moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Okręt NRP „Tridente” zawinął do Gdyni

Nowoczesny portugalski okręt podwodny NRP „Tridente” przebywa z roboczą wizytą w gdyńskim porcie wojennym. Portugalczycy brali udział w manewrach „Baltops-16”, gdzie ćwiczyli z polskimi załogami śmigłowców Mi-14PŁ. Po długim szkoleniu NRP „Tridente” uzupełnia właśnie zapasy.


Portugalczycy zawinęli do Gdyni w sobotę. W imieniu Dywizjonu Okrętów Podwodnych 3 Flotylli powitał ich dowódca ORP „Bielik” kmdr por. Robert Rachwał. – To wizyta robocza. Goście z Portugalii zostaną u nas do środy – zapowiada kpt. mar. Przemysław Płonecki z biura prasowego gdyńskiej flotylli. – NRP „Tridente” opuścił macierzysty port stosunkowo dawno, potem intensywnie ćwiczył podczas manewrów „Baltops-16” – podkreśla. Dlatego teraz Portugalczycy muszą przywrócić gotowość bojową jednostce, uzupełnić paliwo, wodę, żywność. Sami marynarze przez chwilę odpoczną. Dziś rozegrali towarzyski mecz piłkarski z drużyną polskich podwodniaków, który zakończył się remisem 4:4. Jednak w rzutach karnych lepsi okazali się marynarze 3 Flotylli, wygrywali 3:1.

Dla Polaków wizyta portugalskiej jednostki może mieć również wymiar praktyczny. Nasz kraj przymierza się właśnie do kupienia nowych okrętów podwodnych, a konstrukcja i możliwości NRP „Tridente” są zbliżone do formułowanych przez stronę polską oczekiwań. Teraz nadarzyła się okazja, by jednostce przyjrzeć się nieco bliżej.


NRP „Tridente” jest okrętem typu 209PN. Został wyprodukowany przez stocznię w Kilonii. Do służby wszedł wiosną 2010 roku. Długość jednostki to prawie 68 m, szerokość zaś niemal 6,5 m. Jej wyporność w zanurzeniu wynosi 2020 t, na powierzchni – prawie 1850 t. Kadłub okrętu został zbudowany z ferromagnetycznej stali, która dzięki elastycznym właściwościom jest odporna na zmiany ciśnienia i wgniecenia. Ważnym elementem jest hybrydowy napęd, który nie musi korzystać z powietrza, dzięki czemu okręt przez długi czas może operować w zanurzeniu. Autonomiczność jednostki, czyli zdolność do wykonywania zadań bez konieczności uzupełniania zapasów, została obliczona na 60 dni, zasięg na 12 tys. Mm, a zanurzenie na 300 m. Pod wodą okręt potrafi rozwinąć prędkość 20, na powierzchni zaś 10 w. Załoga NRP „Tridente” liczy 33 marynarzy. Na pokładzie znajduje się też miejsce dla kilkunastu dodatkowych żołnierzy. Portugalska jednostka jest uzbrojona w osiem wyrzutni torped kalibru 533 mm. Cztery z nich zostały przystosowane do wystrzeliwania pocisków manewrujących Sub-Harpoon. Okręt wyposażono także w system zarządzania walką.

Podczas ćwiczeń „Baltops-16” z NRP „Tridente” miały okazję współpracować załogi polskich śmigłowców Mi-14PŁ. – Do naszych zadań należało namierzenie go i zaatakowanie. Para „czternastek” współpracowała przy tym z należącym do Amerykanów samolotem P-8 Poseidon, a także z amerykańskim i niemieckim samolotem P-3 Orion – wyjaśnia por. mar. Krystian Gutkowski, oficer taktyczny z załogi Mi-14PŁ. Samoloty ustawiały w morzu zapory z pław pasywnych, które zbierają dźwięki emitowane przez okręt. Dodatkowo korzystały też z pław aktywnych. Wysyłają one sygnał, który odbija się od okrętu i powraca. Dzięki nim poszukiwanie przebiega szybciej, ale przeciwnik od razu uzyskuje informację, że ktoś go namierza. Dlatego pław aktywnych używa się głównie do potwierdzenia pozycji okrętu. Z kolei Mi-14PŁ prowadziły poszukiwania za pomocą opuszczanych do wody stacji hydrolokacyjnych.


W tym czasie NRP „Tridente” robił wszystko, by zmylić lotników i wymknąć się z przeczesywanego akwenu. – W ciągu dwóch dni mieliśmy zaplanowane cztery dwugodzinne wyloty. W każdym z nich brały udział trzy maszyny: para śmigłowców plus samolot. I za każdym razem udawało nam się nawiązać kontakt i zaatakować przeciwnika – wspomina por. mar. Gutkowski i podsumowuje: – To był naprawdę znakomity trening.

Łukasz Zalesiński

autor zdjęć: Marian Kluczyński, kpt. pil. Kazimierz Majchrzak

dodaj komentarz

komentarze


WIM: nowoczesna klinika ginekologii otwarta
 
Ramię w ramię z aliantami
25 lat w NATO – serwis specjalny
Przełajowcy z Czarnej Dywizji najlepsi w crossie
Aleksandra Mirosław – znów była najszybsza!
Charge of Dragon
Bezpieczeństwo ważniejsze dla młodych niż rozrywka
W Brukseli o wsparciu dla Ukrainy
NATO on Northern Track
Rakiety dla Jastrzębi
Prawda o zbrodni katyńskiej
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
W Rumunii powstanie największa europejska baza NATO
Rozpoznać, strzelić, zniknąć
Puchar księżniczki Zofii dla żeglarza CWZS-u
Polscy żołnierze stacjonujący w Libanie są bezpieczni
Odstraszanie i obrona
Wojna w Ukrainie oczami medyków
Tusk i Szmyhal: Mamy wspólne wartości
Szpej na miarę potrzeb
Strategiczna rywalizacja. Związek Sowiecki/ Rosja a NATO
Kadisz za bohaterów
Cyberprzestrzeń na pierwszej linii
V Korpus z nowym dowódcą
Żołnierze-sportowcy CWZS-u z medalami w trzech broniach
Zachować właściwą kolejność działań
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
NATO zwiększy pomoc dla Ukrainy
Strażacy ruszają do akcji
Potężny atak rakietowy na Ukrainę
Polak kandydatem na stanowisko szefa Komitetu Wojskowego UE
Morska Jednostka Rakietowa w Rumunii
Koreańska firma planuje inwestycje w Polsce
Marcin Gortat z wizytą u sojuszników
Mundury w linii... produkcyjnej
Sandhurst: końcowe odliczanie
Gen. Kukuła: Trwa przegląd procedur bezpieczeństwa dotyczących szkolenia
Święto stołecznego garnizonu
Sprawa katyńska à la española
Zmiany w dodatkach stażowych
Barwy walki
Szarża „Dragona”
Kosiniak-Kamysz o zakupach koreańskiego uzbrojenia
Jakie wyzwania czekają wojskową służbę zdrowia?
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Głos z katyńskich mogił
Optyka dla żołnierzy
Wieczna pamięć ofiarom zbrodni katyńskiej!
Żołnierze ewakuują Polaków rannych w Gruzji
Wojna w świętym mieście, epilog
Front przy biurku
Na straży wschodniej flanki NATO
Ocalały z transportu do Katynia
Zbrodnia made in ZSRS
Więcej pieniędzy dla żołnierzy TSW
Kolejne FlyEle dla wojska
NATO na północnym szlaku
Wojna w świętym mieście, część druga
Przygotowania czas zacząć
Wojna w świętym mieście, część trzecia

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO