskich miast?

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO